Denetrius Vidian

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych.

Denetrius Vidian
Data i miejsce śmierci: 11 BBY, Forager
Miejsce pochodzenia: Korelia
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Czerwone
Przynależność: Imperium Galaktyczne
Profesja: Hrabia




Denetrius Vidian, urodzony jako Lemuel Tharsa, był mężczyzną rasy ludzkiej oraz hrabią i przedsiębiorcą żyjącym w końcowych latach istnienia Republiki i czasach Imperium.

Biografia

Lemuel Tharsa urodził się na Korelii około 60 lat przed bitwą o Yavin. Pracował jako inspektor jakościowy w małej firmie projektowej wchodzącej w skład międzyplanetarnej gildii zajmującej się wydobywaniem minerału zwanego thorylidem. Mimo swojej kreatywności, był ignorowany przez przełożonych, a z powodu panującej w gildii korupcji jego raporty były praktycznie pozbawione znaczenia.

Podczas podróży służbowej na planetę Gorse Tharsa zachorował na zespół Shilmera, chorobę niszczącą tkanki, której nabawił się poprzez kontakt z toksycznymi materiałami w nieodpowiednio zabezpieczonych fabrykach. Dwa lata przeleżał w szpitalu na Gorse, gdzie sztucznie utrzymywano go przy życiu. Niemalże całe jego ciało uległo zniszczeniu przez chorobę. Przykuty do łóżka Tharsa nie marnował jednak czasu - poprzez zdalne transakcje i przelewy zdołał dorobić się fortuny, nie ruszając się ze szpitalnego łóżka. Dzięki temu mógł zastąpić swoje zniszczone części ciała mechanicznymi protezami, które dały mu niezwykłą sprawność fizyczną. Ulepszył też swój mózg i narządy zmysłów, między innymi podłączając swe gałki oczne do HoloNetu. Jego struny głosowe zostały zniszczone, zainstalował więc na swojej szyi specjalną obrożę, syntezującą mowę. Zmienił też swoją tożsamość, tytułując się odtąd hrabią Vidianem. Dzięki swej niezwykłej przedsiębiorczości szybko dorobił się jeszcze większego majątku. Dopilnował jednak, by ekspert Lemuel Tharsa wciąż oficjalnie istniał, by potem mieć się na kogo powoływać w momencie, gdy jego działalność wzbudzała kontrowersje.

Niedługo po utworzeniu Imperium, Vidianem zainteresował się Sheev Palpatine, który uczynił go imperialnym specjalistą do spraw finansów.

11 lat przed bitwą o Yavin, Vidian, eskortowany przez kapitan Rae Sloane, przybył na Gorse w celu przyspieszenia wydobycia thorylidu na jej księżycu, Cyndzie. Terroryzując górników i szefów spółek wydobywczych, realizował jednocześnie własny plan, mający na celu ostateczne zniszczenie dowodów, że to on jest Lemuelem Tharsą, oraz pogrążenie swego największego rywala, producenta droidów, barona Danthego. Vidian zamierzał zniszczyć Cyndę. Wysłał Palpatine'owi fałszywy raport, mówiący, że wysadzenie księżyca pozwoli na szybkie zebranie całego zawartego w nim thorylidu, podczas gdy tak naprawdę rozrzucony w ten sposób minerał uległby rozkładowi w ciągu roku. Vidian, po wysadzeniu satelity, planował przekazać odpowiedzialność za Gorse Danthemu, by to on został obarczony winą za utratę cennego surowca. Podstęp Vidiana został udaremniony przez Kanana Jarrusa i jego przyjaciół, którzy poprzez Sloane ostrzegli Imperatora o kłamstwie hrabiego. Vidian próbował uciec podczas próby aresztowania, jednak kiedy już wchodził do statku, którym zamierzał zbiec, został zatrzymany przez górnika Skelly'ego i wraz z całym hangarem wysadzony w powietrze.

Wygląd i usposobienie

Vidian prezentował się przerażająco. Prawie całe jego ciało zakute było w metalowy pancerz, a jego głowę pokryto niedokładnie nałożoną syntskórą, która nie w pełni zakrywała okropne blizny po chorobie. Kanan Jarrus stwierdził, że hrabia przypominał droida bojowego przebranego za człowieka. Oczy Vidiana, będące małymi multimedialnymi ekranami, świeciły na czerwono. Hrabia miał możliwość czyszczenia swego mózgu z niepotrzebnych wspomnień, niczym dysku twardego. Jego szyję zakrywała elektroniczna obroża, w której mieścił się syntezator mowy. Rae Sloane uznała jego głos za o wiele bardziej nieludzki i złowieszczy niż ten należący do Dartha Vadera.

Vidian był niezwykle okrutną i wyrachowaną osobą. Choć przemoc nie sprawiała mu przyjemności, nigdy nie wahał się przed jej użyciem. Za pomocą swoich mechanicznych rąk mógł bez trudu pobić przedstawicieli wielu ras na śmierć.

Źródła