Potyczka na Draay 2
Potyczka na Draay 2 |
Data | Pomiędzy 22 a 19 BBY |
Miejsce | Draay 2 |
Wynik | Żadna ze stron nie osiągnęła swego celu |
Strony | |
---|---|
Republikańska grupa | Straż Śmierci |
Dowódcy | |
Siły | |
|
Pięciu Mandalorian |
Straty | |
Brak | Dwóch Mandalorian |
Potyczka na Draay 2 miała miejsce w nieokreślonym momencie wojen klonów, kilkuosobowe siły Republiki i Straży Śmierci starły się walcząc o potężny artefakt, Rękawice Kressha Młodszego.
Przyczyny
Księżyc Draay 2 w 3963 BBY stał się miejscem schronienia dla byłego mistrza Jedi, Luciena Draaya oraz jego towarzyszy. Posiadał on niezwyklej mocy artefakt Sithów zapewniający niewrażliwość na wszelkie ataki noszącej go osobie. W nieokreślonym momencie, być możne za życia Luciena lub może dużo później wzniesiono tam specjalną świątynię, wewnątrz której ukryty był tenże artefakt. W czasie wojen klonów na planetę wysłana została dwójka Jedi, B'ink Utrila i Rennax Omani wraz z kilkom klonami, aby zdobyć bądź zabezpieczyć artefakt, którego to dostanie się w ręce przywódcy Separatystów było zdaniem Rady Jedi wysoce niewskazane.
O istnieniu artefaktu wiedział jednak także Pre Vizsla, chcący zdobyć go dla siebie. Przybył on wraz z Bo-Katan i innymi Mandalorianami na księżyc, aby go odnaleźć, nieoczekiwanie jednak natrafił na grupę wysłaną przez Jedi, która sama doprowadziła go do ukrytej świątyni.
Przebieg
Pre z towarzyszami zaatakował znajdujących się na warcie padawankę Rennax Omani oraz klona Glitcha, dzięki użyciu liny wystrzelonej z karwasza udało im się ich spętać. Jednak używając miecza świetlnego padawanki Glitch rozciął wiążącą ich linę i zgodnie z rozkazem dowódczyni pobiegł do wnętrza świątyni chcąc zaalarmować pozostałych. Sama padawanka została jednak dość szybko ponownie pojmana i spętana.
Mandalorianie do wnętrza świątyni weszli wraz z Rennax trzymaną jako zakładniczką przez Bo-Katan, przeciwnicy zmuszeni zostali więc do rzucenia broni. Pre podejrzewał, że będący tam już jakiś czas przedstawiciele Republiki rozpracowali systemy obronne świątyni i podziela się z nimi tą wiedzą. Wdał się także w rozmowę z jednym z klonów gdy zauważył, że ten nosi na hełmie symbol Straży Śmierci. Tamten nie chciał zabić zgodnie z poleceniem Pre jednej z Jedi, Vizsla uznając go za niegodnego bycia członkiem Straży chciał go więc zabić. W sprawę wtrącił się jednak Glitch przypominający sobie, że wciąż posiada miecz świetlny padawanki. Bo-Katan kazała klonowi rzucić miecz grożąc odebraniem życia pojmanej, Pre jednak kazał jej się powstrzymać i podjął walkę z klonem, używając swego mrocznego miecza.
Po wymianie szeregu ciosów, zdając sobie sprawę, że nie ma szans wygrać z Pre w walce szermierczej klon posunął się do podstępu, aktywując posąg strażniczy, który zaatakował Mandalorian dając pojmanej Jedi czas na uwolnienie się. Zaraz też klon ponownie wykorzystał systemy świątyni, wbijając posiadany miecz w jeden z otworów na specjalnej ścianie. Była ona systemem zabezpieczeń świątyni i tylko wsunięcie miecza w odpowiedni otwór otwierało drzwi, pomyłka skutkowała zawaleniem się całej świątyni. Ten drugi efekt osiągnął właśnie klon, przez co siły obu stron musiały się wycofać, po drodze wymieniając jeszcze kilka strzałów.
Na zewnątrz, nie widząc możliwości zdobycia artefaktu Pre wydał rozkaz do wycofania się, co też Mandalorianie uczynili. Grupa republikańska także opuściła księżyc, uznając że pogrzebany artefakt jest w ten sposób wystarczająco zabezpieczony.
Po bitwie
W wyniku wydarzeń w świątyni, zarówno tych poprzedzających potyczkę jak i samej potyczki Rennax zdecydowała się opuścić zakon Jedi. Horn, który wcześniej darzył szacunkiem Straż Śmierci po konfrontacji z nimi wyrzucił swój oznaczony symbolem tej organizacji hełm, co wskazuje na zmianę jego poglądów w tej kwestii. Sam Glitch, który przez towarzyszy uznany został za martwego przeżył, dzięki użyciu artefaktu, który zapewnił mu nietykalność w walącej się świątyni.