Dorsk 81
|
|
| Dorsk 81 |
| Data i miejsce śmierci: | 12 ABY |
| Miejsce pochodzenia: | Khomm |
| Rasa: | Khommianin |
| Wzrost: | 150 cm |
| Kolor włosów: | Brak |
| Kolor oczu: | Żółty |
| Przynależność: | |
| Profesja: | Rycerz Jedi |
Dorsk 81 pochodził ze zbiurokratyzowanej planety Khomm, gdzie ponad tysiąc lat temu społeczeństwo zdecydowało, iż osiągnęło doskonałość tak genetyczną jak i społeczną. Żeby uniknąć niepożądanych zmian, zatrzymali więc ewolucje, klonując idealnych następców każdego z istniejących w tym momencie obywateli. Dorsk 81 to osiemdziesiąty pierwszy klon oryginału. Przez osiemdziesiąt pokoleń wszystko było w porządku, aż pojawił się jedyny na całej planecie osobnik mający możliwość wyczuwania Mocy. Uważał, że jest egzemplarzem nieudanym, dopóki nie dowiedział się o rycerzach Jedi i o planie odtworzenia ich przez Nową Republikę.
Historia
Wysoki i łysy humanoid o oliwkowozielonej skórze zjawił się siedem lat po bitwie o Endor na Yavin 4. Był jednym z pierwszych uczniów Luke'a Skywalkera. Dorsk był dobrym studentem, ale miał problemy z pożywieniem - po raz pierwszy spotkał się z jedzeniem w naturalnej postaci, a nie z produktami poważnie przetworzonymi. Podczas jednej z sesji szkoleniowych w podziemnym jeziorze spanikował widząc niespodziewane, gorące bąble gazu wulkanicznego pochodzenia. Gdyby nie inny uczeń Gantoris, zostałby poparzony.
Dorsk wraz z pozostałymi studentami, Artoo i bliźniętami Hana i Leii pilnowali ciała Luke'a pogrążonego w letargu spowodowanego przez Exara Kuna. Mimo wewnętrznego strachu, iż ponownie zawiedzie, Dorsk wraz z innymi zwabił ducha Exara Kuna do sali, w której leżało ciało Luke'a i pomógł zniszczyć go ostatecznie mimo rozpaczliwego oporu. Lord Sithów próbował pobudzić uczucie nieudacznika, za którego się wcześniej uważał. Na szczęście Dorsk nauczył się doceniać swoje zdolności i ataki Sitha okazały się daremne. Po uwolnieniu ducha Luke'a szkolenie potoczyło się dalej i Dorsk, choć nie należał do wybitnych, został jednak rycerzem Jedi. Będąc już rycerzem Jedi Dorsk wrócił na swoja ojczystą planetę jednak nie został tam ciepło przyjęty. Jedyna osoba, jaka doceniała jego zasługi i marzył, aby stać się w przyszłości takim jak Dorsk 81 był Dorsk 82, jego następca. Dorsk 81, podróżując wraz z Kypem Durronem, odkrył zbierające się siły zjednoczonego Imperium pod dowództwem admirał Daali i admirała Pellaeona, które zamierzały zaatakować Nową Republikę zaczynając od ataku na Yavin 4. Jednak zjednoczeni Jedi skupili Moc w Dorsku 81, który dzięki temu odepchnął nadlatującą flotę od planety na której znajdowała się akademia Jedi. Niestety Dorsk nie wytrzymał ogromnego napływu Mocy, która skonsumowała go od wewnątrz, tym sposobem oddał on życie za akademię Jedi. Pamięć o Dorsku 81 przetrwała w jego „synu” Dorsku 82, który również został rycerzem Jedi.
