Maj-Odo-Nomor

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Maj-Odo-Nomor
Data i miejsce śmierci: 33 BBY, układ Tatoo[1]
Miejsce pochodzenia: Cerea[2]
Rasa: Cereanin
Kolor włosów: Blond
Kolor oczu: Zielone
Kolor skóry: Jasne
Przynależność: Ruch Protechniczny[2]




Maj-Odo-Nomor był młodocianym członkiem Ruchu Protechnicznego, który agitował za wprowadzeniem na Cereę nowości technologicznych. Po tym jak podczas jednego ze spotkań niechcący zabił przypadkowego mężczyznę przechwyconym od Ki-Adi-Mundiego mieczem świetlnym, u boku córki Jedi, Sylvn, zaczął ukrywać się z pomocą Ephanta Mona w Cytadeli Przybyszów. Następnie opuścił Cereę na pokładzie jego frachtowca, gdzie doszło do przeobrażenia się transportowanych divvików z poczwarek na dorosłe osobniki, przez co zmuszeni byli uciec do kapsuły ratunkowej. Kiedy na pomoc przyszedł im Ki-Adi-Mundi, Ephant zaczął go szantażować go celem wymuszenia pomocy w wystrzeleniu kapsuły, w związku z czym Maj zaatakował go i został zastrzelony z blastera.

Biografia

Maj-Odo-Nomor nieumyślnie zabija mężczyznę mieczem świetlnym.

Maj-Odo-Nomor pochodził z Cerei. Sympatyzował z Ruchem Protechnicznym postulującym za dopuszczeniem na planecie nowości technologicznych, na które dla uchowania tradycji Cerean nie zezwalała Rada Starszych. W roku 33 BBY razem z Sylvn uczestniczył w jednym z przemówień Brona, podczas którego głos przeciwny zabrał ojciec jego wybranki, mistrz Jedi Ki-Adi-Mundi. Maj kategorycznie nie zgadzał się z jego słowami, w pewnym momencie uznając jego przemówienie za psującej całe zgromadzenie, w związku z czym mimo protestów Sylvn wparował na scenę i wezwał tłum do pokazania Radzie Starszych, co sądzą o ich poglądach. Po tych słowach wspólnie z resztą zebranych siłą ściągnął Mundiego ze sceny w celu pobicia, co widząc jego córka zaczęła uciekać ze zgromadzenia. Tymczasem Maj podniósł upadły miecz świetlny i oglądając go, nieumyślnie aktywował ostrze, zabijając przy tym jednego z zebranych. Błyskawicznie upuścił broń i zaczął tłumaczyć, że zdarzenie było wypadkiem, po czym razem z Sylvn uciekł z wydarzenia.[2]

Maj-Odo-Nomor obraża się na Twin i Skeela za wyjście z kryjówki.

Pomógł im Bron, który zorganizował dla niego, Sylvn oraz trzymających się z nimi Twin, Skeela i Kordrena kryjówkę u Ephanta Mona w Cytadeli Przybyszów. Kiedy towarzysze Maja powrócili po jednej z napaści rabunkowych ze zdobytym dla niego jedzeniem, wyrażając następnie zamiar wyjścia ze schronienia i odprężenia się, Nomor skrytykował ich nielojalność, pocieszając się jednak chcącą zostać z nim Sylvn. Wówczas dołączył do nich Bron, który polecił mu nie być zbyt surowym dla kolegów, którzy mogli wyczekiwać chwili relaksu po ciężkim dniu, obiecując mu szansę na to samo, kiedy tylko zakończy się związana z nim sprawa. Następnie Sylvn zapytała, czemu ten tak bardzo stara się im pomóc, skoro mający status poszukiwanego Maj nie ma dla niego żadnej wartości, na co mężczyzna odparł, że Ruch Protechniczny nie ma w zwyczaju zostawiać lojalnych sobie osób, uznając go za dzielnego i niebojącego się wyrażać swoich słów. Po chwili wyszedł z kryjówki, zalecając Ephantanowi bronienie chłopaka nawet własnym życiem.[3] Wkrótce wróciła do nich Twin, która oznajmiła o wypadku na śmigach, przez który Skeel zginął, a Kordren trafił w ciężkim stanie do szpitala. Maj skorzystał z okazji i mając na uwadze, że Skeel blokował mu możliwość adorowania Twin, uściskał dziewczynę w ramach pocieszenia, porzucając tym samym uczucie do Sylvn. Następnie przekazał dziewczynie, że według Ephanta władze mają wiedzieć, gdzie ten się ukrywa, przez co zapadła konieczność ucieczki przed podążających ich tropem Ki-Adi-Mundim.[4]

Maj-Odo-Nomor po otrzymaniu śmiertelnego strzału.

W towarzystwie Mona cała trójka przedostała się na frachtowiec, którym opuścili planetę, zmierzając na Tatooine. Po drodze doszło jednak do przeobrażenia się transportowanych na pokładzie poczwarek divvików w dorosłe formy, które zaatakowały załogantów i zmusiły do ukrycia się w kapsule ratunkowej. Uszkodził się jednak system otwierający zewnętrzną przegrodę, co wymagałoby ręcznego otwarcia jej spoza kapsuły. Sylvn wydawała się nie zdążyć dobiec do nich w porę, przez co Maj w obawie o siebie zamknął właz przed jej nosem. Dziewczyna zaczęła walić w drzwi i nawoływać go do wpuszczenia jej, lecz ten zatkał uszy i starał się zagłuszyć jej krzyki. Finalnie Mon otworzył wrota, a Maj wciągnął ją do środka, na co Sylvn wyraziła swoje niezadowolenie z jego tak późnej reakcji. Chłopak odparł, że wcześniej spanikował, lecz w jego słowa wtrąciła się Twin, która wyznała koleżance prawdę o kluczowej decyzji Ephanta w całej sprawie. Kiedy na miejsce dotarł Ki-Adi-Mundi, dziewczyna domyśliła się, że przemytnik pomógł jej w nadziei na doczekanie się ratunku od jej ojca.[5] Jedi przedarł się przez pokład frachtowce i dotarł do wrót kapsuły, podczas gdy Mon zażądał od niego, aby ręcznie aktywował system otwarcia zewnętrznej przegrody. Zagroził, że za 10 sekund odpali kapsułę, która w przypadku braku jego współpracy zderzy się z elementem i doprowadzi do śmierci ich wszystkich, w tym jego córki. Następnie zaczął odliczanie, co słysząc Maj skoczył w jego kierunku i zaatakował mężczyznę. Ten błyskawicznie odpowiedział mu oddając strzał z blastera w jego klatkę piersiową, który zabił Nomora.[1]

Chwilę później szantażysta osiągnął zamierzony cel i wystrzelona kapsuła doleciała na Tatooine, gdzie Ki-Adi-Mundi odnalazł ją porzuconą na pustyni z ciałem Maja w środku.[1]

Przypisy

Źródła