Moc/Legendy

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.

Przejdź do wersji kanonicznej.
Przeglądasz legendarną wersję tego artykułu.


Luke Skywalker trenuje pod okiem Yody korzystanie z Mocy.

Moc (ang. The Force) to mistyczne pole energii, które przenika czas, przestrzeń i wszystkie wytwarzające ją żywe istoty. Istnieje od zawsze i spaja całą galaktykę, sprawiając, że życie istnieje, wzrasta i umiera. Niektóre istoty są w stanie wykorzystywać ją do wpływania na rzeczywistość i uzyskiwania rozmaitych "nadprzyrodzonych" efektów; dla niektórych jest ona religią lub podstawą do uformowania się religii, inni tworzą w oparciu o Moc rozmaite filozofie. Dwa główne aspekty Mocy to jej jasna oraz ciemna strona - różnie rozumiane i definiowane na przestrzeni wieków, ale zazwyczaj kojarzone z dobrem i pokojem (jasna strona Mocy) oraz złem i chaosem (ciemna strona Mocy).

Pochodzenie Mocy

Moc jest wytwarzanym przez wszystkie żywe istoty polem energii, spajającym cały wszechświat w jedność - zarówno stworzenia od których pochodzi, jak i materię nieożywioną. Jest więc siłą sprawczą, która wprawia wszechświat w ruch, pośrednicząc w odwiecznym cyklu życia i śmierci. Istnieje od zawsze i przenika przestrzeń oraz czas, a jej udział w tworzeniu i istnieniu życia sprawia, że można ją utożsamiać z szeroko pojętymi siłami natury (chociaż Moc i natura z pewnością nie są tym samym).

Przejawy Mocy

Wrażliwość na Moc

Wrażliwość na Moc była uwarunkowana posiadaniem w organizmie odpowiedniego stężenia midichlorianów, czyli mikroskopijnych form życia, które były odpowiedzialne za kontakt organizmów żywych z Mocą.[1] Im wyższe stężenie tych elementów we krwi miała dana istota, tym większe predyspozycje do władania Mocą posiadała oraz miała bardziej wyrazistą aurę. Jednak sama ilość midichlorianów nie przekładała się wprost na siłę czy zdolności - równie ważny był trening, doświadczenie i dojrzałość danej istoty. Można zaryzykować stwierdzenie, że stężenie midichlorianów było swego rodzaju energią potencjalną danego osobnika, którą mógł on aktywować wyżej wspomnianymi metodami. Midichloriany występowały w ciele każdej żywej istoty, jednak w mniejszym natężeniu nie pozwalały na korzystanie z Mocy.[2] Tajemnicą pozostaje, czy stężenie to badało się w odniesieniu do pojedynczej komórki ciała, czy też ilość midichlorianów rozkładała się równomiernie na cały organizm. Niewyjaśnione też póki co pozostaje, czy midichloriany odpowiadały za rodzaj kontaktu z Mocą, innymi słowy za predyspozycje jej użytkownika.

Jedi, zagłębiający się w Moc podczas medytacji.

Największą znaną ilość midichlorianów miał w sobie Jedi Anakin Skywalker - ponad 20000[3], czyli więcej, niż ówczesny Wielki Mistrz, Yoda i Mroczny Lord Sithów, Darth Sidious. Wszyscy użytkownicy Mocy żyjący w jego czasach i wcześniej (przynajmniej od 4000 BBY) mieli mniejszy potencjał. Wiadomo jednak, że jego dzieci, Luke i Leia Skywalkerowie, mieli zbliżony - a może i większy - potencjał, podobnie jak wielu użytkowników Mocy po jego śmierci.

Istniały wszak pewne ograniczenia - aby dany użytkownik o odpowiednim potencjale Mocy mógł maksymalnie wykorzystać jej możliwości, musiał być po większej części istotą organiczną (choć jeden lub dwa mechaniczne zamienniki - np. dłoni lub stopy - nie robiły większej różnicy). Wynikało to z tego, że połączenie z Mocą uzyskiwało się dzięki energii żywego ciała, co mogło mieć pewien związek ze stężeniem midichlorianów. Z tego też powodu ani Darth Vader, ani Lumiya nie mogli nigdy opanować największych i najistotniejszych aspektów Mocy i zostać prawdziwymi mistrzami ciemnej strony Mocy.[4]

Wrażliwość na Moc przejawiały nie tylko istoty rozumne, ale także zwierzęta i rośliny, które w drodze ewolucji wykształciły w sobie naturalną zdolność korzystania z Mocy lub nawet jej odpychania (tak jak isalamiry zamieszkujące planetę Myrkr).[5] W niektórych środowiskach prostym z pozoru gatunkom Moc przydatna była w polowaniu (np. vornskry), czy też w lepszym maskowaniu swojej obecności przed drapieżnikami. Znane są ponadto przypadki, gdy całe gatunki deformowały się lub zgoła ewoluowały pod wpływem mocy, a najczęściej jej ciemnej strony (np. hssissy czy terentateki).

Wrażliwość na Moc może być dziedziczna, jednak nie stanowi to reguły. Wśród istot rozumnych znane są rody i linie, w których "Moc była silna" i wielu spośród ich przedstawicieli dobrze się nią posługiwało (np. Skywalkerowie); uważa się również, że duża ilość osób wrażliwych na Moc w pewnych społecznościach wynikała z faktu ich pochodzenia od Jedi (np. Ysanna czy Wiedźmy z Dathomiry). Również predyspozycje do pewnych szczególnych sposobów korzystania z Mocy mogły być dziedziczne.[6] Z drugiej strony jednak, potencjał korzystania z Mocy mógł pojawiać się spontanicznie u istot, których przodkowie nie wykazywali żadnych predyspozycji w tym kierunku, lub też zanikać u potomków istot wrażliwych na Moc.[7] Ciężko więc przewidzieć wrażliwość na Moc, jednak nie ulega wątpliwości, że determinuje ona wszelki kontakt danego osobnika z Mocą.

Utrata kontaktu

Istoty wrażliwe na Moc mogły również - aczkolwiek zdarzało się to bardzo rzadko - wrażliwość tę utracić. Mogło to nastąpić w wyniku oddziaływań zewnętrznych: na przykład tymczasowa utrata kontaktu z Mocą spowodowana wejściem w pole oddziaływania isalamira, czy też permanentna wynikająca z użycia wobec danej osoby potężnej mocy zwanej ścianą światła. Istoty korzystające z Mocy za pośrednictwem swego rodzaju "przekaźników" - artefaktów lub innych istot, jak Yuuzhan Vongowie - mogły być również pozbawione możliwości korzystania z niej przez eliminację "ogniwa pośredniego".

Utrata wrażliwości na Moc możliwa jest również z powodów psychicznych - Wygnana Jedi podświadomie odcięła się od Mocy na skutek doświadczenia okropieństw wojen mandaloriańskich[8], Jax Pavan natomiast na skutek ograniczania korzystania z niej celem uniknięcia wykrycia przez Dartha Vadera.[9]

Skupiska Mocy

Zobacz główny artykuł: Skupisko Mocy.

Niektóre obszary w galaktyce, zazwyczaj w określonym miejscu na powierzchniach planet (choć nie tylko), charakteryzowały się wyjątkowym natężeniem energii Mocy, tzn. w bliżej niezbadany sposób były w stanie pobudzać midichloriany, w praktyce multiplikując zdolności (choć nie potencjał) wyszkolonego użytkownika. Mógł on w takim miejscu znacznie łatwiej korzystać z Mocy, a efekty jego działań mogły być znacznie mocniejsze, niż zazwyczaj.

Skupiska takie mogły być "neutralne", mogły również charakteryzować się wyjątkowym nasileniem jasnej lub ciemnej strony Mocy. Mogły być nimi miejsca kipiące życiem, a więc odznaczające się w Mocy silną aurą (jak planety Dagobah czy Dathomira), a także miejsca śmierci potężnych istot, najczęściej związanych z ciemną stroną (choć nie tylko); zwykle miejsca śmierci Mrocznych Jedi lub Sithów pozostawiają po sobie skupisko negatywnej energii, ale takie samo ognisko może powstać w miejscu wielkiego kataklizmu czy ludobójstwa. Skupiska energii jasnej strony będą się dla odmiany z reguły wiązać z życiem lub harmonią (rzadko się zdarza, żeby miejsce śmierci użytkownika jasnej strony pozostawiło po sobie skupisko Mocy; tajemnicą pozostaje, czy ma to związek z szeroko pojętym zjednoczeniem z Mocą i przybraniem postaci ducha, czy nie). Chociaż wszystko wskazuje na to, że skupiska Mocy powstają wskutek natężenia pola Mocy, skutki tego natężenia wydają się mieć charakter stały i nie znikają w naturalny sposób.

Niektórzy potrafili również budować specjalne konstrukcje (najczęściej w formie świątyń) lub tworzyć artefakty, które ogniskowały w sobie i skupiały Moc. Za czasów Nowej Republiki, Tavion Axmis skorzystała z artefaktu zwanego Berłem Ragnosa, by wyssać energię Mocy z wielu silnych Mocą miejsc w galaktyce celem ożywienia dawnego lorda Sithów.

Istoty Mocy

Duchy Skywalkera, Yody i Kenobiego.

Nadzwyczaj potężni użytkownicy Mocy mogą zostawić w niej swoje "inteligentne odbicie", lub też przenieść do niej swoją świadomość i manifestować się pod postacią rozmaitego typu duchów. Zmarli lub zabici rycerze Jedi nierzadko osiągali taki poziom zjednoczenia z Mocą (związany z jej głębszym zrozumieniem), że mogli przenieść swoją jaźń do pola Mocy i objawiać się żywym w widmowej postaci celem pouczania czy dawania rad; zwykło się przyjmować, że byli oni w takich sytuacjach manifestacjami woli Mocy (a ściślej - Jednoczącej Mocy). Duchy użytkowników ciemnej strony były bardziej zbliżone do upiorów; potrafiły nawet przez tysiące lat nawiedzać silne ciemną stroną miejsca, jak na przykład świątynie Sithów na Korribanie czy Yavinie 4. Istnieje teoria, według której Mroczni Jedi i Sithowie - których sposób korzystania z Mocy nosił znamiona przedmiotowości i egoizmu - przyjmowali po śmierci duchową formę dzięki przywiązaniu swojej świadomości do materii nieożywionej, reprezentującej ich pragnienia za życia. Stąd też częste występowanie duchów ciemnej strony w miejscach ich śmierci (nigdy zaś poza nimi) czy też przypadki opętania istot żywych przez te duchy (co w normalnych warunkach nie mogło być celem ani działaniem duchów jasnej strony).

Szczególne działanie Mocy może również - choć niezwykle rzadko - doprowadzić do powstania istot stworzonych z niej samej, bez uprzedniego pierwowzoru. Należą do nich na przykład derriphany - inteligentne stwory złożone z energii ciemnej strony, mogące przejmować kontrolę nad ciałami i umysłami istot żywych.

Moc a technika

Wykrywanie Mocy

Tradycyjne urządzenia techniczne nie są przystosowane do współpracy z Mocą czy do wykrywania jej. Praktycznie jedynymi skutecznymi i posiadającymi rozsądny zasięg "instrumentami pomiarowymi" do wykrywania Mocy jako takiej są organizmy i umysły istot żywych. Łatwo wykrywalne technicznie są natomiast efekty działania Mocy - na przykład siła przyłożona do obiektu dzięki telekinezie.

Dzięki analizie krwi można zmierzyć natężenie midichlorianów w danym organizmie.[3] Wykryto również, że podczas używania Mocy przez ludzi zmienia się specyficzne natężenie ich fal mózgowych, które również może zostać zmierzone i na tej podstawie da się wykryć osobę aktywnie korzystającą z Mocy[9](wiązać się to może z faktem, że korzystanie z Mocy jako takie wiąże się z angażowaniem uśpionych u normalnych istot zwojów mózgowych[10]). Przykładem może być android Anakin Sal-Solo, który wyposażony był w mechanizm obronny przeciwko Jedi. Gdy w pobliżu znajdowała się osoba wrażliwa na Moc, sensory zamontowane w głowie maszyny (śledzące fale mózgowe wszystkich istot w pobliżu) notowały wzrost aktywności ośrodka mózgowego tejże osoby i uaktywniały się. Wtedy też delikwentem zajmował się system obronny androida.[11] W okresie Wielkiej Czystki Jedi COMPNOR dysponował zaś aparaturą zdolną badać natężenie aury Mocy danej osoby.[12]

Współpraca Mocy i techniki

Zaawansowani użytkownicy Mocy potrafili ją wykorzystać nie tylko do manipulowania urządzeniami na poziomie mechanicznym, ale i programowym[13], była to jednak umiejętność bardzo rzadko spotykana. Znaczącą przeszkodą na drodze do korzystania z Mocy była natomiast cybernetyzacja ciała korzystającej z niej osoby. Dodatkowo, mechaniczne i elektroniczne wszczepy zwiększały podatność osoby wrażliwej na Moc na działanie jej ciemnej strony, co wiązane jest z faktem, że hybrydy mechaniczno-organiczne w jakiś sposób "wynaturzają" naturalny wzorzec życia.[14][15]

O ile tradycyjne technologie nie były kompatybilne z Mocą, o tyle oparta na niej była cała technika rasy Rakatan - do tego stopnia, że bez Mocy niemal żadne z ich bardziej skomplikowanych urządzeń nie były w stanie działać. Kiedy Rakatanie utracili kontakt z Mocą, przestali równocześnie być w stanie korzystać z wytworów własnej cywilizacji.[16] Technologii rakatańskiej nie udało się później odtworzyć żadnym innym rasom, chociaż czasem udawało się obejść konieczność korzystania z Mocy przez zastosowanie dodatkowych rozwiązań technicznych - w ten sposób powstał m.in. hipernapęd, używany przez długie tysiąclecia istnienia Republiki.[17]

Również późniejsze technologie, jak broń starożytnych Sithów, mechanizmy użytkowe ich świątyń (w rodzaju tej na Dromund Kaas[18]) czy wszelakie holokrony mogły być używane tylko dzięki wykorzystaniu Mocy.

Aspekty

Istnieją dwa podziały Mocy pod względem jej aspektów. Pierwszy z nich jest podziałem aksjologicznym (związanym z wartościami i przekonaniami, do których odwołują się jej użytkownicy), drugi zaś ontologicznym (dotyczy on samej natury Mocy jako sił spajającej wszechświat); w pierwszym przypadku będziemy mieli podział na jasną i ciemną stronę Mocy, w drugim zaś na Żywą i Jednoczącą Moc. Oba podziały się nie uzupełniają i są od siebie całkowicie odrębne; nie można powiedzieć, że użytkownicy jasnej bądź ciemnej strony skupiają się tylko na Żywej lub Jednoczącej Mocy lub odwrotnie (chociaż aspekty ontologiczne bywają przez zwolenników którejkolwiek ze stron tak przedstawiane, że mogą uchodzić za doktryny przynależne aspektom aksjologicznym).

Jasna strona Mocy

- Jak odróżnię dobro od zła?
- Odróżnisz. Kiedy wyciszony jesteś, spokojny, bierny. Jedi wykorzystuje Moc dla wiedzy i dla obrony. Nigdy do ataku. [19]
— Luke Skywalker i Yoda
Zobacz główny artykuł: Jasna strona Mocy.
Jasna strona Mocy utożsamiana jest ze spokojem i opanowaniem.

Jasna strona to jeden z aspektów Mocy. Jest odbiciem harmonii panującej między żywymi istotami i wiąże się z życiem, pokojem i brakiem agresji. Uczy i wymaga cierpliwości, spokoju i otwarcia na potrzeby innych.

Podążanie nią polega na cierpliwym, spokojnym rozwijaniu swoich umiejętności w czasie całego swojego życia, a także na życiu w harmonii z całym światem i służeniu wszystkim żywym istotom. Ostatecznym celem każdego podążającego ścieżką jasnej strony jest wyzwolenie swego ducha spod wpływu negatywnych emocji (szczególnie gniewu, pasji i nienawiści) aby w pełni wykorzystywać swój potencjał w dobrej sprawie i do niesienia pomocy innym, a koniec końców zjednoczenie się z Mocą, uznawane za wstąpienie na wyższy poziom istnienia.

Podążających jasną stroną charakteryzuje wiara w dobro i zło jako w dwie absolutne wartości (co nie oznacza jednak automatycznie czarno-białej wizji świata), traktowanie Mocy jako transcendentnego bytu tworzącego i spajającego wszechświat i podkreślanie tego, iż to jej się służy, a nie na odwrót; oraz szacunek dla każdego stworzenia. Istotnym jest również dbanie o równowagę w Mocy, a więc unikanie zakłócania jej przepływu i uspokajanie wszelkich sił negatywnie nań wpływających, z użytkownikami ciemnej strony na czele. Inherentne dla podążania ścieżką jasnej strony jest słuchanie głosu Żywej Mocy - pozwala to na podejmowanie decyzji w perspektywie szerszej, niż tylko własna wizja danej sytuacji. Równie istotna jest jednak wola Jednoczącej Mocy, za której sługi zwolennicy jasnej strony zwykli się uważać.

Największą i najbardziej znaną organizacją skupiającą zwolenników jasnej strony jest Zakon Jedi.

Ciemna strona Mocy

Tak, siła Jedi wypływa z Mocy, ale strzeż się ciemnej strony. Gniewu, lęku, agresji. Ciemna strona Mocy to one. Szybko się zjawiają, gdy toczysz walkę. Gdy wstąpisz na ciemną ścieżkę, losem twoim ona zawładnie. [19]
— Yoda
Zobacz główny artykuł: Ciemna strona Mocy.
Ciemna strona Mocy to ścieżka nienawiści i chaosu.

Ciemna strona to aspekt Mocy zawierający w sobie gniew, nienawiść oraz inne silne emocje. Oferuje szybki i łatwiejszy rozwój umiejętności, w ostatecznym rozrachunku jednak niszczy - zarówno psychicznie, jak i fizycznie - i demoralizuje tych, którzy wybierają jej ścieżkę. Ciemna strona Mocy podsuwa proste, skuteczne rozwiązania problemów, prowadząc przez to jednak do zamknięcia się na dobro innych, demoralizacji, zaniku altruizmu. Pod jej wpływem nawet osoby o wysokim poziomie altruizmu i ideałów potrafiły stawać się egoistami i wyrządzać wielkie zło. Z początku kusi łatwością oraz możliwością szybkiego uzyskania potęgi, jednak w ostatecznym rozrachunku wyniszcza swoich użytkowników.

Niektórzy twierdzili, że ciemna strona była jedynie "stroną umysłu" - że możliwe jest korzystanie z jej technik bez poddania się złu. W ostatecznym rozrachunku jednak nie okazywało się to prawdą, a jedynie kolejną pokusą. Ci, którzy wybierali metody ciemnej strony dla osiągnięcia dobra, stopniowo tracili rozeznanie i swoje wzniosłe ideały, poddając się demoralizacji i pragnieniu władzy. Działo się tak dlatego, ponieważ techniki Mocy opierają się nie tylko o określoną wiedzę, ale też emocje czy stan ducha, skuteczne korzystanie z nich bywa więc bardzo często równoznaczne z opowiedzeniem się za konkretnym aspektem.

Poza działaniem pośrednim, przez użytkowników Mocy, ciemna strona manifestowała się również samodzielnie - czy to przez stworzone z niej lub dzięki niej istoty, czy też przez miejsca, gdzie panowało szczególne "zagęszczenie" energii ciemnej strony (np. Jaskinia ciemnej strony na Dagobah), manifestujące się w niespotykanych zjawiskach mentalnych lub nawet fizycznych (mutacje roślin i zwierząt). Zwykło się uważać, że ciemna strona generuje tzw. zakłócenia Mocy, doprowadzając do korupcji i rozkładu wszystkiego, co żywe; bardzo często też agresywnie ingeruje w ewolucję wszelakich istot żywych.

Jako ścieżka pozornie łatwiejsza (pozornie, albowiem osiągnięcie mistrzostwa w technikach ciemnej strony wymagało analogicznego czasu i wysiłku, co w przypadku technik przynależnych jasnej stronie), przyciągała ona wiele ugrupowań czy stronnictw, od Mrocznych Jedi po Wiedźmy z Dathomiry. Najbardziej znanym ugrupowaniem jej zwolenników był jednak Zakon Sithów.

Jednocząca Moc

Zobacz główny artykuł: Jednocząca Moc.

Jednocząca Moc to jeden z ontologicznych aspektów Mocy, dopełniający pojęcie Żywej Mocy. Obejmuje działanie Mocy odpowiedzialne za formułowanie przepowiedni i wypełnianie się przeznaczenia (rozumianego jako wypadkowa "woli Mocy" oraz wyborów ludzi). Jest też odpowiedzialna za wizje przyszłości, niezależnie od tego, czy są przywołane przy użyciu jasnej czy ciemnej strony Mocy. U podstaw tego aspektu leży przekonanie, że Moc posiada coś na kształt świadomości, kieruje się sobie tylko znanym planem, na który można wpływać albo nie, ale który jest przeznaczony do realizacji. Z teologicznego punktu widzenia Jednocząca Moc reprezentuje transcendentny charakter Mocy.

Zrozumienie Jednoczącej Mocy prowadzi do odkrycia, że jasna i ciemna strona są aspektami tej samej całości, przeplatającymi się i razem tworzącymi historię oraz przeznaczenie (co nie oznacza bynajmniej odrzucenia tego podziału czy nie zważania na niego w swoich wyborach). Działanie zgodnie z Jednoczącą Mocą oznacza patrzenie na aktualną sytuację w ujęciu całościowym, syntetycznym. Użytkownik Mocy stara się zrozumieć aktualną sytuację wszechświata jako całość i na podstawie wizji podjąć odpowiednią decyzję dotyczącą dalszego postępowania. Chociaż wola Mocy jest zjawiskiem zbyt złożonym, by mogła ją ogarnąć jakakolwiek żywa istota, próby obserwacji całokształtu procesów zachodzących w Mocy są - zdaniem zwolenników tego aspektu - konieczne do obrania najwłaściwszej ścieżki.

Prawdopodobnie po raz pierwszy rozróżnienie między Żywą a Jednoczącą Mocą sformułowano w Zakonie Jedi w okresie poprzedzającym wielką wojnę Sithów. W ostatnich milleniach istnienia Starej Republiki pojęcie Jednoczącej Mocy zostało wśród Jedi w dużym stopniu zagubione (chociaż nadal korzystano z takich jej elementów, jak przepowiednie czy wizje), a koncept został całkowicie zapomniany po Czystce Jedi i późniejszym odrodzeniu Zakonu pod przewodnictwem Luke'a Skywalkera. Dopiero powrót Vergere i zapoznanie się z jej poglądami doprowadziło Jedi do ponownego uświadomienia sobie koncepcji Jednoczącej Mocy. Odbywało się to jednak z przeszkodami ze względu na konieczność "oczyszczenia" filozofii propagowanej przez zwolenniczkę Sithów.

Żywa Moc

Zobacz główny artykuł: Żywa Moc.

Żywa Moc to jeden z aspektów Mocy, dopełniający pojęcie Jednoczącej Mocy. Odnosi się do tu i teraz, do przejawów działania energii życiowej pola Mocy w danym czasie i miejscu. Korzystanie z niej polega na działaniu pod wpływem aktualnej sytuacji, intuicyjnym kierowaniu się "głosem", "wolą Mocy" bez głębszej refleksji dotyczącej całościowego obrazu. W konsekwencji tego Żywa Moc kładzie nacisk na umiejętność rozpoznania granicy między jasną a ciemną stroną Mocy. Zwolennicy Żywej Mocy preferują skupianie się na chwili obecnej, na konkretnych manifestacjach Mocy w danym czasie i przestrzeni, a także ich ewentualnym wykorzystaniu praktycznym. Z teologicznego punktu widzenia Żywa Moc reprezentuje immanentny charakter Mocy.

Rozróżnienie między Żywą a Jednoczącą Mocą sformułowano w Zakonie Jedi w okresie poprzedzającym wielką wojnę Sithów, ale w ostatnich milleniach istnienia Starej Republiki zostało ono w dużym stopniu zagubione. Nie zapomniano natomiast samych technik pozwalających na słuchanie głosu Mocy, a rozróżnienie między jasną i ciemną jej stroną stanowiło fundament podejmowania wyborów przez wszystkich jej użytkowników. Sithowie często nie uznawali pojęcia Żywej Mocy, z reguły negując rozróżnienie między jasną a ciemną stroną oraz słuchanie głosu innych istot. Nie zmienia to jednak faktu, że odwoływali się do analogicznego rozumienia tego aspektu, kiedy przychodziło do podejmowania natychmiastowych wyborów o znaczeniu praktycznym.

Filozofie i interpretacje Mocy

Wiele postaw względem Mocy wypływało bezpośrednio z poglądów, jakie dane osoby czy grupy miały względem otaczającego je świata i ich w nim roli. Według nauk Jedi, rycerz żyje w Mocy i powinien słuchać jej głosu i wypełnić jej wolę. Według zwolenników ciemnej strony natomiast to Moc jest po to, aby wypełniać ich wolę i zaprowadzić do władzy. Istniało również wiele innych grup, organizacji czy sekt koncentrujących się na Mocy lub jej wykorzystaniu.

Moc jako magia i pierwotna religia

W wielu prymitywnych społeczeństwach przejawy Mocy odczytywane były jako działanie sił nadprzyrodzonych, a osoby wrażliwe na nią i potrafiące z niej korzystać uznawano za czarnoksiężników, magów czy proroków. Stąd też w wielu społeczeństwach tworzyły się religie czy sekty oparte na korzystaniu z Mocy - z reguły przeplecionym rytuałami i gusłami.

Często Moc dawała się wpasować w powstałe naturalnie wierzenia danych społeczności, ucieleśniając to, co do tej pory było jedynie fikcją pochodzącą z podań i legend. Dzięki umiejętnemu wpasowaniu się w wierzenia niektórzy pozbawieni skrupułów użytkownicy Mocy przejmowali kontrolę nad ich wyznawcami, będąc traktowani jako "wysłannicy niebios" czy też goście z "wyższych planów egzystencji".

W bardzo nielicznych cywilizacjach Moc była znana powszechniej - np. u Korunnai czy też wśród Wiedźm z Dathomiry. W takich przypadkach hierarchia społeczna oparta była często na poziomie panowania nad Mocą i jej technikami.

Jedi

Zobacz główny artykuł: Jedi.

Szacuje się, że Zakon Jedi powstał około 25 tysięcy lat BBY, w okresie powstawania Republiki Galaktycznej. Wyłonił się z rozproszonych grup użytkowników Mocy, którzy zbierali się razem celem dyskutowania pewnych jej aspektów, wspólnego poznawania jej i szukania sposobów, jak wykorzystać Moc dla dobra cywilizacji i istot rozumnych. W efekcie tych poszukiwań stworzono Kodeks Jedi, opisujący pożądane postawy członków Zakonu.

Rycerze Jedi byli zwolennikami jasnej strony Mocy i obrońcami pokoju.

Z założeń Zakonu Jedi wynika podążanie za jasną stroną Mocy i wystrzeganie się ciemnej strony. Drogą do tego jest wieloletnia praktyka medytacyjna i rozwój samodyscypliny i samokontroli. Jedi uczą się, jak eliminować korzystanie z negatywnych emocji, będących jedną z najprostszych dróg ku ciemnej stronie. Starano się osiągnąć to przede wszystkim przez wewnętrzne wyciszenie i utrzymywanie równowagi dzięki odcięciu się od emocji i wszelkich przywiązań. Uważano, że nawet przyjemne emocje mogą prowadzić do negatywnych, a te - prosto ku ciemnej Stronie. Według filozofii Jedi, w służbie jasnej stronie bardzo niewskazane są wszelkie przywiązania i związki emocjonalne - zarówno w odniesieniu do przedmiotów, jak i do innych ludzi. Stąd Jedi praktykują życie ascetyczne i uczą się, jak nie poddawać się żądzy władzy, wiedzy czy uznania.

Z tych samych względów kwestią sporną i zmienną była w Zakonie sprawa zakładania przez Jedi rodzin. W niektórych okresach za równoważne emocjom uważano uczucia, co prowadziło do niechętnego patrzenia na Jedi wstępujących w związki małżeńskie. W ostatnich wiekach istnienia Republiki standardową procedurą było przyjmowanie na szkolenie w Zakonie tylko noworodków i dzieci oraz całkowite odłączanie ich od rodzin, a Jedi nie mieli zgody - z nielicznymi wyjątkami - na wstępowanie w związki małżeńskie. Historia zna jednak przykłady żonatych bądź zamężnych Jedi - niekiedy działo się to wbrew woli lub przy niechętnej akceptacji władz Zakonu, w innych czasach jednak nie było niczym niezwykłym.

Jedi może zabić jedynie w obronie własnej lub kogoś innego i nigdy używając do tego Mocy, którą wykorzystuje tylko dla obrony i zdobywania wiedzy. Bardzo ważną zasadą jest zdobywanie cierpliwości, która chroni przed pochopnymi decyzjami i pragnieniem posiadania potęgi. Jedi uznają w życiu nie tylko dobre jego dobre strony, ale także całe zło, które przynosi. Rycerze nie starają się uciec od cierpienia, próbują go użyć jako swoisty rodzaj katalizatora w zdobywaniu przez siebie wiedzy i mądrości. Wierzą że wszystko jest częścią Mocy i ze nie powinni smucić się z powodu tych, którzy odeszli, ale cieszyć się, gdyż ich bliskich spotkało wielkie szczęście. Powinny też raczej myśleć o żywych niż tych, którzy stali się jednością z Mocą.

Na przestrzeni tysiącleci, Jedi byli mniej lub bardziej związani ze strukturami Republiki i w swoją misję wpisali działanie na rzecz wszelkich istot zamieszkujących galaktykę i obronę słabych przed nadużywającymi swojej mocy silnymi.

Mroczni Jedi

Zobacz główny artykuł: Mroczny Jedi.

Określenie "Mroczny Jedi" nie jest do końca sprecyzowane - niektórzy używają go jedynie w odniesieniu do tych członków Zakonu, którzy przeszli na ciemną stronę, w powszechnej opinii odnosi się ono jednak do wszystkich lub prawie wszystkich wyznawców strony mroku. Mroczni Jedi uważają, że Moc jest narzędziem, które ma pomóc w zaspokajaniu ich osobistych ambicji - przede wszystkim władzy nad innymi istotami i zmuszaniu ich do służby.

Mroczni Jedi poddali się działaniu ciemnej strony do tego stopnia, że przejęła ona nad nimi kontrolę. Z reguły kierowali się negatywnymi emocjami, żądzą władzy i potęgi oraz strachem, by nikt ich planom nie zagroził.

Mroczni Jedi korzystali z ciemnej strony Mocy - ścieżki gniewu.

Niektórzy twierdzili, że oddawanie się emocjom jest bardziej ludzkie niż ciągły spokój Jedi. Inni nie zdawali sobie sprawy z uzależnienia, w które popadli; jeszcze inni przyjmowali je jako błogosławieństwo lub cenę za osiągnięcie niespotykanej potęgi. Duża część Mrocznych Jedi była wskutek działania ciemnej strony mniej lub bardziej obciążona lub wręcz chora psychicznie.

Wielu Mrocznych Jedi - w tym większość Sithów - uważało, że posiedli umiejętność zapanowania nad swoimi emocjami i utrzymywało, że to inni Mroczni Jedi są tylko kukiełkami w rękach ciemnej strony. Byli też tacy, którzy twierdzili, że ciemna strona to jedynie kwestia nastawienia umysłu, a w istocie nie ma większego znaczenia, czy i jak korzysta się z rozmaitych aspektów Mocy.

Sithowie

Zobacz główny artykuł: Sithowie.

Z początku wyraz Sithowie oznaczał przedstawicieli rasy Sithów, która wyewoluowała w oddalonym od powstającej Republiki obszarze galaktyki. Z czasem władzę nad cywilizacją Sithów przejęła grupa Mrocznych Jedi wygnanych z obszarów Republiki, aż w końcu doprowadziła ich ona do wojny z powstającą galaktyczną cywilizacją i w rezultacie - do zagłady. Od tej pory Sithami zwano spadkobierców specyficznej tradycji korzystania z Mocy, będącej połączeniem metod stosowanych przez Jedi oraz rasę Sithów. Moc wykorzystywali oni w metodach quasi-alchemicznych, tworząc między innymi potężne artefakty bojowe oraz zmutowane istoty.

Potencjum

Zobacz główny artykuł: Potencjum.

Potencjum to jedna z filozofii opisujących Moc, głosząca, że jasna i ciemna strona Mocy nie istnieją, a Moc jest w swojej istocie dobra i nie może prowadzić do złych czynów. Jej twórcą był Jedi Leor Hal, który wysnuł teorię, iż naturalnie dobre pole energetyczne przenikające cały wszechświat - nazwane przez niego Potencjum - prowadzi jedynie do dobrych czynów, a wszelkie próby regulowania czy formalizowania łączności z nim są niepotrzebne. Hal - wbrew oczywistym historycznym przesłankom - zanegował istnienie ciemnej strony Mocy (gdyż nie było to według niego możliwe, skoro Moc tworzy życie) oraz jej wpływu na korzystających z niej użytkowników Mocy, stwierdzając równocześnie, że hierarchia Zakonu Jedi nie przyjmuje tego poglądu tylko dlatego, że byłaby w takim układzie niepotrzebna.

Zakon Jedi jednakże uznał jego poglądy za niepożądane, jako że czyniły uczniów podatnymi na podszepty ciemnej strony - przez wmawianie im, że coś takiego nie istnieje. W 132 BBY Hal został wyrzucony z Zakonu, a wraz z nim odeszła pewna ilość podzielających jego poglądy padawanów i Jedi. Po jakimś czasie Leor dokonał niezwykłego odkrycia - trafił na Zonamę Sekot, żywą planetę o własnej świadomości, która była nasieniem pradawnej ojczyzny Yuuzhan Vongów, Yuuzhan'tara. Osiedlił się na niej i mianował pierwszym Magistrem, a Zonama Sekot zaczęła przejmować jego poglądy na Moc. Gdy więc na żywą planetę natknęła się Jedi (chociaż już pod wpływem Sithów) Vergere, nauczyła się wiele od Zonamy, podobnie jak Zonama od niej, a następnie odleciała wraz z Yuuzhan Vongami poza granice galaktyki, by powrócić około 25 ABY i przekazać swoje nauki Nowemu Zakonowi Jedi.

Równowaga Mocy

Zobacz główny artykuł: Równowaga Mocy.

Równowaga Mocy jest pojęciem stosunkowo niejasnym, otoczonym wątpliwościami oraz sprzecznymi nieraz przesłankami. Wiąże się z prastarą przepowiednią Jedi, która powstała na tysiące lat przed upadkiem Starej Republiki. Mówiła ona, że pewnego dnia pojawi się w galaktyce Wybraniec, który przywróci równowagę Mocy. Nie jest jednak jasne, w jaki sposób równowaga ta została zachwiana i czy w ogóle kiedykolwiek istniała; na tym polu pojawiają się przeróżne domysły i interpretacje. Sama treść proroctwa również nie była jednoznaczna, toteż Jedi różnie ją interpretowali, a niektórzy wręcz ignorowali. Ostatecznie Wybrańcem okazał się Anakin Skywalker. Wprawdzie przejście młodego rycerza na ciemną stronę sprawiło, że wydawało się, iż zamiast "przywrócić równowagę" jeszcze bardziej ją zachwiał, ale w ostatecznym rozrachunku - dzięki swoistemu katalizatorowi, jakim była obecność i działania jego syna - powrócił on na jasną stronę i uśmiercił najpotężniejszego z Sithów i swojego mistrza - Sidiousa/Palpatine'a.

Istnieje kilka teorii, w jaki sposób działania Anakina Skywalkera miałyby przywrócić równowagę Mocy. Jedna z nich mówi o zabiciu Sidiousa jako istoty tę równowagę niszczącej - oznaczałoby to tym samym, że zachwianie równowagi miało miejsce w chwili pojawienia się Zakonu Sithów Dartha Bane'a, wzorującego się na Darthcie Revanie i starożytnych Sithach. Inna, że przywróceniem równowagi Mocy miała być zapoczątkowana przez Anakina rodzina Skywalkerów, będących tej równowagi strażnikami. Jeszcze inna odwołuje się do koncepcji Mocy jako siły natury i mówi, że wszystkie działania Anakina Skywalkera - i te służące zniszczeniu Jedi, i te wymierzone w Sithów - służyły przywróceniu równowagi poprzez selekcję naturalną, a więc wyplenienie użytkowników Mocy niezdolnych do osiągnięcia równowagi i zastąpienie ich nowymi, lepiej tę Moc rozumiejącymi. W takim ujęciu równowagą Mocy byłby stan homeostazy pomiędzy samą Mocą a żywymi istotami, zaś nowego rozumienia miałby nauczać potomek Anakina, Luke Skywalker. Trudno jednak stwierdzić jednoznacznie, która z tych teorii (jak również kilkunastu teorii pochodnych) jest właściwa.

Herezje Vergere

Zobacz główny artykuł: Jednocząca Moc (Vergere).

W czasach wojny z Yuuzhan Vongami do galaktyki powróciła Vergere i po skontaktowaniu się z Jedi zaczęła przekazywać im stworzoną przez siebie filozofię pojmowania Mocy, nazywając ją ideą Jednoczącej Mocy. Filozofia ta była częściowo oparta na Potentium i głosiła, że jasna i ciemna strona Mocy nie istnieją w naturze, a jedynie w duszy. Według tej teorii nieważny był środek, a jedynie cel. Jeśli więc intencje i cel były czyste, można było zrobić praktycznie wszystko, by go osiągnąć.

Vergere - nie ujawniając się jako Mroczna Jedi i niedoszła adeptka Sithów, a jedynie ukazując swoją wcześniejszą przeszłość w starym Zakonie Jedi - przekazała swoje poglądy Jacenowi Solo, wywarła również znaczący wpływ na idee panujące w Nowym Zakonie po wojnie z Yuuzhan Vongami. Jedi zaczęli wprowadzać tą filozofię w życie, co Luke Skywalker ogłosił ostatecznie podczas konklawe na Zonamie Sekot w 29 ABY. Dopiero kilkanaście lat po jej śmierci Jedi zebrali wystarczająco wiele informacji aby określić, że większość z jej teorii zmierzała do wypaczenia nauki Jedi - w tym samego pojęcia Jednoczącej Mocy.

Moc według Krei

W rozumieniu Krei Moc była potężną nad-istotą, która działała w istocie tylko dla własnej korzyści, nie troszcząc się o swoje "elementy składowe". Doświadczenia Krei przywiodły ją do stworzenia planu mającego na celu "uśmiercenie" Mocy przez wykorzystanie osoby Wygnanej Jedi. Wygnana była swego rodzaju "raną w Mocy" - miejscem, które wsysało Moc ze świata. Przez powiększenie tej rany Kreia chciała doprowadzić do "wykrwawienia się" i "śmierci" Mocy - a w konsekwencji do zagłady wszelkiego życia w Galaktyce.[8]

Yuuzhan Vongowie

Zobacz główny artykuł: Yuuzhan Vongowie.
Zonama Sekot - żyjąca planeta będąca w pełnej symbiozie z Mocą, ewenement na skalę galaktyczną.

Rasa Yuuzhan Vongów - żyjąca pierwotnie w innej galaktyce - korzystała z Mocy dzięki symbiotycznej relacji z ich macierzystą planetą - Yuuzhan'tarem. Świat ten był fenomenem na wielką skalę, bowiem Yuuzhan'tar był żywą planetą, posiadającą własną świadomość. Podczas wojny cremleviańskiej Yuuzhanie stali się brutalni i zniszczyli swoją ojczyznę, przez co zostali pozbawieni świadomego dostępu do Mocy, jak również większość istot posługujących się Mocą nie dostrzegała ich w jej polu. W wyniku utraty połączenia z Mocą doświadczyli oni ogromnego cierpienia i doszli do wniosku, że ból jest jedynym sposobem powrotu do tej symbiozy. Z tego też wynikł ich późniejszy kult bólu i samookaleczenia ciała. Przez wieki jednak sami o tym zapomnieli i robili to podświadomie, określając te czynności jako hołd oddawany bogom.

Na krótko przed zniszczeniem Yuuzhan'tar zdołał wysłać w przestrzeń kosmiczną swoje nasienie - Zonamę Sekot. To ciało niebieskie również posiadało własną świadomość, a gdy planeta przywędrowała do galaktyki rycerzy Jedi, Leor Hal natrafił na nią i zaczął nauczać ją swojej doktryny Mocy, którą nazwał Potencjum.

Yuuzhan Vongowie określali Moc jako "resztki oddechu Yun-Yuuzhana" - ich głównego boga.

Planety związane z Mocą

Znama Skelot nie była jedyna w swoim rodzaju. Planety takie jak Mortis, Felucja i Haruun Kal też były bardzo mocno związane z Mocą

Inni użytkownicy Mocy

Akanah i inni Adepci nauczali, że Nurt i Moc to dwie oddzielne sprawy i była to prawda... ale tylko w tym sensie, że każdy nurt jest osobny w oceanie, w którym płynie. Tak naprawdę jednak były jednością.[20]
— przemyślenia Jacena Solo

Oprócz Zakonu Jedi i Sithów było jeszcze wiele innych organizacji i stowarzyszeń, a nawet ras, które na swój sposób korzystały z Mocy. Zazwyczaj każde z takich ugrupowań było przekonane, że to ich filozofia jest jedyną właściwą.

Korzystanie z Mocy

Spójrz na mnie. Po wielkości mnie sądzisz? A nie powinieneś. Bo sprzymierzeńcem moim jest Moc. A to potężny sprzymierzeniec. Życie ona tworzy. I sprawia, że ono wzrasta. Jej energia... otacza nas i łączy. Świetlistymi istotami jesteśmy. Nie tą surową materią. Musisz poczuć Moc wokół siebie. Tutaj. Między tobą, mną, drzewem, skałą. Wszędzie. [19]
— Yoda

Wiele istot swoją szczególną łączność z Mocą uświadamia sobie stopniowo - najczęściej pierwszą manifestacją Mocy w ich życiu są niewyjaśnione przeczucia, czy też odbiegające od normy zjawiska, które im towarzyszą. Większość wrażliwych na Moc istot rodzi się z wyostrzonymi zmysłami, które pozwalają im dostrzegać w otaczającej ich rzeczywistości więcej, niż innym. Innym zmysłem spotęgowanym naturalną więzią z Mocą był dla tych istot zmysł zagrożenia. Wiele z nich przeczuwało je podświadomie, jeszcze zanim nadeszło, w różnych formach - najczęściej czując nagły przypływ emocji innych istot albo doświadczając nienaturalnych reakcji swojego ciała. W zależności od możliwości szkolenia przez bardziej doświadczonych nauczycieli oraz własnych talentów i potencjałów, osoba wrażliwa na moc może pozostać na tym poziomie przez całe życie, może jednak nauczyć się sposobów bardziej świadomego kontrolowania Mocy.

Praktycznie każdy korzystający z Mocy w pewien sposób wizualizuje sobie jej działanie lub w inny sposób wyobraża sobie interakcję z nią. Mace Windu widział w Mocy punkty przełomu, obrazujące przepływ struktury historii i wpływ poszczególnych osób i zdarzeń na przyszłość.[30] Jax Pavan dostrzegał relacje między ludźmi oraz ich wpływ na innych ludzi, miejsca i wydarzenia jako "nici" czy też "macki" łączące ich ze sobą. Even Piell przyrównywał korzystanie z Mocy do zanurzania się w letniej wodzie, inni - do poruszania się na fali wodnej itp.[9]

Przedstawiciele humanoidalnej rasy Miraluka nie posiadali oczu. Widzieli natomiast wszystko dzięki Mocy. Z tego też powodu wielu z nich było Jedi.[8]

Moce

Yoda toczy pojedynek na Moc z Darthem Sidiousem.

Jedi, Sithowie oraz członkowie innych organizacji wrażliwych na Moc istot odkryli i udoskonalili wiele "mocy" - technik posługiwania się Mocą w celu uzyskania konkretnego efektu. Dzielono je czasem na trzy kategorie:

  • Kontrola - korzystanie z Mocy dla wpływania na swój organizm (np. trans hibernacyjny, samoleczenie)
  • Zmysły - korzystanie z Mocy jako zamiennika dla własnych zmysłów
  • Wpływ - korzystanie z Mocy dla osiągnięcia skutków fizycznych, np. telekineza

W istocie jednak podział ten był o tyle umowny, że wiele efektów używania Mocy można traktować jako połączenie dwóch lub trzech z powyższych aspektów.

Niektóre sposoby wykorzystania Mocy zwykło się uważać za "naturalnie przynależne" ciemnej stronie - czy to ze względu na ich "wewnętrznie złą" naturę (np. torturowanie i sprawianie innym cierpienia), czy też konieczność poddania się negatywnym emocjom, aby efekty te wywołać. Inne z kolei - np. leczenie - dużo lepiej korespondują z jasnym aspektem Mocy.

Do najpopularniejszych technik korzystania z Mocy należały:

  • Sztuczki umysłowe - posługiwali się nimi zarówno Jedi, jak i Sithowie. Działały z reguły jedynie na słabe umysły i pozwalały je naginać do swoich celów. Niektóre rasy, np. Toydarianie i Huttowie, były szczególnie odporne na próby manipulowania ich umysłami.
  • Skok Mocy - przydatny w walce oraz innych sytuacjach, pozwalał wybić się znacznie wyżej niż pozwalały na to fizyczne możliwości.
  • Telekineza - wykorzystanie Mocy do fizycznego przemieszczania przedmiotów, czy tez wymierzania komuś niewidzialnych ciosów lub duszenia na odległość.
  • Telepatia - charakterystyczna była praktycznie dla wszystkich użytkowników Mocy, w mniejszym lub większym stopniu. Niektórzy musieli się jej uczyć, inni mogli mieć między sobą naturalną więź Mocy, która nie potrzebowała szczególnego treningu, by mogli się dzięki niej porozumieć ze sobą na odległość (np. Luke i Leia oraz Jacen i Jaina - obie pary były bliźniętami).
Galen Marek używa pchnięcia Mocy na szturmowcach.
  • Błyskawica Mocy - z tej techniki korzystali Sithowie i Mroczni Jedi (a przez jakiś czas także Jedi Nowego Zakonu, pod wpływem nauk Vergere). Polegała ona na porażeniu przeciwnika elektrycznymi wyładowaniami, mogącymi go doprowadzić nawet do śmierci.
  • Płomień Mocy - używany przez Jedi i Sithów w okresie Starej Republiki. Można było miotać ogniste kule lub zapalić od środka przeciwnika oraz połączyć z falą mocy tak jak zrobił to Darth Bane.[31]
  • Mróz Mocy - Techniką tą Sithowie lub Jedi zamrażali do szpiku kości lub spowalniali przeciwnika. Można też było stworzy pociski lodowe za pomocą tej mocy.[źródło?]
  • Teleportacja Mocą - Ta technika pozwalała Sithom przenosić się gdzie chcieli za pomocą czarnego dymu, w którym znikali.[32] Używała jej także An'ya Kuro tworząc fioletowo-czarne portale[33] dzięki którym potrafiła także przenikać przez ściany.
  • Widmo Mocy - Widmo Mocy to technika Sithów. W trakcie walki Sith wzywał swoje polimorficzne widmo które walczyło razem z nim, korzystało ono z miecza świetlnego i Mocy.[źródło?]
  • Fala Mocy - używana głównie przez Sithów, była ostra i gorąca, mogła zniszczyć np. las.[34]

Istniały też rzadziej spotykane i potężniejsze techniki Mocy, jak na przykład:

  • Medytacja bitewna - pomagała koordynować oddziały wojskowe podczas starć o różnej skali. Talent dość rzadko spotykany.
  • Vongozmysł - technika ta była dla rycerzy Jedi zbawienna podczas wojny z Yuuzhan Vongami, gdyż dzięki niej mogli wykrywać ich obecność. Technikę tą opanowało tylko kilku Jedi, na dodatek w różny sposób.
  • Wędrówka po nurcie - technika niezwykle skomplikowana, nieznana większości Jedi. Polegała na chwilowym przeniesieniu swojej mentalnej projekcji w przeszłość lub przyszłość. Opanował ją Jacen Solo podczas swojej pięcioletniej wyprawy po galaktyce. Dzięki niej prawdopodobnie można było zmienić bieg wydarzeń, choć młodzieniec nigdy się na to nie odważył.
  • Burza Mocy - potężna technika ciemnej strony, pozwalająca tworzyć wyrwy w nadprzestrzeni, zdolne pochłaniać i niszczyć obiekty znajdujące się w normalnej przestrzeni. Jedynym znanym użytkownikiem Mocy zdolnym wywołać te nawałnice był imperator Palpatine.
  • Bąbel Mocy - potężna bariera w kształcie kuli chroniąca użytkownika np. przed: strzałami z blastera, Błyskawicami Mocy itp. Znanymi użytkownikami tej mocy byli: Darth Wyyrlok i Darth Zannah.

Zakłócenia Mocy

W polu Mocy występowały zakłócenia, które powstawały najczęściej w wyniku tragicznych wydarzeń, np. śmierci wielu istot naraz. Zakłócenia mogła też spowodować samym swoim działaniem istota wyjątkowo silna Mocą. Dzięki nim użytkownicy Mocy mogli wyczuwać siebie nawzajem. Istniały również techniki ukrywania się przed takim sposobem wykrycia, jednak nie były one całkowite i powszechnie znane.

  • Jedi wyczuwali zakłócenia Mocy przez cały okres, kiedy to Palpatine wprowadzał w życie swój plan obalenia Starej Republiki i zniszczenia Zakonu.
  • W 0 BBY, Gwiazda Śmierci zniszczyła planetę Alderaan wraz ze wszystkimi jej mieszkańcami. Echo tego wydarzenia w Mocy wyczuł m.in. Obi-Wan Kenobi.
  • Zaraz po bitwie o Hoth i upadku bazy Echo, imperator Palpatine skontaktował się z Darthem Vaderem mówiąc, że pojawiły się wielkie zakłócenia w Mocy, a ich przyczyną jest Luke Skywalker, syn Mrocznego Lorda.

Wizje Mocy

Dzięki Mocy rzeczy różne zobaczysz. Inne miejsca, przyszłość, przeszłość, przyjaciół z dawnych lat. [19]
— Yoda
Zobacz główny artykuł: Wizja Mocy.
Luke po doświadczeniu wizji przyszłości, w której ujrzał swoich przyjaciół torturowanych w Mieście w Chmurach.

Wizja Mocy była jedną z umiejętności zyskiwanych dzięki szkoleniu Jedi. Moc pozwalała zobaczyć inne miejsca, myśli oraz przeszłość i różnorodne warianty przyszłości (z czego oczywiście tylko jeden mógł się spełnić, a doprowadzić do tego mógł sam użytkownik doświadczający wizji, widząc szerszy kontekst sytuacji i wybierając właściwy według niego sposób działania).

Wizje pojawiały się najczęściej podczas medytacji lub snu, choć zdarzały się również przypadki kiedy wizja nawiedzała daną osobę zupełnie nieoczekiwanie na jawie. Najczęściej wizja pochodziła od samej Mocy, jednak zdarzało się, że niektórzy jej użytkownicy sami "wytwarzali wizje" i "podsyłali" je swoim ofiarom, pragnąc wykorzystać ich działania do swoich celów (np. Palpatine podsyłający Anakinowi Skywalkerowi wizję śmierci jego żony lub Lumiya manipulująca Jacenem Solo dzięki wizjom).

Można rozróżnić trzy rodzaje wizji: wizje przyszłości (ukazywały możliwą przyszłość), wizje przeszłości (ukazywały wydarzenia przeszłe lub minione możliwości przebiegu zdarzeń przeszłych) oraz wizje symboliczne (nie ukazywały bezpośrednio konkretnych zdarzeń). Osoby lub obrazy oglądane w wizji w jakiś sposób wiązały się z osobą doświadczającą wizji, która sama musiała odkryć ich znaczenie.

Walka mieczem świetlnym

Miecza świetlnego jako broni używać mógł każdy człowiek, jednak dopiero w rękach osoby obdarzonej umiejętnościami korzystania z Mocy miecz stawał się naprawdę skuteczną bronią. Dzięki nadnaturalnemu refleksowi i koordynacji ruchów płynącym z Mocy wojownik mógł m.in. odbijać bronią wiązki z blasterów, jak również atakować i bronić się dużo szybciej, silniej i skuteczniej, niż normalni szermierze.

Niektórzy użytkownicy Mocy budowali miecze świetlne uruchamiane tylko dzięki Mocy - rękojeść nie posiadała wtedy żadnego mechanizmu dostępnego dla zwykłych istot, który włączałby ostrze. Stanowiło to swego rodzaju zabezpieczenie przed dostaniem się broni w niepowołane ręce.

Poza światem Gwiezdnych wojen

Moc w grach komputerowych

W grach z cyklu Gwiezdne wojny (np. Jedi Knight II, Jedi Academy, czy Knights of the Old Republic) korzystanie kierowanej przez gracza postaci z Mocy jest ograniczone. Im więcej używa się Mocy, tym szybciej spada "poziom Mocy" z licznika w dole ekranu. Po wykorzystaniu całego limitu należy poczekać, aż poziom Mocy w postaci wzrośnie, by móc z niej ponownie korzystać. Mechanizm ten stworzony został na potrzeby gier komputerowych i ma za zadanie symulować takie reakcje jak: zmęczenie fizyczne i psychiczne oraz koncentracja i jej osłabienie (w przypadku wykorzystywania Mocy - licznik spada) jak również odpoczynek i regenerację (powolny wzrost "poziomu Mocy" po jej użyciu). Działa na podobnej zasadzie, jak mana w grach ze świata fantasy. Dzięki temu gracz pozbawiony jest możliwości nieustannego wykorzystywania przewagi w postaci władania Mocą nad "zwykłymi" przeciwnikami i zmuszony jest przybrać odpowiednią strategię, aby przeżyć (wykorzystanie technik Mocy w odpowiednim czasie, na odpowiedniej osobie itd.). Nie jest to element ściśle kanoniczny, raczej uproszczony mechanizm tego, jak naprawdę zachowują się użytkownicy Mocy w świecie Gwiezdnych wojen. Faktem bowiem jest, że długie korzystanie z Mocy wyczerpuje jej zasoby - wszystko zależy od doświadczenia (odpowiedniego treningu), okoliczności, siły fizycznej i psychicznej.

Dodatkowo, np. w Knights of the Old Republic mamy do wyboru ścieżkę Mocy, jaką chcemy podążać - jasną albo ciemną. Jeśli gracz chce przejść grę po jasnej stronie Mocy, musi wykonywać zadania i udzielać odpowiedzi kojarzonych z szeroko pojętym dobrem (pomoc innym istotom itp.). Im bardziej postać znajduje się po jasnej stronie Mocy, tym mniej zużywa "limitu Mocy" ("many") korzystając z technik charakterystycznych dla jasnej strony, a więcej dla ciemnej strony i odwrotnie. Jeśli gracz zechce podążyć ścieżką zła - stopniowo techniki ciemnej strony będą kosztowały coraz mniej jego sił.


Siły podobne do Mocy są często obecne w różnej formie w grach, które nie mają związku ze światem Gwiezdnych wojen. Jedną z takich gier jest CellFactor: Revolution (jedna z pierwszych gier 3D posiadająca zaawansowaną fizykę).

Ciekawostki

"Figurka" Mocy - żart internetowy wykonany przez anonimowego fana.
  • W pierwszych tłumaczeniach filmu Imperium kontratakuje w Polsce określenie Moc (ang. The Force) zostało przetłumaczone dosłownie - jako Siła (m.in. w kopii filmu przechowywanej w Filmotece Narodowej w Warszawie, czasami pokazywanej w kinie Iluzjon. Później jednak polscy tłumacze niezwykle konsekwentnie przekładali to słowo na Moc.[35]).
  • W Wielkiej Brytanii, państwie skupiającym jeden z największych gwiezdnowojennych fandomów na świecie, podczas spisu powszechnego wiarę w Moc zadeklarowała na tyle liczna grupa osób, że zgodnie z przepisami religia Jedi została wpisana na listę mniejszości religijnych.
  • Jakiś czas temu na wielu stronach internetowych poświęconych Gwiezdnym wojnom ukazała się żartobliwa fotka "figurki" Mocy, wykonana przez anonimowego fana.

Przypisy

Źródła

Zobacz kolekcję grafik dotyczących
Mocy.
Ben Kenobi, objawiający się Luke'owi z zaświatów dzięki Mocy.