Ręka Imperatora
Ręce Imperatora były zamachowcami, szpiegami, złodziejami, porywaczami, infiltratorami i ochroniarzami w Imperium Galaktycznym, a więc ludźmi od wszystkiego, tajnymi agentami, odpowiadającymi wyłącznie przed Palpatine'em.
Każda Ręka Imperatora była człowiekiem, co wynikało z praktycznych aspektów; w Imperium ludzie byli najbardziej uprzywilejowaną rasą, można rzec: dominującą. Ręka będąca człowiekiem mogła zatem łatwiej wtopić się w tłum i dotrzeć tam, gdzie powinna być, a trzeba zauważyć, że istnienie Rąk Imperatora było ściśle tajne, nie mówiąc o ich tożsamości. Do tych danych dostęp mieli tylko członkowie Wewnętrznego Kręgu Imperatora, a same Ręce rzadko kiedy wiedziały jedna o drugiej. Palpatine szkolił Ręce w zasadzie od początku, niemal równolegle do trenowanych przez Darth Vadera Inkwizytorów, nie miały być one zatem wykorzystywane do poszukiwań i eksterminacji Jedi; ich rola ograniczała się raczej do trzymania w ryzach oficerów floty, gubernatorów i cywili, a także – od czasu do czasu – likwidowania ośrodków buntu.
To, co je wyróżniało spośród setek agentów Wywiadu Imperium, to fakt, że poza imperatorem nie mieli nikogo nad sobą, oraz wrażliwość na Moc. Ręce znały pewne podstawy opanowywania Mocy oraz mogły komunikować się przez nią bezpośrednio z Palpatine'em, stając się jego zakamuflowanymi oczami i uszami, a co ważniejsze: najistotniejszymi wykonawcami jego woli. Imperator dbał również o to, by Ręce wzajemnie o sobie nie wiedziały; każda była przekonana, że jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Poza dwoma znanymi przypadkami jest mocno wątpliwe, aby kiedykolwiek i gdziekolwiek dwie Ręce przebywały naraz w jednym miejscu. Co więcej, mentalna łączność z Palpatine'em dawała im szersze zrozumienie Mocy, ale z drugiej strony pozwalała imperatorowi kontrolować ich umiejętności i w razie potrzeby eliminować zbyt pewnych siebie agentów. Ta łączność była analogiczna do więzi, jakie łączyły mistrza i ucznia, i na swój sposób wyjątkowa (to jeden z powodów, dla których Palpatine utrzymywał, że każda Ręka jest jedyna w swoim rodzaju; musiała czuć tę wyjątkowość i niepowtarzalność).
Nie wiadomo, ile dokładnie było Rąk Imperatora, ale 11 jest znanych z imienia i nazwiska. Pierwsi agenci pojawili się krótko po proklamacji Imperium, tym niemniej imperator uświadomił Dartha Vadera o ich istnieniu dopiero w 2 BBY. Po śmierci Palpatine'a nad Endorem, Ręce straciły większość umiejętności związanych z Mocą i zostały pozostawione samym sobie, co miało różne skutki. Część usiłowała sięgnąć po władzę, część zaszyła się w najdalszych krańcach galaktyki, a część po prostu zginęła w bratobójczych waśniach. Sama instytucja Ręki Imperatora przestała więc istnieć i nawet ci, którzy służyli Palpatine'owi podczas kontrofensywy, działali już w innym charakterze.