Derek Klivian

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Przeglądasz kanoniczną wersję tego artykułu.
Przejdź do legendarnej wersji tego artykułu.


Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych.

Derek Klivian
Data i miejsce śmierci: 3 ABY, Hoth[1]
Miejsce pochodzenia: Ralltiir
Rasa: Człowiek
Wzrost: 175 cm
Kolor włosów: Blond
Kolor oczu: Brązowe
Kolor skóry: Jasna
Przynależność:
Profesja: Pilot




Derek Klivian, zwany przez kolegów Hobbie, był pilotem Imperium Galaktycznego, a później Sojuszu Rebeliantów jako członek Eskadry Łotrów.

Biografia

Początki służby

Hobbie urodził się na planecie Ralltiir.[2] W roku 2 BBY szkolił się w Akademii Skystrike na Montrossie. Po jakimś czasie szkolenia w akademii Hobbie przekonał się, że Imperium wcale nie było takie wspaniałe jak przedstawiała je propaganda, a często dopuszczało się okrucieństw. Jego ideały zdecydowanie bardziej odpowiadały tym rebelianckim. Postanowił więc do nich dołączyć wraz z Wedge'em Antillesem i Rake'em Gahreem, którzy podzielali jego zdanie. Po zakończeniu jednego ze szkoleń odbył naradę z kompanami. Miał wątpliwości czy nie postępowali zbyt ryzykownie, ale Wedge go uspokoił, że imperialni już by ich zamknęli gdyby coś podejrzewali. Przed następnymi ćwiczeniami Antilles przedstawił Klivianowi i Gahree'emu Sabine Wren, która była rebeliantką mającą ich wyciągnąć z akademii. Hobbie potwierdził wtedy, że podjął decyzję o dezercji. Plan polegał na tym, że koreliańska korweta miała ich zgarnąć podczas ćwiczeń w atmosferze Montrossa. Gdy jednak w trakcie testu zmierzali w stronę CR90, ich myśliwce TIE straciły płaty, a Vult Skerris zabił Rake'a. Okazało się, że IBB wiedziało o planowanej ucieczce i gubernator Arihnda Pryce zastawiła na dezerterów pułapkę. Po ich schwytaniu dowiedziała się, że Wren była szpiegiem rebeliantów, a Klivian i Antilles zostali wtrąceni do celi. Wedge od razu mu powiedział, iż musieli coś zrobić. Derek spytał go czy chciał skończyć jak Rake. Antilles poinformował go, że Imperium nie poprzestanie na więzieniu i mieli dług wobec Sabine. Hobbie spytał go o plan. W odpowiedzi usłyszał, iż pozna go jak zostanie wymyślony. Jednak Wren udało się uwolnić i wypuściła z celi Kliviana oraz Antillesa. Podczas ucieczki zostali odcięci, a na spotkanie wyszedł im Alexsandr Kallus. Agent IBB jednak wskazał im drogę ucieczki i wypuścił ich. Udali się do hangaru 24, skąd uciekli bombowcem TIE. Po chwili zaatakował ich TIE Interceptor pilotowany przez Skerrisa. Dzięki wytrzymałości TIE/sa udało im się przetrwać, a także zostali uratowani przez koreliańską korwetę, która po nich wróciła. Na jej pokładzie udali się na Atollon, gdzie komandor Jun Sato powitał Hobbie'ego i Wedge'a w Rebelii.[3] Jakiś czas później znalazł się w jednej z akademii wraz z Biggsem Darklighterem, któremu pomógł uciec po krótkiej służbie na fregacie Rand Ecliptic i dołączyć do Sojuszu Rebeliantów.[2][4] Wysokie umiejętności zapewniły mu rozgłos wśród rebeliantów i miejsce w elitarnej Eskadrze Łotrów.[1]

Bitwa o Hoth

Trzy lata po bitwie o Yavin, Imperium zlokalizowało i zaatakowało bazę rebeliantów. Podczas odprawy prowadzonej przez Leię Organę, Hobbie spytał, czy podczas ewakuacji dwa myśliwce X-wing osłaniające prom mają walczyć przeciw niszczycielowi. Leia powiedziała, że są pewni, iż na swej drodze nie spotkają statków wroga. Kiedy maszyny kroczące AT-AT rozdzieliły oddział śmigaczy, Klivian przez jakiś czas podążał za dowódcą Luke'em Skywalkerem, gdyż był jego skrzydłowym. Kiedy Luke został trafiony, powiadomił o tym natychmiast Dereka. Hobbie walczył dalej.[5] Utrzymał się w powietrzu znacznie dłużej niż jego towarzysze, nawet po tym jak generator tarczy został zniszczony. Gdy jego maszyna została trafiona, Klivian nie katapultował się, lecz skierował ją prosto w kokpit przewodzącego atakiem AT-AT, Blizzard One. Ten samobójczy atak pozbawił maszyny kroczącej głowy, ochraniając dziesiątki uciekających rebeliantów przed jej ogniem.[1]

Przypisy

Źródła