Statek kosmiczny z układu Crispin

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.

Tytuł jest jedynie określeniem lub przydomkiem, gdyż właściwa nazwa nie została jeszcze nadana przez autorów.
Jeśli pojawi się oficjalna nazwa, poproś o przeniesienie tego artykułu.

Ten statek kosmiczny to nieznana jednostka, którą Canderous Ordo napotkał w układzie Crispin podczas jednej ze swoich wypraw wojennych.

Obiekt wyglądał jak około dwunastometrowa asteroida, pokryta - jak wszystkie inne - płaszczem zamarzniętego metanu. Kiedy - walcząc z przemytnikami - Canderous użył granatu, aby podgrzać i wysadzić skorupę metanową, obiekt obudził się do życia - na całym jego obwodzie pojawiły się błyszczące światełka, czy też emisje energii, które do reszty odparowały powłokę gazową. Mandalorianin uważał, że statek uaktywnił się ze względu na ciepło, lub też, że obudziło ono kogoś znajdującego się we wnętrzu.

Według słów Canderousa, obiekt pozbawiony zamarzniętej powłoki gazowej wyglądał jak dziwna, zdeformowana skała, upstrzona mikrokraterami. Obiekt zaczął się coraz szybciej obracać, a po sekundzie otworzył do Mandalorian ogień pociskami termicznymi zdolnymi topić ich pancerze. Następnie umknął z dużą prędkością. Wojownicy śledzili go wzdłuż jego trasy skoku nadprzestrzennego w kierunku krawędzi Galaktyki. Po jej osiągnięciu zrezygnowali z pogoni.

Ciekawostki

  • Niektórzy fani uważają, że pojazdem napotkanym przez Canderousa była jakaś jednostka Yuuzhan Vongów, na przykład Yorik-et, jednak nie wydaje się to prawdopodobne ze względu na rozbieżność czasową. Możliwe jest jednak, że autorzy gry Knights of the Old Republic nie zdawali sobie z nich sprawy (podobnie, jak np. wydają się nie wiedzieć, że znano wtedy jedynie Wewnętrzne Rubieże), a rzeczywiście planowali nawiązać do Nowej ery Jedi.
  • Inne spekulacje fanów mówią, że - ze względu na wygląd - mogła to być jednostka Vagaarich.
  • Bardzo podobny do tej tajemniczej jednostki obiekt pojawia się w grze komputerowej ze świata Wing Commandera - Privateer. Tam jest to autonomiczny automat bojowy, zapomniany przez zaawansowaną technicznie rasę, która opuściła zamieszkiwaną przez ludzi galaktykę. Maszyna zostaje przypadkowo uaktywniona podczas ataku piratów na kosmicznego handlarza-przemytnika, a następnie sprawia wiele kłopotów nie tylko cywilnym statkom kosmicznym, ale i flotom wojennym obu walczących stron.

Źródła