Krążownik typu Immobilizer
|
Krążownik typu Immobilizer |
Podstawowe dane | |
---|---|
Producent: | Sienar Fleet Systems |
Rodzaj: | Krążownik |
Specyfikacja techniczna | |
Długość: | 598-600 m |
Silniki: | 3 silniki jonowe |
Prędkość w kosmosie: | 8 MGLT |
Hipernapęd: | Klasy 2 |
Uzbrojenie: |
|
Różne | |
Załoga: | 2807 |
Pasażerowie: | 80 - 1000 żołnierzy |
Przynależność: | Imperium Galaktyczne |
Krążownik typu Immobilizer, ogólnie znany jako krążownik przechwytujący, to specjalna jednostka przeznaczona do uniemożliwiania nieprzyjacielowi podróży nadprzestrzennej. Był produkowany przez firmę Sienar Fleet Systems dla Imperium Galaktycznego.
Główna broń i jej działanie
Jak wiadomo, wszystkie ciała fizyczne miały swoje odwzorowanie w nadprzestrzeni - a im większą masę miało dane ciało, tym większy cień nadprzestrzenny tworzyło. Dla pojazdu podróżującego z prędkościami podświetlnymi kolizja z cieniem planety czy gwiazdy, lub nawet planetoidy, może być bardzo nieprzyjemna w skutkach i zaowocować nawet jego zniszczeniem. W związku z tym na wszystkich statkach i okrętach instalowało się sprzężone z hipernapędem sensory nadprzestrzenne, którym czasem udawało się wykryć taką masę w czasie lotu. W takiej sytuacji na reakcję pozostawały zazwyczaj tylko ułamki sekund. Hipernapęd był więc automatycznie odcinany, a pojazd gwałtownie wracał do zwykłej przestrzeni (czasami doznając przy tym mniejszych bądź większych uszkodzeń, ale i tak było to lepsze, niż całkowite zniszczenie w wyniku kolizji z planetą czy zabłąkaną planetoidą).
Krążownik przechwytujący dzięki swoim czterem generatorom cienia masy potrafił wytworzyć taki właśnie cień hiperprzestrzenny - symulowany, ale będący praktycznie nie do odróżnienia od rzeczywistego. Każda jednostka, która lecąc w nadprzestrzeni weszła w obszar pola tworzonego przez Interdictora była automatycznie wyrzucana do przestrzeni realnej. Podobnie, jeśli znajdowała się w realnej przestrzeni wewnątrz takiego stożka, nie była w stanie dokonać wejścia w nadprzestrzeń. Oczywiście kosztem paru godzin pracowitego dłubania, systemy ostrzegawcze dało się wyłączyć, jednak było to działanie w zasadzie stuprocentowo samobójcze.
Budowa
Jak wynika z powyższego, krążowniki przechwytujące były bardzo skuteczną bronią przeciw przemytnikom, którzy zazwyczaj mieli niezbyt przyjemną (dla władz) zasadę ewakuowania się z systemu nie martwiąc się nawet o dotarcie do strefy skokowej. Immobilizer był w stanie sprawić takim jednostkom bardzo nieprzyjemną niespodziankę i umożliwić patrolowcom dokładne przebadanie ściganego. Podobnie miała się sprawa z atakami sił rebelianckich. Dokonywane były one zwykle przez grupy wyposażonych w hipernapęd myśliwców, które wyskakiwały z nadprzestrzeni, atakowały, po czym na powrót znikały w nadświetlnej. O ile dwiema pierwszymi fazami zajmowały się inne jednostki, to krążownik typu Immobilizer był w stanie skutecznie uniemożliwić ucieczkę wielu maszynom rebelianckim, dając posiadającym zazwyczaj przewagę liczebną myśliwcom Imperium szansę na kontratak i nawiązanie walki. Interdictor zazwyczaj pozostawał poza obszarem, na którym toczyła się walka. Stamtąd jego dowódca miał pełniejszy obraz pola bitwy i mógł manewrować okrętem tak, aby jak najpełniej wykorzystać możliwości generatorów grawitacyjnych.
Gdyby jednak Immobilizer musiał bezpośrednio włączyć się do walki, miał do dyspozycji dywizjon myśliwców (często T/I) oraz, w przypadku większej bitwy, fregatę typu Lancer, inny krążownik lub nawet niszczyciel typu Victory. Bardzo skutecznie krążowniki przechwytujące wykorzystywał admirał Thrawn - bądź to do łapania dużych zgrupowań floty rebelianckiej w pułapki, bądź też do ułatwiania własnym okrętom precyzyjnego wyjścia z nadprzestrzeni w ściśle określonym miejscu.