Czerwony droid Frontu Cybańskiego
|
|
|
Tytuł jest jedynie określeniem lub przydomkiem, gdyż właściwa nazwa nie została jeszcze nadana przez autorów. |
| Czerwony droid Frontu Cybańskiego |
| Data zniszczenia | Pomiędzy 0 ABY a 3 ABY, hotel Sorca[1] |
| Kolor sensorów | Żółte |
| Kolor obudowy | Czerwona |
| Przynależność | Front Cybański[2] |
Ten czerwony droid przynależał do Frontu Cybańskiego. Razem z towarzyszącym mu niebieskim droidem został wysłany na aukcję kryształu z zamkniętą osobowością Rura, która odbywała się w hotelu Sorca. Na miejscu doszło jednak do incydentu, w trakcie którego jego kompan został technopatycznie przejęty przez Rura i doprowadził do rzezi na zebranych gościach. Czerwony droid zdołał uciec z miejsca masowego mordu, lecz wkrótce został rozerwany na części przez Dartha Vadera, któy dowodził wezwanym na miejsce oddziałem Imperium Galaktycznego.
Biografia
Pomiędzy rokiem 0 ABY a 3 ABY razem ze swoim niebieskim towarzyszem został wysłany do hotelu Sorca na aukcję kryształu z osobowością Rura, którą organizowała doktor Aphra. Podczas pokazu umiejętności sprzedawanego kryształu zapewniła ona, że Rur posiada zdolności technopatyczne, w co czerwony droid nie uwierzył. Uznał, że niemożliwe jest wtargnięcie w zabezpieczone obwody, z czym nie zgodził się jego niebieski wspólnik. Aphra zaproponowała więc zaprezentowanie im zdolności Rura, na co niebieski przystał. Padł więc ofiarą technopaty, który przejął kontrolę nad jego systemem i rzucił się w kierunku Aphry. Został jednak szybko zastrzelony przez Czarnego Krrsantana,[2] po czym zabrano go na darmową naprawę. Organizatorka aukcji poleciła więc zebranym przemyśleć, co są w stanie zaproponować jej za kryształ, zapowiadając przy tym, że będzie prowadziła z każdym indywidualne rozmowy. Czerwony droid poszedł obserwować proces przywrócenia swojego towarzysza do sprawności, aż po chwili dołączyła do niego Aphra. Kobieta spytała o ich ofertę, na co droid wyjaśnił, iż organizację z ramienia których został zatrudniony zgodnie życzą sobie zniszczenia artefaktu ze względu na obawy przed dalszą marginalizacją roli droidów w galaktyce. Obiecał jej wysoką ofertę finansową i wyrównanie długów z jej strony, na co ta obiecała przemyślenie ich propozycji.[3]
Po rozmowie Aphra poszła do innych gości i przeprowadziła kolejne rozmowy. Po zakończeniu ich zebrała gości w głównej sali, gdzie za pomocą rozdanych wyświetlaczy ogłosić miała swój werdykt. W tym samym momencie oczom wszystkich zgromadzonych ukazał się wynik jej przemyśleń, który okazał się być niekorzystny dla Frontu Cybanskiego. Po wyłonieniu zwycięzcy aukcji doszło do niespodziewanego ataku ze strony niebieskiego droida[3], który został ponownie przejęty przez Rura. Za pomocą mieczy świetlnych zaczął on atakować gości i kolejno mordować ich wspomagając się systemem dział laserowych umieszczonych na suficie. Czerwony droid uciekł z centrum zamieszania i ukrył się za jedną ze ścian, gdzie wkrótce dołączyła do niego Aphra. Na jej widok wspomniał, że po technopacie spodziewałby się lepszej celności. Organizatorka aukcji w odpowiedzi stwierdziła, iż skoro tylko jeden z dwóch droidów padł jego ofiarą, to oznacza, że działa musi obsługiwać ktoś inny. Następnie skontaktowała się ze swoimi pomocnikami: 0-0-0 i BT-1, którzy potwierdzili jej przypuszczenia. Droid w tym czasie spytał, czy ta pomyślała może o zamontowaniu sytemu autodestrukcji w jego niebieskim towarzyszu, na co kobieta odpowiedziała przecząco. Czerwony droid przeanalizował więc sytuację i opuścił pomieszczenie.[4]
Po jakimś czasie przechodząc przez korytarze stacji natknął się na oddział szturmowców dowodzonych przez Dartha Vadera. Próbował uciec przed imperialnymi, lecz po chwili został rozerwany na kawałki przez Vadera, który użył na nim Mocy.[1]
