Alec Guinness

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Alec Guinness
Data urodzenia: 2 kwietnia 1914
Miejsce urodzenia: Londyn, Wielka Brytania
Data śmierci: 5 sierpnia 2000, Midhurst, Wielka Brytania
Narodowość: Brytyjska
Wzrost: 178 cm
Kolor oczu: Niebieskie
Kolor włosów: Siwe
Wkład w uniwersum
Role:
Dubbing:



Sir Alec Guinnes de Cuffe (ur. 2 kwietnia 1914 w Londynie w Wielkiej Brytanii, zm. 5 sierpnia 2000 w Midhurst w Wielkiej Brytanii) to aktor teatralny i filmowy oraz scenarzysta. Fanom Gwiezdnych wojen znany jest przede wszystkim jako odtwórca roli Obi-Wana Kenobiego w oryginalnej trylogii.

Biografia

Urodził się jako nieślubne dziecko. Przez kolegów po fachu nazywany był kameleonem. Był żonaty z Merulą Salaman (od 20 czerwca 1938 do jego śmierci). Mieli syna Matthew (ur. 1940). Otrzymał między innymi dwa Oscary i jeden Złoty Glob.

Kariera

Studiował na Fay Compton Studio of Dramatic Art. Debiut sceniczny miał w roku 1934, wkrótce zaczął występować w teatrze Old Vic. Znany był przede wszystkim z ról szekspirowskich. W roku 1941 wstąpił do Królewskiej Marynarki Wojennej. Jego filmowa kariera zaczyna się po zakończeniu II wojny światowej, od roli Herberta Pocketa w filmie Wielkie nadzieje (1946). W filmie Kind Hearts and Coronets (1949) zagrał aż osiem różnych ról, w tym jedną kobiecą. Zaczął pojawiać się w filmach komediowych produkowanych w słynnej wytwórni Ealing Studios w Londynie. Były to m.in. Szajka z Lawendowego Wzgórza, Człowiek w białym garniturze (1951), oraz Jak zabić starszą panią (1955). W 1959 zabłysnął w głośnym obrazie Most na rzece Kwai (za tę rolę otrzymał Oscara i Złoty Glob. W tym samym roku królowa Elżbieta II uhonorowała go tytułem szlacheckim. W 1962 zagrał obok Petera O'Toola w filmie Lawrence z Arabii, w 1965 w Doktorze Żiwago według powieści Pasternaka. Wsławił się też rolą w filmie Ostatnie 10 dni Hitlera z 1973. W 1988 zagrał w A Handful of Dust.

W 1977 wystąpił w filmie Gwiezdne wojny jako Ben Obi-Wan Kenobi, pojawił się także w kolejnych epizodach: Imperium kontratakuje oraz Powrót Jedi W 1980 za "wybitne i pozostające w pamięci osiągnięcia w sztuce aktorskiej" otrzymał Honorową Nagrodę Akademii Filmowej. W 1996 pojawił się w amerykańskim filmie telewizyjnym Eskimo Day. Powrócił też po ponad 20 latach do dramatów Szekspira, grając Shylocka w Kupcu weneckim, na scenie w Chichester. Sir Alec miał także talenty literackie - napisał fascynujące wspomnienia, a w 1997 wydał pierwszą część pamiętników My Name Escapes Me. Zmarł pokonany przez raka wątroby. Miał 86 lat. Reżyser i producent George Lucas na wiadomość o jego śmierci powiedział "śmierć Guinnessa to wielka strata dla światowego kina".

Gwiezdne wojny

Sir Alec wcielał się w rolę Bena (Obi-Wana) Kenobiego w oryginalnej trylogii. Zagrał swoją postać również w filmie The Star Wars Holiday Special. Jego głosu użyto do dubbingowania Obi-Wana w takich grach jak Super Star Wars, Battlefront, Revenge of the Sith, LEGO Star Wars II: The Original Trilogy oraz LEGO Star Wars: The Complete Saga. Dialogi z jego udziałem posłużyły również przy filmach Przebudzenie Mocy i Skywalker. Odrodzenie.

Gwiezdne wojny

Rok Tytuł Rola
1977 Nowa nadzieja Obi-Wan Kenobi
1977 Jak powstały Gwiezdne wojny On sam
1978 The Star Wars Holiday Special Obi-Wan Kenobi
1980 Imperium kontratakuje Obi-Wan Kenobi
1983 Powrót Jedi Obi-Wan Kenobi
1992 Super Star Wars Obi-Wan Kenobi (głos)
2001 R2-D2: Beneath the Dome On sam
2004 Empire of Dreams On sam
2004 Gdy Gwiezdne wojny rządziły światem On sam
2004 Battlefront Obi-Wan Kenobi (głos)
2005 Revenge of the Sith (gra wideo) Obi-Wan Kenobi (głos)
2006 LEGO Star Wars II: The Original Trilogy Obi-Wan Kenobi (głos)
2007 LEGO Star Wars: The Complete Saga Obi-Wan Kenobi (głos)
2011 Episode IV: Crew and Cast Interviews On sam
2015 Przebudzenie Mocy Obi-Wan Kenobi (głos)
2019 Skywalker. Odrodzenie Obi-Wan Kenobi (głos)

Ciekawostki

  • Z listów i pamiętników aktora zamieszczonych w książce Piersa Paula Reada, Alec Guinness: The Authorised Biography wynika, że jeśli chodzi o Gwiezdne wojny, Guinness był początkowo zadowolony jedynie z gaży w wysokości 150 tysięcy dolarów oraz 2% udział w zyskach. Przeszkadzało mu także to, że tak wcześnie ginie. W listach do swojej przyjaciółki, Anne Kaufman, żalił się na to, iż "żałosne dialogi ulegają ciągłym zmianom (...) Każdego dnia dostaję wielkie arkusze różowego papieru z nowymi dialogami, ale żadne z nich nie czynią mojej postaci bardziej zrozumiałą albo chociaż znośniejszą". Czuł się stary u boku młodych aktorów takich jak Mark Hamill czy Harrison Ford. Bolesne doświadczenia Guinnessa zostały nagrodzone jednak po obejrzeniu ostatecznej wersji filmu, bowiem w innym miejscu dziennika zapisał on: "To zawrotny i technicznie doskonały spektakl – ekscytujący, bardzo głośny i serdeczny." Wcześniejsza niechęć przerodziła się w sympatię. I w takim też tonie były jego późniejsze refleksje.

Linki zewnętrzne