Minch
|
|
| Minch |
| Rasa: | Rasa Yody[1] |
| Kolor włosów: | Brązowe[1] |
| Kolor oczu: | Zielone[1] |
| Kolor skóry: | Zielona |
| Przynależność: |
Minch był rycerzem Jedi żyjącym około 700 BBY. Należał do zielonoskórej rasy. Pokonał mistrza bpfasshiańskich mrocznych Jedi na Dagobah w tamtejszej jaskini. Został wyszkolony przez Zabraka imieniem T'dai.
Biografia
Walka na stacji Gildii Kupieckiej
- Rada musi być w desperacji, skoro wysyła przeciwko nam padawana.
- Rycerzem Jedi jestem.[2]
- — Dialog Mincha i Bpfasshiego podczas ich pojedynku.[1]
W roku 700 BBY Rada wysłała grupę Jedi by powstrzymała grupę mrocznych Jedi siejących postrach w układzie Bpfasshi. Pościg doprowadził ich do stacji handlowej Gildii Kupieckiej. Jednym z wypełniających tę misję wojowników był Minch. Odnalazł jednego z Bpfasshich i oznajmił mu, że to koniec i nie ucieknie. Przeciwnik, który stanął przed zamkniętymi wrotami, nagle włączył swój miecz świetlny o czerwonej klindze i spytał niskiego oponenta czy sądzi, że go pokona. Minch również włączył swą broń i od razu usłyszał ostrzeżenie, aby wrócił do domu i pomedytował zanim coś się stanie, a po chwili został nazwany padawanem. Jedi natychmiast zaprzeczył, mówiąc, że jest rycerzem. Następnie dwaj wrogowie toczyli rozmowę podczas pojedynku. Niebieskoskóry mroczny Jedi wyprowadził cios, po którym obaj siłowali się, blokując wzajemnie miecze. Użytkownik ciemnej strony powiedział, że Minch jest odważny. Po tych słowach wyprowadził cios, którym wytrącił broń z ręki rycerza, a on sam został odrzucony. W tym momencie przybiegło czterech innych Jedi, którzy kazali poddać się zdrajcy. Ten zaś oznajmił, że tym razem wygrali, ale nic z niego nie wyciągną. Po tych słowach w pozycji klęczącej popełnił samobójstwo, wbijając własną klingę w swą klatkę piersiową.[1]
Pościg za mistrzem mrocznych Jedi
- Uspokój się, Minch. Komputer nawigacyjny stwierdził, że to Dagobah. Nie ma tam technologii, jedynie mnóstwo form życia. Są też burze w wyższych warstwach atmosfery. Lądowanie byłoby zbyt niebezpieczne dla małych statków. Pozostaniemy na orbicie, dopóki nie przybędzie Takara.
- — T'dai do Mincha.[1]
Pięcioro Jedi stało nad martwym ciałem. T'dai powiedział reszcie, że taki jest los tych, którzy przeszli na ciemną stronę. Następnie odezwał się głos oficera Takary, który znajdował się w centrali i chciał rozmawiać z T'daim. Poinformował Zabraka o wykryciu nieautoryzowanego startu małego statku z doku 16. Jedi od razu spytał, czemu nie zamknięto tego doku i usłyszał odpowiedź, że najprawdopodobniej ktoś obszedł zabezpieczenia. Domyślił się, że to mistrz Bpfasshich i kazał reszcie Jedi biec do statków. Odkryto, że użytkownik ciemnej strony kieruje się do sektora Sluis. Już szykowali się do przejęcia statku, gdy ten skierował się w stronę pobliskiej planety. Minch zaczął ustalać kurs pościgu, lecz jego zabrakański mistrz kazał mu się uspokoić. Dodał jeszcze, że ta planeta to Dagobah, miejsce pozbawione jakiejkolwiek technologii. Znajdowało się tam jedynie mnóstwo form życia i burze w wyższych warstwach atmosfery, które stanowiłyby dla małych statków zagrożenie podczas lądowania. Wszyscy mieli czekać aż przybędzie Takara, aby bezpiecznie wylądować, jednak Minch poleciał sam. Nie chciał posłuchać bardziej doświadczonego mistrza i nie wrócił do szyku. Myślał, że na dole jest dość bezpiecznie i poleciał śladem Bpfasshiego, ale podczas lotu jego statek trafiła błyskawica. Jego tylne dysze zostały zablokowane, więc rozpoczął lądowanie awaryjne. Poinformował Zabraka iż jego statek jest w kiepskim stanie, a ten odpowiedział, że Takara przybędzie niedługo i mają jego koordynaty.[1]
Dagobah
Minch wyczuł mrok. Zaczął szukać nieprzyjaciela i wkrótce go odnalazł. Tamten rozpoczął ucieczkę. Minchowi było trudno biec za Bpfasshim, ponieważ przeszkadzała mu zbyt gęsta roślinność. Włączył swój miecz świetlny i zaczął przecinać zarośla. Podążał śladem przeciwnika. Powiedział mu, że musi się poddać i że jego słudzy zginęli. Ten zaś odparł, że znajdzie sobie nowych – na przykład Mincha. Użytkownik jasnej strony odnalazł oponenta w jaskini, do której tamten wszedł chwilę wcześniej. Jego przeciwnik stał naprzeciw niego. Powiedział Minchowi, że jest on tylko małym i słabym dzieckiem pełnym strachu i gniewu, a nie Jedi. Po tych słowach wyciągnął swój czerwony miecz. Minch jednak krzyknął, że nie jest dzieckiem i zaatakował wroga. Dla bezpieczeństwa odskoczył od przeciwnika, który zaczął rosnąć i mówił, że Minch jest głupim Jedi oraz że wielkość ma znaczenie. Jedi uderzył Bpfasshiego mieczem. Po tym ten rozpadł się na setki małych Bpfasshich i powiedział, że jeśli Minch go powali, to mroczny mistrz stanie się potężniejszy. Setki przeciwników zaatakowały Jedi, co przestraszyło Mincha. Nagle mroczny Jedi znalazł się w znacznej odległości od Mincha. Obaj leżeli na ziemi. Mistrz Bpfasshich dodał, że jest dla Mincha jeszcze nadzieja i że kiedyś przyda się mrocznym Jedi. Po tych słowach zmarł. Następnie z komunikatora Jedi dobiegł głos T'daiego, który poinformował, że zaraz wszyscy wylądują na planecie. Rycerz Jedi złożył raport o zabiciu nieprzyjaciela i odszedł. Tego dnia na planecie równowaga Mocy została zmieniona na zawsze. Powstało nowe skupisko Mocy, wyświęcone "potem prawych i krwią nikczemnych".[1]
Osobowość i umiejętności
Minch był Jedi, wiernym Zakonowi. Na Dagobah, gdy mistrz bpfasshiańskich mrocznych Jedi poniżał go, mówiąc, że jest małym i słabym dzieckiem, nie poddał się. Także, podczas gdy Bpfasshi wykorzystując iluzję Mocy zaczął przybierać niewyobrażalne rozmiary i po jego rozpadzie na setki części także nie przeszedł na stronę mroku i nie zwątpił. Był zdeterminowany i pełen pasji, co zwróciło uwagę przywódcy mrocznych Jedi, który zauważył w nim potencjał ciemnej strony. Minchowi zdarzało się działać na własną rękę, ignorując polecenia i rady bardziej doświadczonych Jedi i nie bacząc na konsekwencje.[1]
Poza światem Gwiezdnych wojen
Minch po raz pierwszy pojawił się w 2003 roku w jednym z komiksów serii Tales - w Jądrze ciemności. Kanoniczność informacji z tej serii przez długi czas była niedookreślona. Dopiero w 2008, ukazała się The Complete Star Wars Encyclopedia potwierdzająca kanoniczność tego komiksu.[5]
