Misja na Megalox Beta
Misja na Megalox Beta |
Data: | 32 ABY |
Miejsce: | Megalox Beta |
Przyczyny: | Poszukiwania Lora Sana Tekki |
Skutki: | |
Uczestnicy: |
Misja na Megalox Beta była wydarzeniem, którego celem było trafienie do miejsca pobytu Luke'a Skywalkera poprzez odnalezienie Lora Sana Tekki, który miał posiadać część mapy, która miała zaprowadzić ich do Luke'a. Udział brali w niej członkowie Eskadry Czarnych: Karé Kun, L'ulo L'ampar, Snap Wexley i Jessika Pava pod dowództwem Poego Damerona. Jako droidy astromechaniczne posłużyły im BB-8, O-R10N, R2-HA i R4.
Historia
Przyczyny
Około roku 34 ABY Poe Dameron wraz z Eskadrą Czarnych zostali powołani do odnalezienia Lora Sana Tekki, który wedle informacji Ruchu Oporu był w posiadaniu części mapy, która miała wskazać miejsce kryjówki Luke'a Skywalkera. Razem ze swoimi pilotami, Poe poleciał na Ovanis. Tam dotarli do jaskini, gdzie spotkali zajmujących się gigantycznym jajem Opiekunów. Wierzyli oni, że kiedyś wykluje się z niego Nienarodzony zbawiciel.[1] Tuż po nich na planetę przybył Najwyższy Porządek pod dowództwem agenta Terexa.[2] Zostali jednak pokonani a najstarsza z opiekunów podała Poemu informację, że Tekka poleciał do więzienia Megalox na planecie Megalox Beta.[3]
Przebieg
Po krótkim świętowaniu w bazie Ruchu Oporu na D'Qar piloci udali się w podróż do więzienia Megalox, gdzie spotkać mieli się z Huttem Grakkusem. Kiedy wylądowali w hangarze stacji dowodzenia, powitała ich naczelnik Luta. Oprowadziła ich krótko po pokładzie i wyjaśniła, że w więzieniu nie ma strażników, ponieważ na planecie oddziałuje grawitacja dziesięciokrotnie większa od standardowej, a cała placówka znajduje się pod kopułą sztucznego ciążenia, po wyjściu poza którą wszelki ruch jest niemożliwy. Następnie zaprowadziła ich na pokład niewielkiego statku, którym w obstawie strażników poleciał na powierzchnię. Tam zostali jednak zdradzeni przez ochroniarzy, którzy jak powiedzieli, otrzymali rozkaz wpuszczenia ich do wnętrza placówki bez obstawy, w zamian za większą sumę pieniędzy niż zaproponował im Ruch Oporu. Towarzysze zaczęli więc bronić się przed masowym atakiem więźniów. Zastosowali bombę dymną i przebili się do bram fortecy Grakkusa. Pilnujący budynku Huttowie wpuścili ich na podwórze i powitali. Tam każdy z nich złapał jednego z pilotów, a Grakkus powiedział, że wpuszcza ich tu ufając że nie wpadnie im do głów dziwny pomysł, żeby coś zniszczyć lub kogoś zaatakować. Powiedział także do Poego, że ten może iść z nim do wnętrza budynku, ale reszta musi zostać tutaj pod opieką straży. Razem dotarli przez korytarz do pomieszczenia, gdzie jak się okazało czekał na nich znany już eskadrze Terex. Grakkus wyjaśnił, że ten również chce poznać miejsce pobytu Tekki, a on sam poda je tylko temu, kto pomoże mu uciec z więzienia.[4]
Kiedy Terex wyszedł z budynku, minął resztę pilotów. Ci zdziwili się widząc go, lecz wkrótce Poe wyjaśnił całą sytuację. Agent wyszedł za bramę, a Poe powiedział, że Grakkus poda miejsce pobytu Lora Sana Tekki tylko temu, kto pierwszy wydostanie go z więzienia. Z tego też powodu skontaktował się ze swoim droidem astromechanicznym, BB-8. Powiedział mu, że muszą jak najszybciej wyłączyć generator sztucznej grawitacji. BB-8 zwołał więc pozostałe 3 droidy i razem udali się w kierunku rdzenia generatora. Przebijali się przez kolejne drzwi, lecz po drodze napotkali strażników. Podlecieli do sufitu, a kiedy ci przechodzili pod nimi, O-R10N rzucił się na nich, obezwładniając przeciwników. W międzyczasie jedna z pilotek, Jessika Pava, zaczęła denerwować się, że czekają na droidy, a sami nie mogą nic zdziałać, aby zapewnić misji powodzenie. Swoim zachowaniem zwróciła uwagę Huttów, lecz Poe porozmawiał z nią i uspokoił sprawę, mówiąc że też zna to uczucie bezradności i wie co ta czuje. Nagle w więzieniu wybuchł bunt i do bram zaczęli przebijać się podjudzeni przez Terexa więźniowie. Eskadra dobrała prowizoryczne bronie i przygotowała się na wypadek walki. Więźniowie zdołali dostać się do środka i zaczął się pojedynek. W tym czasie droidy dotarły do generatora i zaczęły starać się o wyłączenie go. Ich praca przy systemie wywołała jednak alarm, na skutek którego wyszedł w ich kierunku gigantyczny droid strażnik. O-R10N zaatakował go impulsem jonowym, lecz ten nieruszony chwycił go i zgniótł w dłoni, po czym wyrzucił w przepaść. Następnie zaczął zbliżać się w kierunku BB-8.[5]
BB-8 zaczął uciekać, podczas gdy eskadra toczyła pojedynek na powierzchni więzienia. Zeszli do defensywy i zaczęli dobijać się do bramy budynku, prosząc Grakkusa o wpuszczenie ich do bezpiecznego pomieszczenia. Ten odmówił jednak pomocy. BB-8 zmienił strategię i zaatakował przeciwnika prądem, skutecznie go powalając. Następnie dołączył do dwójki pracujących towarzyszy i wyłączył razem z nimi generator. Pole padło, a eskadra z użyciem pasów grawitacyjnych uniknęła jako jedyna przygniecenia do ziemi. Dotarli do Grakkusa, oferując mu pomoc w ucieczce. Hutt zgodził się i razem z nimi dotarł do hangaru. Tam piloci wsiedli do swoich myśliwców i załadowali Hutta do kapsuły ratunkowej. Razem opuścili placówkę, informując o tym zdesperowaną naczelnik Lutę, która zgodziła się na zabranie więźnia po warunkiem zwrotu placówki. Zaczęli odlatywać, lecz po chwili zauważyli, jak Terex na pokładzie swojego statku, Carrion Spike, przebija się na wylot przez stację dowodzenia więzieniem. Następnie zaczął eliminować kolejne kapsuły wysłane do ewakuowania więźniów na czas naprawy. Poe mimo próśb Hutta zdecydował się zawrócić i pomóc bezradnej Lucie. Piloci zaczęli ostrzeliwać statek Terexa, który widząc brak szans na wygrana w walce, postanowił wycofać się z pojedynku i wszedł w nadprzestrzeń, znikając z zasięgu ognia myśliwców.[6]
Skutki
Po odlocie z okolic więzienia Grakkus podał dane o lokalizacji Lora Sana Tekki. Po wszystkim cała eskadra powróciła do bazy na D'Qar, gdzie Poe złożył meldunek z misji Leii Organie. Przekazał jej uzyskane od Hutta informację, po czym zaczęli zastanawiać się skąd Terex wiedział o tym, że Tekka udał się do więzienia, skoro widzę o tym posiadał tylko Poe.[6]