Icar Orliss
|
|
Icar Orliss był wykładowcą akademickim na Alderaanie. Udało mu się uniknąć śmierci podczas zniszczenia planety przez Imperium Galaktyczne i dołączył do flotylli przetrwałych Alderaanian. W roku 5 ABY na pokładzie Sunspire udali się na tereny pozostałe po ich rodzimym świecie. Kiedy przelatywali między asteroidami, jedna z załogantek, Eglyn Valmor, odparła, że ten kawałek nieba był kiedyś ich i powinni go strzec. Icar nie zgodził się z nią i zauważył, iż po ich planecie pozostało jedynie kilka skał, a on sam nie miał potrzeby aby kurczowo się ich trzymać, gdyż lepszym rozwiązaniem byłą kolonizacja innych światów. W słowo wszedł mu jednak Argus Tanzer, który odparł, że Nowa Republika ot tak nie pozwoli im zająć wybranej przez nich planety, a cały proces kolonizacji był długi i żmudny. Icar zaproponował więc, aby zacząć już działać, póki Republika nie jest jeszcze stabilna i być może uda im się wykorzystać dzięki temu ignorancję władzy. Janis Pol dodała, że nie należeli jeszcze do Nowej Republiki, lecz jej słowom zaprzeczyła Riyana Torr, którzy przypomniała o tym, że reprezentująca ich Leia Organa była jedną z najważniejszych osób w senacie. Icar powiedział, iż nie posiadali nawet swojego senatora, co sprawiało, że nie mieli prawa głosu w Nowej Republice, a jego zdaniem Leia nie dała im nic, co pomogłoby im w przetrwaniu. Wówczas wypowiedział się dowodzący flotyllą Teven Gale, który skrytykował jego słowa na temat Organy i przypomniał, że bez jej pomocy nie byliby tu gdzie się znaleźli. Chwilę później załoga została poinformowana o zbliżających się statkach, które okazały się być siłami Nowej Republiki przewożącymi dla nich złom pozostały po Gwieździe Śmierci. Teven poinformował załogantów, że była to zasługa Leii, dzięki czemu będą mogli zbudować swój dom na szczątkach tych, którzy go zniszczyli. Orliss odparł coś pod nosem, lecz wstępnie poparł nowo narodzony pomysł.
Źródła
- Koniec i początek: Dług życia (Pierwsze pojawienie)
