Soden Petigar
Soden Petigar |
Data i miejsce śmierci: | 5 BBY, Aldhani |
Rasa: | Człowiek |
Kolor włosów: | Siwe |
Kolor oczu: | Brązowe |
Kolor skóry: | Jasna |
Przynależność: | Imperium Galaktyczne |
Profesja: | Pułkownik |
Soden Petigar był ludzkiej rasy pułkownikem Imperium Galaktycznego. W roku 5 BBY u boku komendanta Jayholda Beehaza został wysłany do garnizonu na Aldhani, gdzie miał uczestniczyć w inspekcji w dniu Oka Aldhani. Został jednym z zakładników podczas napadu zorganizowanego przez grupę rebeliantów dowodzoną przez Vel Sarthę i zabity podczas stawiania oporu przez Cintę Kaz.
Biografia
W roku 5 BBY u boku komendanta Jayholda Beehaza został wysłany go garnizonu na Aldhani, gdzie miał uczestniczyć w inspekcji w dniu święta ziemi nazywanego Okiem Aldhani. Kiedy przybył na miejsce, odbył z przełożonym rozmowę na temat zamieszkujących planetę Aldhanów, których ci od początku panowania na planecie próbowali odciągnąć od celebrowania święta. Wspomniał o okolicznościach sukcesywnego zmniejszenia liczebności ich pielgrzymki do 60 osób oraz planowanym za kolejne 3 lata zamknięciem święta i przekierowaniem ich do Imperialnego Festiwalu Widowisk. Kiedy pułkownik wspomniał o przywiązaniu Aldhanów do świętej doliny Akti Amaugh, komendant zapewnił, że ci powrócą do niej jako siła robocza podczas planowanego przeniesienia w pobliże garnizonu bazy powietrznej Alkenzi. Wobec tego zapytał stacjonującego na miejscu porucznika Gorna o to, czy jego zdaniem mieszkańcy pozwolą na postawienie kompleksu, na co ten wspomniał, że nie będą mieli innego wyjścia. Następnie Beehaza zapowiedział mu obejrzenie Oka Aldhani, które uznał za niezapomniane widowisko.
Następnie samotnie udał się na zewnątrz, gdzie rozstawił sprzęt rejestrujący i zdziwił się widząc na niebie pierwszy przelatujący objaw astrologiczny wydarzenia. Spytał Gorna, czy święto już się zaczęło, na co ten odparł, iż wedle wierzeń Aldhanów zjawisko nigdy się nie kończy, po czym skontaktował się z oddziałem mającym wypatrywać nadejścia pielgrzymów. Jakiś czas później Petigar udał się do pokoju komendanta, gdzie poznał jego żonę Robodę i syna Leonarta. Po chwili dołączył do nich Gorn z przyniesionym kozim futrem, które miało stanowić prezent dla Aldhanów. Jayhold uznał to za element ich tradycji i pokierował zebranych do przekazania im upominku, aby mieć to już z głowy i móc zająć się kolacją. Udali się więc do świątyni Nasma Brani, gdzie Gorn porozmawiał ze stojącym na czele wyprawy Aldhaninem i uczestniczył w pokojowym przekazaniu futra. Po wszystkim powrócili do garnizonu, gdzie po wejściu do pierwszego pomieszczenia okazało się, że eskortująca ją jednostka wysłana z bazy Alkenzi stanowiła podszywających się rebeliantów mających zamiar dokonać napadu na obiekt. Nakazali oni poddanie się, lecz Soden stawiając im opór wyjął swój blaster i wymierzył w Karisa Nemika, żądając uwolnienia obecnego z nimi syna komendanta Beehaza. Stojący za nim Cassian Andor próbował nakłonić go do poddania się, zapewniając, że nie mają zamiaru nikogo zabijać, lecz wówczas do pomieszczenia wkroczyła Cinta Kaz, która bez namysłu zestrzeliła mężczyznę.
Źródła
- Oko (Pierwsze pojawienie)