Leśni Felucjanie
|
|
 |
Być może w archiwach są braki.
Ten artykuł wymaga poszerzenia. Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych i uwag zawartych w dyskusji. |
| Leśni Felucjanie |
| Planeta macierzysta: | Felucja |
| Język: | Język felucjański |
| Wzrost: | 190 cm |
| Waga: | 90 kg |
| Kolor oczu: | Czarne |
| Kolor skóry: |
|
| Zdolności: |
|
Leśni Felucjanie, powszechnie znani jako Felucjanie, byli rdzenną rasą planety Felucja. Ich najbliższym krewnym była najprawdopodobniej lokalna flora. Mieli oni wrodzoną wrażliwość na Moc.
Charakterystyka
Felucjanie osiągali średnio dwa metry wzrostu. Ich głowy w całości pokryte były organami przypominającymi czułki. Ręce rozdzielały się na potężne przyssawki i mniejsze, trójpalczaste kończyny. Stopy też były przyssawkami, z każdej wyrastał ponadto kolec. Ich skóra miała barwę zieloną, żółtą, beżową, czerwoną, niebieską, brązową lub czarną. Stopy i biodra wiązali ciasno bandażami. Potrafili bez problemu podkradać się do przeciwnika. Mogli również skakać w dal i wzwyż nawet do dziesięciu metrów lub też wykonywać salto w miejscu. Założyli własne miasto, wykształcili też bogatą kulturę. Potrafili oswoić wiele zwierząt.
Leśni Felucjanie byli też bardzo religijni. Czcili oni naturę, która ich otaczała. Mieli bardzo wiele ośrodków kultu, rozrzuconych po całej planecie, gdzie ich szamani składali ofiary ze zwierząt. Ich świątynie były chronione przez rośliny yerdua. Najważniejszym z tych miejsc była Prastara Czeluść
Historia
Rdzenni mieszkańcy żyjący w lasach grzybów na planecie Felucja byli uważani przez długi czas za rasę prymitywną i dziką, jako że nie posiadali żadnej rozwiniętej technologii. Jednak Felucjanie przetrwali bez niej i rozwinęli się, głównie za sprawą ich wrodzonego połączenia z Mocą. Chociaż Felucjanie nie byli tak potężni jak wytrenowani Jedi, ich umiejętności umożliwiły kontrolowanie środowiska Felucji i jej stworzeń, łącznie z budzącymi grozę rankorami. Jednakże Leśni Felucjanie byli często narażeni na pokusy związane z ciemną stroną Mocy. Na przestrzeni eonów wiele plemion popadło w szaleństwo i przemoc za jej sprawą.
Podczas wojen klonów mieszkańcy Felucji żyli w strachu, gdyż rozgrywane na na powierzchni planety bitwy na znaczną skalę pozostawiły kolosalne przestrzenie pogorzelisk, nie nadających się do zamieszkania. Po zakończonych działaniach wojennych, Leśni Felucjanie zdołali pomóc lasom w ich regeneracji i ponownym wzroście. Gdy mistrzyni Jedi Shaak Ti odkryła zdolności rasy do korzystania z Mocy, zaczęła uczyć ich jak używać jej zarówno do ataku, jak i obrony. Doradzała im także jak oprzeć się podszeptom ciemnej strony.
Po śmierci Ti, a także za sprawą jej padawanki, Marisy Brood, Felucjanie ulegli złości i nienawiści, ostatecznie zwracając się ku ciemnej stronie. Ich silne połączenie z mrokiem znacznie wpłynęło na ich wygląd - zdeformowało ich twarze, upodabniając je do masek. Felucjanie stali się również o wiele bardziej agresywni, zawzięci i okrutni, lekkomyślnie atakując wszystko co mogło być przez nich postrzegane jako jakiekolwiek zagrożenie. Sytuacja Leśnych Felucjan pogorszyła się jeszcze bardziej gdy Darth Vader dowiedział się o ich istnieniu. Nakazał on założenie imperialnej bazy na planecie, a następnie wyłapanie i eksterminację całej rdzennej populacji Felucji wrażliwej na Moc. Wielu szturmowców Imperium nie spodziewało się trudności, jakie sprawiało im wykonanie zadania.
Nie wiadomo jak potoczyły się dalsze losy Felucjan, wiadomo jednak, że z czasem Felucja odzyskała swój dawny ekosystem.
Społeczeństwo
Społeczeństwo Felucjan było podzielone na kasty, umożliwiające poszczególnym członkom plemion pełnienie wyspecjalizowanych zadań.
Wojownicy
Felucjańscy wojownicy stanowili kręgosłup wszystkich plemion, używając swojej wrodzonej wrażliwości na Moc do obrony i polowań. Byli oni zdolni do tworzenia za sprawą Mocy małych pocisków ze sprężonego powietrza, ciskanych w stronę ofiar. Takie bąble powietrza mogły ogłuszyć lub nawet zabić. Felucjańscy wojownicy, korzystając z Mocy, nauczyli się także modyfikować swoje kościane bronie, zwiększając zadawane przez nie obrażenia, a także ich odporność na inne rodzaje oręża, nawet na miecze świetlne. Felucjańscy wojownicy byli zdolni do wtapiania się w swoje naturalne otoczenie, a także do poruszania się po prawie każdej powierzchni. Te umiejętności pozwalały im na przygotowanie zasadzki na swoją ofiarę właściwie w każdym miejscu na planecie.
Szamani
Felucjańscy szamani byli duchowymi przywódcami swoich plemion. Używali swoich talentów związanych z Mocą do wytworzenia specjalnej aury wokół towarzyszy, która raniła wszystkich przeciwników. Potrafili błyskawicznie uleczyć rany towarzyszy, nawet w ogniu bitwy. Dźwięk rogu szamana przywoływał okolicznych wojowników do bitwy, ściągając ich z głębin dżungli. Próby zmuszenia szamanów do bezpośredniej walki kończyły się ich ucieczką, w czasie której posiłkowali się Mocą i wrodzonymi umiejętnościami do kamuflowania się. Dzięki temu mogli oddalić się na bezpieczny dystans, z dala od swoich wrogów.
Wodzowie
Wodzowie byli rządzącą kastą w społeczeństwie Leśnych Felucjan. Przy pomocy swojej masywności i umiejętności przywódczych, budzących trwogę wśród innych Felucjan, nakłaniali ich do walki. Chociaż byli znacznie wolniejsi od swoich pobratymców, twarde ciało skutecznie chroniło ich przed atakami, na tyle, że potrafili przeżyć cios mieczem świetlnym, wyładowania elektryczne i upadek z kilku metrów. Felucjańscy wodzowie byli również nieprawdopodobnie silni, znacznie wyżsi od wojowników oraz świetnie wyćwiczeni w walce, gdyż trenowali od wczesnej młodości. Mogli także łączyć się z Mocą za pomocą swych broni i, wykorzystując żywą energię, tworzyć potężne wybuchy. Wielu wodzów używało także wytrzymałych tarcz, stworzonych za sprawą Mocy, do zwiększenia swojej efektywności na polu walki.
Jeźdźcy rankorów
Felucjańscy jeźdźcy rankorów byli podobni do wodzów, lecz posiadali oręż wojowników. Dosiadali swoich wierzchowców, dzięki którym mogli zaważyć na losach bitwy. Przymocowywali siedziska na grzbietach rankorów i za pomocą przyrządów wkładanych do nozdrzy zwierząt kierowali nimi. Zdarzało się, że podczas bitwy wierzchowiec ginął. Wtedy jeździec opuszczał go i walczył dalej pieszo. Gdy na Felucję przybył Galen Marek, musiał stawić czoła aż dwóm takim parom. Niektórzy ujarzmiali również o wiele bardziej niebezpieczne i potężne rankory olbrzymie.
Farmerzy
Felucjańscy farmerzy zajmowali się hodowlą unikalnych fioletowych grzybów. Kiedy Shaak Ti poległa w pojedynku na miecze świetlne z ręki Starkillera, farmerzy, wraz z innymi Felucjanami zajmującymi się innymi profesjami, otoczyli zabójcę. Mimo iż nie walczyli z Galenem, bardzo mocno przeżyli śmierć mentorki.
Strażnicy
Strażnicy stanowili istotną część społeczności felucjańskich osad, bowiem zajmowali się oni ich ochroną. Próbowali powstrzymać Galena przed wejściem do miasta, w którym ukrywała się Shaak Ti, lecz nie udało im się to.
Wodni jeźdźcy
Wodni jeźdźcy potrafili okiełznać felucjańskie stwory wodne i używać ich do ataku. Kiedy Starkiller przybył na ich ojczystą planetę, kilku z nich próbowało powstrzymać go przed dotarciem do miasta. Zabójca zwabił jednego stwora i przepłynął na nim rzekę dzielącą go od celu.
Strażnicy ślimaków
Strażnicy ślimaków zajmowali się ochroną skorupiastych ślimaków przed wrogami i drapieżnikami. Upodobniali się do wojowników, malując się ich barwami.
Ochroniarze
Byli nimi szamani i wojownicy którzy strzegli swoich mistrzów, na przykład Shaak Ti i Marisy Brood. Zarówno gdy byli po ciemnej i jasnej stronie Mocy, profesja ta nie zanikała. Byli oni najbardziej ucywilizowaną grupą społeczną Felucjan. Znali oni ze słuchu basic, poruszali się w pozycji w pełni wyprostowanej, znali rzadko spotykane style walki mieczami.
Zwiadowcy
Do perfekcji opanowali technikę ukrywania się i teleportacji, podróżowali po całej planecie zdobywając szczegółowe informacje, pozostając przy tym nie zauważeni. Zebrane wiadomości przekazywali swoim przełożonym. Ich umiejętności były wystawione na próbę, gdy w 2 BBY na Felucję przyleciały siły Imperium.
Plemiona
Poszczególne plemiona Leśnych Felucjan różniły się od siebie znacząco. Jedne były małe liczebnie i żyło w nich kilku wojowników, wódz i szaman. W innych wódz sprawował pieczę nad kilkunastoma wojownikami i trzema szamanami oraz na wpół oswojonym rankorem. Do największych zaliczały się takie grupy Leśnych Felucjan, w których walczyło kilkudziesięciu wojowników, para jeźdźców rankorów z trzema wierzchowcami, wódz i tylko jeden szaman. Istniało także przynajmniej jedno plemię, w których władzy nie sprawował wódz.
Ciemna strona
Przez mrok, który ogarnął Felucję, Felucjanie zaprzestali noszenia masek, które przysłaniały ich i tak już wydatne szczęki. Te z kolei znacznie zwiększyły zwoje rozmiary, widać to było szczególnie u szamanów. Ozdobne organy rosnące na ich głowach przemieniły się w rzadkie i śliskie macki, lub ostre rogi. Oczy Felucjan zaczęły przybierać różnorodne postacie: niektóre luźno zwisały z oczodołów, inne pozmieniały kształt lub zostały przysłonięte przez zalepione powieki. Ich język stał się jeszcze bardziej gardłowy i dziki, zaczął przypominać ryki dzikich zwierząt. Ubrania również stały się bardziej niechlujne oraz skąpsze.
Pod wpływem ciemnej strony felucjańscy wojownicy zachowali swoje pokaźne umiejętności bojowe i podstawowe Moce. Ponadto, znacząco przybrali na sile i agresji, stając się bardziej elastycznymi w walce.
Pod wpływem ciemnej strony szamani również ulegli przemianie - zwiększyła się znacząco ich inteligencja, ponadto potrafili skuteczniej przyzywać okolicznych wojowników do walki. Ciemna strona przyćmiła jednak ich zdolność do rozróżniania dobra i zła, w związku z czym szamani nie wahali się wysyłać na pewną śmierć kolejnych legionów felucjańskich wojowników, tylko po to, by zaspokoić swoją rządzę krwi.
Felucjańscy wodzowie najbardziej zauważalnie zmienili się pod wpływem ciemnej strony. Pierwotnie wyszkoleni do obrony i przewodnictwa swoim plemionom, zaczęli interesować się jedynie zabijaniem. Miotali się w szale przez lasy planety, ślepo atakując wszystko co spotkali na swojej drodze.
Po śmierci Shaak Ti jeźdźcy ujeżdżali ledwo oswojone rankory, które były jeszcze bardziej niebezpieczne. Ich złość i nienawiść przekładała się na ich wierzchowce, te z kolei napawane przez nich negatywnymi emocjami z jeszcze większą zawziętością zabijały przeciwników, stały się też bardziej odporne.
Ochroniarze po popadnięciu planety w mrok zwiększyli swoje umiejętności, jednak ich postura stała się trochę bardziej pochylona, a kiedyś subtelne i pełne gracji ruchy, przemieniły się w prymitywne zachowania, jednak i tak zostali najspokojniejszą grupą ze wszystkich.
Pod wpływem ciemnej strony zwiadowcy znacznie zwiększyli swoje umiejętności, nie tylko śledzili praktycznie każdy statek na planecie, ale też i podsłuchiwali osobiste rozmowy żołnierzy Imperium. Dzięki ich pracy Marisa wiedziała o wszystkim co działo się na planecie, kiedy spokojnie ukrywała się na cmentarzysku rankorów.
Ciekawostki
- Niektórzy szamani posiadali również kościsty oręż, ponadto podobnie jak niektórzy wojownicy używali odwrotnego stylu trzymania miecza, byli nimi między innymi osobiści ochroniarze Marisy.
- Wojownicy, szamani, wodzowie i jeźdźcy rankorów używali tarcz stworzonych z Mocy, a każda z nich miała kolor zależny od profesji danego osobnika: tarcza wojownika i jeźdźca była niebieska, szamana - czerwona, a wódz używał żółtej.
- Początkowo twórcy The Force Unleashed chcieli stworzyć znacznie więcej rodzajów Felucjan.
