Invictus
|
|
Invictus był promem typu Lambda, należącym do Imperium Galaktycznego, a następnie po dokonaniu udanej kradzieży, do Sojuszu dla Przywrócenia Republiki.
W czasie galaktycznej wojny domowej, krótko po bitwie o Yavin 4 prom znajdował się w rękach rebeliantów. Na jego pokładzie Leia Organa oraz Han Solo udali się na terytorium sektora Moddell, by stamtąd rozpocząć misję, której celem było znalezienie miejsca na nową bazę operacyjną Sojuszu. W czasie lotu zostali zatrzymani przez patrol Imperium, lecz Leia użyła fałszywej tożsamości, która została przez nich zaakceptowana. Mimo to, niecierpliwe zachowanie Hana spowodowało, że imperialni chcieli dokonać inspekcji promu.[1] Nie chcąc do tego dopuścić, Solo i Organa użyli Invictusa do ucieczki w mgławicę Monsua, gdzie na nieznanej planecie znaleźli chwilowe schronienie.[2]
Znajdując się na powierzchni obcego świata, towarzysze pozostawili Invictusa, a następnie udali się do ukrytej jaskini. Ich pobyt został zakłócony przez przybycie Volt Cobry, którą pilotowała Sana Starros. Rebelianci wyszli jej na spotkanie, by wkrótce wdać się w burzliwą wymianę zdań. Gdy Organa dowiedziała się od nowo przybyłej, że Solo był jej "mężem", postanowiła użyć Invictusa do samodzielnej ewakuacji z planety. Księżniczka została zatrzymana przez Starros, która odkrywszy jej tożsamość postanowiła wydać ją w ręce Imperium Galaktycznego. Chcąc uniemożliwić Leii ucieczkę, Sana wydała głosowe polecenie Volt Cobrze, by zniszczyła Invictusa. Jej statek wykonał rozkaz otwierając ogień co doprowadziło do unicestwienia zaparkowanego promu.[3]
