Bitwa o Thustrę

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Bitwa o Thustrę
Konflikt Wojny klonów
Data 21 BBY
Miejsce Thustra
Wynik Odwrót sił Republiki.
Strony
Republika Galaktyczna
Dowódcy
Siły
  • Sephiańscy żołnierze
  • Sephiańskie czołgi
  • Sephiańskie łaziki
  • Sephiańskie śmigacze
Straty
  • 3 Jedi
  • Wielu żołnierzy-klonów
  • Nieznana liczba pojazdów
Większość sił Sephich



Bitwa o Thustrę to jedna z wielu bitew, jakie rozegrały się w czasie trwania wojen klonów. Miała miejsce w siedemnastym miesiącu po bitwie o Geonosis i zakończyła się porażką wojsk Republiki.

Preludium

Masz rację... Thustra długo milczała w sprawie Separatystów. Może omyłkowo odczytano to jako poparcie dla Republiki. Nie będziemy dłużej milczeć... Zwłaszcza teraz, gdy Republika sprowadziła wojnę na nasz świat.
Alaric w rozmowie z mistrzem Yodą.[1]

Przez wiele lat Thrusta pozostawała lojalnym członkiem Republiki, a ich władca, król Alaric, cieszył się powszechnym szacunkiem i poważaniem, zarówno wśród swych poddanych, jak również rządów sąsiednich planet. Dlatego kiedy Alaric pozornie bez żadnego powodu zerwał stosunki dyplomatyczne z Republiką i zaczął skłaniać się ku przystąpieniu do Separatystów, pojawiła się realna obawa, że inne planety pójdą jego śladem. Ponieważ władca Thustry nie miał zamiaru ponownie zasiąść do rozmów z przedstawicielami Senatu, Kanclerz Palpatine zdecydował się na pokaz siły, wysyłając na planetę armię klonów pod dowództwem mistrzów Tyffixa oraz Tyra, wraz z ich padawanami Pix i Calem. Wydał im przy tym jasne polecenia, aby jedynie zajęli wyznaczone pozycje i unikali starć z lokalnymi mieszkańcami. Sephi uznali jednak tę próbę wymuszenia posłuszeństwa za otwartą deklarację wojny i szybko zmobilizowali wszystkie swe siły do walki z przybyłym wojskiem.

Bitwa

Początkowa faza

Sytuacja na Thustrze jest krytyczna. Siły Sephich przedarły się przez naszą obronę. Centrum Dowodzenia zniszczone. Ja i Cal jesteśmy bezpieczni, ale mistrz Tyr i mistrz Tyffix... Nasi mistrzowie nie żyją.
— Pix składająca raport na Coruscant.[2]

Sephi zdawali sobie sprawę z przewagi, jaką miały nad nimi wojska Republiki, byli więc zmuszeni do wykorzystania wszelkich możliwych środków, aby wyrównać swoje szanse. Zdecydowano się na sformowanie oddziałów samobójców i wykorzystanie ich w wojnie podjazdowej przeciwko wrogim wojskom. Zgodnie z jej założeniami, tubylcy planowali nękać armię klonów szybkimi i nagłymi atakami, systematycznie zmniejszając ich liczbę oraz zasoby. Przy pierwszym szturmie na wrogie pozycje Sephi skorzystali z osłony nocy oraz swej znajomości terenu. W ciemności ich atak wydał się rozproszony i chaotyczny, ale były to tylko pozory. W rzeczywistości dobrze znali rozmieszczenie sił Republiki, dzięki czemu byli w stanie wysłać swoich zamachowców-samobójców prosto w ich centralne pozycje. Dzięki temu zdołali przełamać ich obronę, przejmując cały południowy sektor, w wyniku czego zginął CR57. Następnie wysłali kolejne oddziały samobójców, które zaatakowały wrogie centrum dowodzenia. Jednemu z nich udało się zniszczyć namiot dowódców, w którym znajdowali się omawiający dalsze posunięcia Tyffix, Tyr i klon-komandor. Chwilę potem Sephi wycofali się z dopiero co zajętych pozycji, nie chcąc ryzykować strat, które mogliby ponieść w przypadku kontrataku sił Republiki. W tym samym czasie Pix, która ocalała z ataku na obóz tylko dzięki interwencji swego mistrza, wspólnie z Calem, który był wcześniej świadkiem śmierci jeszcze jednego klona-komandora skontaktowała się z Coruscant, prosząc o natychmiastowe wsparcie. Wiadomość dotarła do Rady Jedi oraz Wielkiego Kanclerza Palpatine'a, którzy zdecydowali się wysłać na planetę dodatkowe oddziały pod dowództwem Wielkiego Mistrza Yody, który zgłosił się do tego zadania na ochotnika. Władca Thustry był bowiem jego długoletnim przyjacielem i Jedi miał uzasadnione podejrzenia, iż jego dotychczasowe działania są wynikiem machinacji Separatystów. Wierzył też, że jeśli uda mu się z nim porozmawiać, zdoła zakończyć konflikt bez dalszego rozlewu krwi. Dlatego też tuż przed opuszczeniem Coruscant wysłał wiadomość Alaricowi, w której poinformował go, że wkrótce przybędzie na Thustrę i chciałby się z nim spotkać. W tym samym czasie dowódcą klonów został Clutch.

Negocjacje i intrygi

Mam złe przeczucia. Miejmy nadzieję, że senator był z nami szczery.
— Pix w czasie ataku na stolicę Sephich.[3]
Yoda przybywa na planetę.

Przybycie Yody na Thustrę spowodowało spore zaskoczenie znajdujących się na planecie padawanów, a w szczególności Cala, który spodziewał się kogoś z bardziej militarnym podejściem. Jeszcze bardziej zdziwiło go dalsze postępowanie Yody, który zgodził się udać bez żadnej eskorty prosto do pałacu Alarica, w odpowiedzi na jego zaproszenie, o którym Jedi poinformował klon, obsługujący łączność. Zdecydował się jedynie zabrać ze sobą właśnie Cala, mimo jego wyraźnych sprzeciwów, chcąc nauczyć go czegoś o dyplomacji. Dowództwo nad wojskiem pozostawił natomiast Pixi, dając jej jednak jasne polecenie, aby pod żadnym pozorem nie wykonywała żadnych działań zaczepnych. Po dotarciu na miejsce i krótkiej wymianie uprzejmości, mistrz Yoda poruszył kwestię ostatnich wydarzeń, sugerując wpływ Separatystów na swego przyjaciela. Alaric wyprowadził go jednak z błędu, informując go, że decyzje o opuszczeniu Republiki i dołączeniu do Konfederacji zostały podjęte z jego własnej, nieprzymuszonej woli. Stwierdził też, że jego rodacy mają dosyć skorumpowanej Republiki i nie ma już możliwości, aby wycofać się z podjętych decyzji. W tym momencie do rozmowy włączył się bratanek króla, Navi, który zaproponował wykorzystanie swych senatorskich wpływów, aby rozwiązać tę sprawę w odpowiadający wszystkim sposób. Król Thustry nie dał jednak wiary jego słowom, po czym z przykrością stwierdził, że zamierza zatrzymać Yodę oraz Cala w swoim pałacu, aby nie pozwolić im poprowadzić ich armii do ataku. Pomimo protestów Cala, Yoda postanowił dostosować się do polecenia swego przyjaciela, licząc na to, że jeszcze będzie miał okazję do wpłynięcia na jego dalsze działanie. Nadarzyła się ona bardzo szybko, w ogrodach króla Alarica. Tam dawni przyjaciele mogli w spokoju porozmawiać w cztery oczy, poruszając kwestie obecnego stanu Republiki i starając się przekonać nawzajem do swych racji. Niestety, bezskutecznie, przez co sytuacja Jedi nie uległa większej zmianie. Alaric postanowił jednak zwrócić Yodzie jego miecz świetlny oraz towarzyszącego mu padawana, wierząc, że nie użyje go przeciwko niemu bez potrzeby. Przeczuwał bowiem, że z powodu nieczystych zamiarów senatora Navi z pewnością przyda im się broń.

W międzyczasie senator był w trakcie realizacji swego własnego planu, mającego doprowadzić do zwycięskiej dla Republiki bitwy, a jemu samemu przywrócić dawną pozycję w Senacie. Udał się do stacjonujących nieopodal sił Republiki, po czym poinformował je, że król kazał zabić zarówno Yodę, jak i Cala. Następnie pokazał im nieznaną ścieżkę, prowadzą prosto do głównego miasta Sephich. Zapewnił ich ponadto, że jeśli szybko z niej skorzystają i uderzą, zdołają zająć pałac oraz zakończyć bitwę. Po chwili oznajmił, że wraca na Coruscant, aby poinformować Senat o sytuacji na planecie. Pełniąca teraz obowiązki najwyższego dowódcy Pix zdecydowała się po chwili wahania na atak, tym samym dokonując dokładnie takiego wyboru, jakiego oczekiwał po niej senator. Tymczasem Moje, asystent Naviego, zadbał o to, aby kłamstwa senatora stały się prawdą, namawiając Cala do opuszczenia wydzielonej przez króla strefy, obiecując mu statek, który miał go zabrać na pozycje Republiki. Padawan nie chciał już wówczas słuchać rad Yody, w wyniku czego obydwaj złamali nakaz króla, gdy mistrz Jedi zdecydował się podążyć za nim dla jego własnego bezpieczeństwa. Chwilę później Moje zaalarmował straż pałacową, wmawiając im, że Jedi planują zabić króla i radząc im, aby ich czym prędzej zlikwidowali. W ten sposób wszystko poszło zgodnie z planem senatora i już wkrótce miało dojść do decydującego starcia między ludnością Thustry i Republikanami, w czasie którego usunięte miały zostać wszelkie ślady jego zdrady.

Szturm Republiki

Śmierć Alarica.
Nie poddam się... Dobrze o tym wiesz. Obaj musimy robić, co do nas należy, by nasze przekonania przetrwały.
— Alaric do mistrza Yody tuż przed swoją śmiercią.[4]

Nie mając pojęcia o wydarzeniach, do których doszło w międzyczasie, główne siły Sephich pod dowództwem komandora Dekluuna przygotowywały się do kolejnego szturmu na pozycje wroga. Wtedy właśnie zostali znienacka ostrzelani przez nieprzyjacielskie pojazdy, które zabiły ich dowodzącego i zniszczyły wiele z ich maszyn. Kompletnie zdezorientowani żołnierze nie byli w stanie stawić skutecznego oporu nacierającym oddziałom, w efekcie czego armia klonów przedarła się przez ich pozycje, kierując się prosto do pałacu królewskiego. W trakcie kontrataku Pix, Clutch i wspomagający ich klon-porucznik znajdowali się w kanonierce dowodzenia. Bez problemu udało im się wejść do miasta, zaskakując nieprzygotowanych do jego obrony Sephich, po czym rozpoczęli ostrzeliwanie siedziby króla, w której w tym samym czasie Yoda i Cal stawiali czoła jego strażnikom. W pewnym momencie wyczerpany padawan został śmiertelnie postrzelony. Yoda pozbył się wtedy przeciwników potężnym pchnięciem Mocy, po czym próbował uśmierzyć ból Cala. Umierając, pdawan obarczył go pełną winą za ich sytuację. Po jego śmierci mistrz Jedi udał się na poszukiwanie Alarica, którego znalazł na balkonie pałacowym, obserwującego, jak armia Republiki niszczy jego miasto i ogrody, domyślając się przy tym, że jego bratanek go zdradził. Pomimo swej beznadziejnej sytuacji, król Thustry odmówił poddania się, stwierdzając, że jego przekonania mogą przetrwać za cenę jego życia. Następnie oddał strzał z blastera w kierunku swego dawnego przyjaciela, który pozbawiony wyboru odbił go mieczem świetlnym, raniąc monarchę rykoszetem. Umierający Alaric w swych ostatnich słowach poprosił Yodę, aby ten zapamiętał go jako swego serdecznego przyjaciela. Wkrótce potem zakończyły się walki o miasto, ale, jak miało się okazać, ofiara poniesiono przez króla Sephich miała nie pójść na marne i kosztować Republikę jeszcze sporo trudów oraz wysiłku.

Reperkusje

Mistrzu Yodo, co za ulga, że znów cię widzę. Jedyną dobrą stroną całego zamieszania jest to, że żyjesz.
— Kanclerz Palpatine do mistrza Yody.[5]

Mimo zniszczenia większości wrogich sił i zajęcia stolicy, siłom Republiki nie udało się utrzymać kontroli nad Thustrą. Wkrótce po tym, jak rozeszła się wieść o śmierci Alarica, Separatyści oraz sąsiednie systemy wysłały swoje własne wojska jako wsparcie dla Sephich. Wobec tej miażdżącej przewagi liczebnej armia klonów została zmuszona do odwrotu, czego efektem była utrata planety oraz okolicznych systemów na rzecz Konfederacji, dokładnie tak jak obawiał się Palpatine. Krótko po tym wydarzeniu Republika zaczęła obmyślać plan ataku na utracone planety, zdając sobie jednak sprawę, że ich odzyskanie będzie trudne i czasochłonne.

W wyniku bitwy śmierć poniosło wielu Sephich, a ich stolica została niemal w całości zniszczona. Po stronie Republiki straty również były wysokie, z czego najdotkliwsza była śmierć trójki Jedi. Mistrzowi Yodzie, Pix oraz Clutchowi udało się przeżyć bitwę. Przybyli na Coruscant w samą porę, aby ujawnić intrygę i kłamstwa Naviego na oczach Galaktycznego Senatu. Senator Thustry został aresztowany i oskarżony o liczne zbrodnie przeciw Republice. Jego asystentowi udało się uciec. Wysłano za nim list gończy, nie wiadomo jednak, czy kiedykolwiek udało się go schwytać. Yoda mocno przeżył stratę swego starego przyjaciela, po którym pozostał mu jedynie kwiat, który władca Sephich bardzo starał się uchronić przed agresją ze strony nieprzyjaznego środowiska.

Ciekawostki

  • Bitwa o Thustrę była jedną z nielicznych batalii wojen klonów, w której nie wziął udziału żaden droid. Wynikało to z faktu, że żadne siły Separatystów nie brały aktywnego udziału w walkach o planetę i zostały wysłane na Thustrę dopiero po stoczonej bitwie.

Przypisy

Źródła