Bilbousa

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Bilbousa
Lokalizacja: Nal Hutta[1]
Funkcja: Miasto[1]
Ważne miejsca:
Przynależność: Klan Huttów[1]


Bilbousa była stolicą oraz głównym portem kosmicznym na planecie Nal Hutta. Znajdowała się w zasięgu wzroku jednego z największych budynków na globie, pałacu Gardulli Besadii Starszej, okazjonalnej siedziby przywódców Klanu Huttów.

Charakterystyka

Miasto zbudowane zostało na obszarze wolnym od popularnych na planecie bagien. Znajdujące się na jego terenie budynki charakteryzowały się topornością oraz mało inspirującym wyglądem. Większość z nich była pokryta łukowatymi korzeniami, które wyrastały ze znajdujących się wszędzie bulwiastych strąków. Pomimo gorącego klimatu panującego na planecie, Bilbousa oferowała szeroki wybór kawiarni oraz jadłodajni umieszczonych na świeżym powietrzu. Ulice miasta były wypełnione różnego rodzaju łowcami nagród, najemników oraz drobnych przestępców, którzy podejmując się lokalnych zleceń mieli nadzieję na polepszenie swoich pozycji w strukturze lokalnej władzy. Ze względu na bliskie położenie względem pałacu Gardulli Besadii Starszej, na straganach Bilbousy można było znaleźć zaskakująco rzadkie oraz cenne przedmioty. W mieście działał również kosmoport, w którym handlowano używanymi statkami kosmicznymi pochodzącymi z zasobów osób, które naraziły się Huttom lub od tych, którzy nie dbali o mieszkańców metropolii. Pomimo rozmiaru oraz faktu bycia stolicą, Klan Huttów nie wykorzystywał Bilbousy do prowadzenia międzyplanetarnych interesów, gdyż do tego celu wykorzystywano księżyc Nar Shaddaa.[2]

Historia

W roku 20 BBY, do Bilbousy przybyli Cad Bane, Moralo Eval oraz podszywający się pod Raka Hardeena, Obi-Wan Kenobi. Mężczyźni uciekli z Centralnego Aresztu Śledczego Sądownictwa Republiki na Coruscant, przez co musieli zdobyć nowe ubrania, a także broń oraz statek, dzięki któremu mogliby opuścić Nal Huttę. W celu zakupu ekwipunku udali się do lombardu rodiańskiego handlarza o imieniu Pablo. W jego wnętrzu wymienili odzienie, lecz nie zakupili uzbrojenia, gdyż Bane uważał ofertę sprzedawcy za pozbawioną jakości. Rodianin zdobył się na śmiały komentarz i oznajmił, iż będąc ściganymi nie mieli zbytniego wyboru. Jego słowa poskutkowały pogróżkami ze strony Durosa, który następnie ze swoimi wspólnikami opuścił jego sklep. Na zewnątrz lombardu Eval i Bane zdecydowali się wyruszyć na poszukiwanie miejsca, w którym mogli dokonać zakupu przyzwoitej jakości blasterów, podczas gdy Kenobi miał w tym czasie zapewnić im transport poza planetę. Zgodnie z ich decyzją, Jedi przystąpił do zadania, a po czasie wdał się w rozmowy z bithańskim sprzedawcą, który zaoferował mu kupno lekkiego frachtowca YV-666. Po uzgodnieniu odpowiedniej ceny transakcja została sfinalizowana, lecz drużyna uciekinierów została rozbita, gdyż Bane nie darzył sympatią odgrywanej przez Kenobiego postaci Hardeena. Wkrótce potem mistrz Jedi został wzięty do niewoli przez huttańskich strażników, którzy zostali wezwani przez zastraszonego Pabla. Człowiek został zabrany na przesłuchanie, podczas którego zdradził swoich towarzyszy, a następnie pokonał pilnującego go Nikto i wrócił do miasta. Kenobi kupił luksusowy jacht osobisty 3000, po czym oczekiwał na przybycie zestrzelonych z powietrza przez lokalne władze Evala i Bane'a. Gdy zgodnie z jego oczekiwaniami mężczyźni przybyli do lokalu, grupa wyjaśniła sobie spory, po czym opuściła Bilbousę. Nieco później do miasta przybyli Anakin Skywalker oraz Ahsoka Tano, gdyż poszukiwali oni domniemanego zabójcy Obi-Wana Kenobiego. Po krótkiej wizycie w kantynie na terenie miasta, dwójka republikanów również opuściła stolicę Nal Hutty.[1]

Przypisy

Źródła