Gav Daragon

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Gav Daragon
Data i miejsce narodzin: ok. 5020 BBY
Data i miejsce śmierci: 5000 BBY
Miejsce pochodzenia: Koros Major
Rasa: Człowiek
Wzrost: 180 cm
Kolor włosów: Czarne
Kolor oczu: Brązowe
Kolor skóry: Jasna
Przynależność:




Gav Daragon był mężczyzną rasy ludzkiej i jedną z kluczowych postaci wielkiej wojny nadprzestrzennej, a także nieoficjalnym uczniem Mrocznego Lorda Nagi Sadowa.

Biografia

Wczesne życie

Gav i Jori Daragonowie.

Gav i jego siostra Jori urodzili się około 5020 BBY na Cesarzowej Tecie, wtedy zwanej Koros Major. Wyczuwając w nich potencjał, zaproponowano im trening na Jedi, nie mieli jednak oni ochoty na ciężki i żmudny trening, woląc iść w ślady rodziców, Hoka i Timar, zostając nadprzestrzennymi nawigatorami. Podczas rewolty na Kirrek Hok i Timar wyruszyli z zapasami dla żołnierzy Cesarzowej Tety - nigdy już nie wrócili. Hutt Aarrba, właściciel warsztatu w Cinnagar podarował Gavowi i Jori statek Starbreaker 12, twierdząc, że ich rodzice zapłacili za niego własną krwią. Pogrążone w żałobie rodzeństwo przysięgło sobie, że Hok i Timar będą jeszcze z nich dumni.

Ucieczka z Koros Major

Wykorzystując Starbreakera 12 rodzeństwo rozpoczęło próby odkrywania nowych szlaków w przestrzeni kosmicznej skacząc na oślep w nadprzestrzeń. Niestety ich największym sukcesem okazało się odkrycie nowej drogi do Korytarza Goluud - z tym, że tak niebezpiecznej, że odważył się z niej skorzystać tylko niejaki Ssk Kahorr, co przypłacił utratą statku. Z zemsty wysłał łowców nagród na poszukiwania ludzi, którzy odkryli tą trasę.

Niemal każda wyprawa Starbreakera 12 kończyła się jego poważnym uszkodzeniem. Aby opłacić kolejne naprawy w warsztacie Aarrby rodzeństwo musiało sprzedać mieszkanie i wszystko, co odziedziczyli po rodzicach. Niezrażeni spróbowali ponownie - z nieodmiennym skutkiem. Wściekły Aarrba na powrót stał się właścicielem statku.

Misja najemników Kahorra nie powiodła się - zdesperowana para uciekła, po czym wykradła Starbreakera 12 z doków Aarrby i odleciała z Koros Major. Wiedzieli, że ich sytuacja była po prostu beznadziejna i ich jedyną nadzieją było odkrycie jakiegoś nowego, wyjątkowego szlaku. Skoczyli w nadprzestrzeń.

Przybycie do Imperium Sithów

Gav i Jori Daragonowie po przylocie na Korriban.

O dziwo, tym razem obyło się bez żadnych szkód. Starbreaker 12 wypłynął z nadprzestrzeni nieopodal pustynnej planety znanej jako Korriban (później ten szlak został nazwany Trasą Daragonów). Nie mając pojęcia, że lecą w paszczę potwora skierowali statek na powierzchnię, po czym rozpromienieni przedstawili się tubylcom jako przedstawiciele Republiki. Tuż przed lądowaniem w Dolinie Mrocznych Lordów odbył się pogrzeb potężnego Mrocznego Lorda Sithów, Marki Ragnosa, podczas którego wywiązała się krótka walka o władzę pomiędzy dwoma najpotężniejszymi Sithami w Imperium - Nagą Sadowem i Ludo Kresshem. Przybycie gości z Republiki wszystkich kompletnie zaskoczyło. Zbici z tropu wojownicy Sithów, o nic nie pytając, pochwycili nieszczęsnych przybyszów. Chociaż Kressh opowiadał się za natychmiastową egzekucją, Sadow uznał, że lepiej ich najpierw przesłuchać. Więźniów przetransportowano do pobliskiego lodowego świata Ziost.

Więźniowie Imperium Sithów

Rodzeństwo na Ziost.

Na Ziost zebrała się Rada mająca na celu ustalenie, co zrobić z więźniami. Sadow próbował przekonać towarzyszy, że jest to szansa na rozszerzenie wpływów Imperium, jednak ostatecznie został przegłosowany. Wyrok osobiście oznajmił Daragonom stary lord Simus. Nie pozostało im nic innego, jak w milczeniu czekać na śmierć.

Następnego dnia Sadow niespodziewanie przybył z odsieczą. Jego lojalni Massassi błyskawicznie rozprawili się ze strażnikami więzienia, zostawiając wszakże poszlaki wskazujące na agentów Republiki. Zapewniając rodzeństwo, że nie ma wobec nich złych zamiarów, Sadow zaaranżował ich ucieczkę do swojej tajnej twierdzy na księżycu Khar Shian. Sam natomiast powrócił na Ziost, gdzie przekonał pozostałych Lordów, oprócz Kressha, aby wybrali go na nowego Mrocznego Lorda. Jego pierwszy rozkaz brzmiał: "Musimy pierwsi zaatakować Republikę!".

Trening Gava na księżycu Khar Shian.

Po powrocie do twierdzy, wyczuwając wielki potencjał w Gavie, namawiał go do ćwiczeń pod pretekstem łatwiejszego powrotu do domu. Nie pozwalał mu nawet zobaczyć się z siostrą. Młody Daragon nie wiedział również, że Mroczny Lord wykradł z Ziost Starbreakera 12 i przetransportował go na Khar Delbę, gdzie przebywała Jori. Postarał się wszakże, aby Kressh odkrył, że to nie Republika stała za atakiem, ale również, żeby dowód wskazujący na winę Sadowa wyglądał na przypadek. Wściekły Kressh zgromadził popierających go dowódców i zaatakował Khar Delbę. W potwornym zamieszaniu Sadow przekonał Jori, że albo wróci sama do Republiki albo zginie. Jori odleciała nieświadomie podając lokalizację Republiki Sithom. Tymczasem, dzięki ukrytej twierdzy na Khar Shian, Sadow rozgromił wojska Kressha. Wszystko poszło zgodnie z planem - Mroczny Lord miał Republikę w zasięgu ręki, a w dodatku niezwykle pojętnego ucznia, dla którego świat z którego przybył nie był wcale lepszy od Imperium Sithów.

Wielka wojna nadprzestrzenna

Bardzo szybko zakańczano prace nad odbudową zrujnowanej w czasie bitwy fortecy. Zaraz potem rozpoczęto przygotowania do inwazji na Koros Major - ściągnięto wojska Sithów ze wszystkich zakątków Imperium, a Gav został mianowany dowódcą. W końcu wszystko było gotowe i ogromna flota ruszyła na podbój.

Koniec Gava Daragona.

Część ataku przypuszczono na system Koros, pozostałe statki wysłano na Coruscant. Sadow nie przewidział jednak, że Jori Daragon zdoła przekonać do siebie samą Cesarzową i zdąży poczynić przygotowania do obrony. Mimo to sytuacja dla obrońców wciąż była rozpaczliwa. W ferworze walki Gav wyczuł na powierzchni Koros Major Jori i razem ze świtą Massassi zszedł na ląd. Udał się prosto do warsztatu Aarrby, jednak gdy ten zaczął się odgrażać, jeden z wojowników przebił go dzidą. W chwilę potem do warsztatu wbiegła Jori i przekonana, że za śmierć Hutta odpowiada Gav zabiła wszystkich Massassi. Jej brat, zrozumiawszy, jakie błędy popełnił, uciekł na swój statek i udał się na orbitę gwiazdy Primus Goluud, skąd Naga Sadow kontrolował przebieg bitwy. Odpalił salwę w kierunku jego komory medytacyjnej, co osłabiło jego koncentrację na tyle, by znikły iluzje odbierające obrońcom Republiki wolę walki. Mroczny Lord zaprosił go do rozmów bądź walki na pokładzie komory, jednak gdy Gav tam przybył okazało się, że Sith znowu go oszukał.

Kiedy nad gwiazdę przybyły siły Cesarzowej Tety, Gav wysłał przez komunikator informację o niepowtarzalnej okazji zniszczenia bezbronnego Imperium na jego własnym terenie. Chwilę później pojawił się jednak Naga Sadow, który dotknięty porażką marzył tylko o zemście. Wysyłając ze swego statku potężny impuls elektromagnetyczny pozbawił stabilności jądro Primus Goluud, czym unicestwił cały układ. Statkom obu stron udało się co prawda uciec na czas, ale Gavowi Daragonowi już nie.

Źródła