Drengirowie

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych.

Drengirowie
Planeta macierzysta: Mulita[1]
Język: Basic[2]
Wzrost: Około 2 metrów[2]
Kolor skóry: Zielona
Cechy charakterystyczne:
  • Ciało składające się z kory
  • Przypominające pnącza macki, zakończone kolcami z trucizną
Zdolności:
  • Szybka regeneracja ciała
  • Przejmowanie kontroli nad innymi stworzeniami
  • Komunikacja za pomocą korzeni umysłu.
  • Tworzenie koszmarnych wizji innym użytkownikom Mocy




Drengirowie byli rozumnymi stworzeniami, połączonymi przez ciemną stronę Mocy. Ich ciało było złożone z macek, pnączy, kolców i innych elementów przyrody. Pochodzili z planety Mulita, lecz rozpowszechniali się po innych światach. W czasach starożytnych stanowili zagrożenie dla samych Sithów, którzy zdecydowali się na ich uśpienie przy pomocy posągów przesyconych Mocą. W czasach Wielkiej Republiki natknęli się na posągi Dez Rydan, Reath Silas, Cohmac Vitus i Orla Jareni, przez przypadek ich wybudzając. Tak siali spustoszenie na światach Zewnętrznych Rubieży, a w późniejszym czasie także pomogli im Nihilowie, próbujący zasiać jeszcze większy chaos i niepewność w Republice. W tym czasie Jedi sprzymierzeni z Huttami stawali na piętach by tępić plagę Drengirów na światach pogranicza. Jakiś czas później Keeve Trennis wraz z Sskeerem udało się wejść przez Moc do mózgu Drengirów - korzeni umysłu. Podczas podróży udało się im znaleźć miejsce pobytu Wielkiej Protoplastki, znajdowała się ona na Mulicie. Wkrótce po tym grupa Jedi z siłami Kartelu Huttów wyruszyła na ojczyznę Drengirów, ostatecznie pokonać ich plagę. Początkowo walka była skazana na porażkę przez ogromną ilość agresorów sprzymierzonymi z lokalną fauną, lecz losy bitwy odwróciło przybycie Keeve Trennis i Orli Jareni. Wszyscy Jedi połączyli się w Mocy obezwładniając Wielką Protoplastkę, po czym OrbaLin zamknął ją w polu hibernacyjnym, co skutkowało utraceniem więzi z innymi Drengirami, którzy pogrążyli się w hibernacji.

Charakterystyka

Drengirowie byli rasą rozumnych stworzeń połączonych z ciemną stroną Mocy, wykorzystujących ją tylko i wyłącznie dla własnych korzyści. Mieli wysokość około 2 metrów, z wyjątkiem Wielkiej Protoplastki, która była dużo wyższa od pozostałych osobników. Ich ciało było złożone z prawie niewidocznego korpusu z kory, oraz wystających z niego macek przypominających pnącza. Zakończone były one kolcami, przez które Drengirowie potrafili wstrzykiwać trucizny i inne substancje. Ich głowa przypominała muchołówki i była zakończona dwoma rogami. Posiadali umiejętność szybkiego regenerowania ciała, które padło ofiarą strzału z blastera lub obcięciu mieczem świetlnym. W przypadku ogromnych obrażeń mieczem np. przecięcia w pół, potrafili rozdzielić się na dwa oddzielne organizmy. Nie posiadali narządu oddechowego, przez co nie działały na nich trujące gazy.[2] Pożywieniem Drengirów były istoty z innych w galaktyce ras, przez co wszystkich z poza ich gatunku nazywali mięsem. Gdy już taką osobę dorwali, swoje macki wkładali do jej nosa, ust i uszu, po czym pożywiali się nią, albo przejmowali kontrolę nad jej umysłem i zmuszali do pracy u ich boku.[3]

Wszyscy osobnicy tej rasy byli połączeni poprzez ciemną stronę Mocy w korzeniach umysłu, przez które mogli się między sobą komunikować, nawet z daleko położonych planet. Sercem tego systemu był pierwszy z Drengirów, czyli Wielka Protoplastka, bez której on nie funkcjonował, a co za tym idzie także nie żyli pozostali Drengirowie. Użytkownik Mocy po zakażeniu tymi stworzeniami mógł wejść do ich sieci umysłowej i podróżować po niej, wtedy inni wyczuwali go w wnętrzu Drengira.[1] W przypadku gdy osoba czuła na Moc przebywała długo z tymi roślino-stworzeniami lub kiedyś weszła do ich umysłu zaczynała mieć koszmarne wizje ukazujące sfałszowaną, mroczną rzeczywistość czy też przyszłość.[4][2]

Historia

Drengirowie usypiani przez Sithów.

Czasy starożytne

Konflikt amaxiński

W czasach starożytnych Drengirowie podbijali małe światy na obrzeżach galaktyki pożywiając się ich mieszkańcami i zbierając coraz większe żniwo. Jako jedni z pierwszych sprzeciwili się im Amaxinowie, chcący odebrać im zdobyte planety. Zbudowali korzystając ze swojej nowoczesnej jak na te czasy technologii stację kosmiczną, która była ich główną kwaterą podczas wojny. Konflikt zakończył się zwycięstwem Drengirów, którzy przejęli stację przeciwnika.[2]

Fałszywa kolaboracja z Sithami

Około roku 2500 BBY żniwa nadal wzrastały, co zaniepokoiło zyskujących potęgę Sithów. Postanowili się do nich przyłączyć, razem współpracując i poznając umiejętności Drengirów. Gdy nastał odpowiedni moment, Sithowie zdradzili swoich sojuszników. Użyli posągów by uwięzić Wielką Protoplastkę, co doprowadziło do hibernacji wszystkich Drengirów.[2][3]

Ponowne żniwa

Obudzenie z hibernacji

W roku 232 BBY na Amaxińską stację trafiła grupa Jedi składająca się z Deza Rydana, Reatha Silasa, Cohmaca Vitusa i Orli Jareni. Po jakimś czasie Jedi zaczęli wyczuwać ciemność bijącą z roślin na stacji. Początkowo uważali iż to posągi więżące Drengirów są źródłem tego cienia. Zabezpieczyli je z pomocą ceremonii pętania i przetransportowali na Coruscant w celu ich zbadania. Okazało się iż posągi nie emanowały ciemną stroną, lecz ją tłumiły. Natychmiast wrócili na teren stacji odstawić totemy, lecz gdy już dotarli było za późno. Drengirowie wybudzili się ze snu wraz z Wielką Protoplastką. [2]

Tymczasem Dez i Reath trafili na opuszczoną planetę, wchodząc przez przypadek do kapsuł ratunkowych z wybranym kursem. Pierwszy z nich został porwany przez Drengirów i torturowany. Drugi rozpoczął z nimi rozmowę mającą na celu głębsze poznanie tych stworzeń, podczas rozmowy ten dowiedział się iż te rozumne rośliny przetrzymują jego przyjaciela i zażądał jego wydania. Zamiast tego Drengirowie, poddali go torturom jeszcze bardziej i pod wpływem ich trucizn dali mu propozycję jeśli zabije swojego przyjaciela, ci puszczą go wolno. Wystawili dwóch Jedi do pojedynku, podczas którego Reath próbował uświadomić Dezowi z kim walczy i by przestał, lecz ten przez zmęczenie ledwo słyszał jego głos. Ostatecznie pojedynek został wygrany przez padawana, który odebrał miecz świetlny przeciwnikowi. Po czym obaj udali się do kapsuły z chęcią powrotu na stację. Zaraz za nimi polecieli Drengirowie w celu odnalezienia swoich pobratymców. Gdy pierwsza kapsuła zadokowała, Jedi wypełzali się z niej, po czym czekali na drugą z nich. Gdy Drengirowie przylecieli, Reath z użyciem Mocy zaklinował ich w tunelu między kapsułą a korytarzem, po czym zostali spopieleni przez pierścienie helisowe.[2]

W czasie gdy Dez i Reath przebywali na opuszczonej planecie, Orla i Cohmac również zostali zaskoczeni przez hordę Drengirów na stacji. Podjęli wtedy mizerne próby powstrzymania ich mieczami świetlnymi. Uciekali dalej korytarzem aż natrafili na rośliny strzeżone przez droidy 8-T, Drengirowie próbując się przedrzeć przez korytarz zaczęli przedzierać się przez rośliny, co spotkało się z oburzeniem Ayteech, którzy zaczęli ich atakować. Wykorzystując ten czas, Jedi zdołali ponownie unieruchomić Drengirów posągami. Jakiś czas potem stację zaczęły przemierzać siły Nihilów, odcinając Jedi drogę ewakuacji, strzegąc stację swoim okrętem. Orla i Reath nie mając wyjścia postanowili odciągnąć od nich uwagę Nihilów, za to wpleść ich w walkę z Drengirami, ponownie ich uwalniając. Gdy przybyli na miejsce spoczywania posągów, spróbowali zdjąć działającą osłonę Mocy, która utrzymywała Drengirów we śnie. To jednak okazało się niemożliwe we dwoje, więc Orla zdecydowała zniszczyć posągi z blastera. Gdy wystrzeliła wiązkę, odepchnęła ich niczym tsunami fala energii, a Drengirowie ponownie wrócili do życia. Rozpoczęli pościg za uciekającymi Jedi, lecz gdy Nihilowie sprowokowali ich, natychmiast stworzenia porzuciły swój pierwszy cel. Wywiązała się zaciekła walka między tymi dwoma frakcjami, która została przerwana, gdy Reath otworzył jedną ze śluz. Przejście miedzy pokładem stacji a próżnią zostało otwarte, wysysając całe wnętrze stacji, w tym obydwie walczące grupy.[2]

Podboje na Sedri Minor i planetach pogranicza

Po uwolnieniu Drengirów, ci zaczęli się budzić we wszystkich miejscach, które posiadali za czasów ich podbojów, w tym na Sedri Minor, gdzie osiedlili się w jaskiniach wokół zbóż. Ich obecność zaburzyła wzrost jęczmienia vratixia renanicus, a plony mogły zawierać zarodniki tych stworzeń. Porwali w tym czasie Rodianina Julusa, gdy ten zbliżył się do ich siedliska, będąc już 4 ofiarą ich ataków. Jako że przełożony rolników współpracował z Klanem Huttów, do nich także wysłali skażone zboże. Przez co pewien zajadający jęczmień Hutt, połknął zarodki Drengirów, lecz szybciej został zabity przez atakujących ich statek Nihilów. Jego zwłoki zostały następnie znalezione przez Jedi i trafiły na Latarnię Gwiezdny Blask, po czym tropem zboża trafili na Sedri Minor. Chwilę po wylądowaniu Ceret poszedł w głąb zbóż i również napotkał Drengirów, którzy przejęli nad nim kontrolę.[5] Następnie Keeve Trennis również postanowiła sprawdzić co czai się w jaskini. Zeszła w dół wraz z jej towarzyszem na gapę - Bartolem. Gdy dotarli do miejsca przetrzymywania ofiar Drengirów, dziewczyna próbowała przywrócić przytomność Ceretowi, lecz gdy jej się to udało ten stanął przeciwko rycerce Jedi, a Drengirowie ujawnili się śród roślin. Rozpoczęli atak na przybyszy, którzy chwilę później doczekali się wsparcia Avar Kriss.[6]

Sskeer pod kontrolą Drengirów więzi swoich przyjaciół.

Tymczasem ranny Terec pod opieką Sskeera, przez swój wspólny umysł z bratem, który jest sługą Drengirów, zaraził także Trandoshanina. Przez co mistrz Jedi również przybył do jaskini pomóc swoim nowym panom.[6] Drengirom udało się uwięzić napastników w pnączach i wykorzystali ciało Sskeera, by przemówić do więźniów i opowiedzieć o ich historii i motywacjach. Sskeerowi udało się po rozmowie z dawną uczennicą odzyskać częściową kontrolę nad własnym ciałem i zdołał unieść roślinne stworzenia wysoko ponad jaskinię uwalniając resztę Jedi. Pomimo to jego ciało nadal było na skraju przejęcia przez nich. Po chwili członkowie zakonu pomyślnie zaatakowali Drengirów, odzyskując nadal przetrzymywanego przez nich Bartola.[3]

Na Gwiezdnym Blasku podczas badań zwłok Hutta, odkryto iż jego zwłoki zostały przez coś opętane. Zaraz po tym z brzucha istoty wyłonił się Drengir, który rozpoczął sianie chaosu na stacji, próbując być powstrzymany przez Estalę Maru, Vern Rwoh i jej padawana.[3] W tych chwilach na całym galaktycznym pograniczu następowały ataki Drengirów, a Jedi nie dysponowali takimi szeregami by polecieć wszędzie. Mimo to na Sedri Minor przybyli Huttowie, nie chcąc utracić ważnego sojuszu z farmerami tej planety. Początkowo ci sprzeciwili się Jedi zaczynając konflikt, lecz Avar Kriss udało się przekonać Huttów na czele z Myargą by sprzymierzyli się, tępiąc plagę Drengirów. Gdy straty w istotach zaczęły przybierać na sile, Sskeer przekonał Keeve by przy pomocy jego połączenia z Drengirami i sztuczki umysłowej przekonała roślino podobne stworzenia iż ich mięso jest nieczyste i spowoduje zatrucie. Wpłynięcie na umysł tych istot zadziałało, przez co przestały atakować, lecz stan Sskeera pogorszył się i trafił do ambulatorium na Gwiezdnym Blasku.[7]

Kolaboracja z Nihilami

Jakiś czas później Drengirom pomogli Nihilowie, próbujący zasiać jeszcze większy chaos i niepewność w Republice. Zdobyli sposób na sadzenie Drengirów, rozprzestrzeniając ich na takich światach jak Daivak, Safrifa, czy nawet Valo, gdzie Nihilowie za pilnowanie wieży Crashpoint obiecali im świeże mięso mieszkańców Lonisa City. Kiedy na miejsce przybyli Ram Jomaram i Zeen Mrala, Drengirowie chcieli ich zaatakować, lecz powstrzymali dzięki Ramowi. Przekonał on stworzenia iż Nihilowie ich oszukali, zabijając ich pożywienie zamiast zostawiając je na ucztę Drengirom. Dlatego też zamiast strzec wieży, Drengirowie zaczęli tępić odziały grabieżców odpłacając się za oszustwo. Podczas walki zdobyli jeden ze statków i uciekli z Valo.[8]

Ostateczna klęska na Mulicie

Zobacz główny artykuł: Starcie na Mulicie.

Podczas zmagań zastępów Jedi Daivaku przeciwko Drengirom, wezwali wsparcie z Gwiezdnego Blasku. Gdy siły Jedi zaczęły się zbierać, Keeve Trennis udała się do Sskeera przebywającego w hibernacji uważając, iż jest kluczem do pokonania Drengirów. Wyłączyła pole hibernacyjne, po czym jego Drengirowa ręka sięgnęła ku niej, dostając się pnączami do jej mózgu. Dzięki temu udało się jej dostać do korzeni umysłu, gdzie spotkała Sskeera. Musieli dostać się wtedy do serca tego systemu, lecz korzenie wokół nich zaczęły ich łapać i unieruchamiać. Wtedy pomocy użyczyli im OrbaLin i Estala Maru, którzy wspomogli ich w Mocy. Trandoshanin i jego padawanka uwolnili się i dotarli do Wielkiej Protoplastki. Gdy Keeve chciała uzyskać odpowiedź na pytanie o pobycie pierwszej z Drengirów, była powstrzymywana przez pnącza. Sskeer z obawą jej straty uwolnił się od tych stworzeń i wyciągnął ich z umysłu Drengirów. Gdy mieli się już pogodzić z porażką, Keeve odkryła, że zdrapania na jej szatach Jedi wyglądają jak nazwa planety - Mulita.[1]

Zaraz po tych wydarzeniach Avar Kriss zgromadziła oddział Jedi, wspomaganych przez Kartel Huttów, ruszając z wizytą na Mulitę.[4] Rozpoczęła się wtedy zaciekła walka Drengirów z Jedi, których próbowali wypędzić ze swojego świata, z tego też powodu Sskeer skontaktował się z Estalą Maru, by przysłał posiłki. Mimo starań przez trwający Festiwal Republiki, Kessurianin nie znalazł żadnego wolnego Jedi o preferencjach dowodzącej Kriss. Tymczasem na Mulicie trwało starcie, chylące się powoli ku zwycięstwu Drengirów. Avar ruszyła do siedliska Wielkiej Protoplastki, by ostatecznie się z nią rozprawić. Jej próba okazała się mizerna, ponieważ Protoplastka schwytała ją i przetrzymywała. Chwilę później Drengirowie zaczęli wykorzystywać tutejsze stworzenia, do atakowania Jedi. Następnie na pole bitwy przybyły posiłki Jedi, w postaci Orli Jareni i Keeve Trennis. By uratować Avar Kriss na pomoc ruszyli jej Terec i Keeve. Wpadli w jej zasadzkę, a ta nasłała na nich zastępy lokalnych stawonogów zbratanymi z Drengirami. Chwilę później Protoplastka wykorzystała Avar, by zacząć dusić dziewczynę. Gdy zaczęła to robić wszyscy Jedi poprzez połączenie w jasnej stronie Mocy naparli na pierwszą z Drengirów, unieruchamiając ją. Wykorzystując okazję Reath Silas rozłożył wokół niej generatory pola hibernacyjnego, powodując uśpienie wszystkich Drengirów. Mimo to Myarga żądała głowy martwej przywódczyni Drengirów, by nie zaburzyć jej spoczynku Jedi musieli siłą ją odciągać od stworzenia. Następnie pogrążona w hibernacji Protoplastka trafiła na Latarnię Gwiezdny Blask do krypty Bogan.[9]

Poza światem Gwiezdnych wojen

Po raz pierwszy Drengirowie pojawili się w opowiadaniu A Bitter Harvest autorstwa George'a Manna, które pojawiło się w antologii Dark Legends, tylko w wersji dla sklepów Target. Pełen ich potencjał został zaprezentowany w pierwszej fazie projektu multimedialnego Wielka Republika, gdzie pełnią rolę jednego z dwóch głównych antagonistów.

Przypisy

Źródła

Zobacz kolekcję grafik dotyczących
Drengirów.