Czarni Vulkarzy
|
|
 |
Być może w archiwach są braki.
Ten artykuł wymaga poszerzenia. Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych. |
| Czarni Vulkarzy |
| Przywódca/Przywódcy | Brejik |
| Wybitni członkowie | |
| Kwatera główna | Taris |
| Lokacja/Lokacje | Baza Czarnych Vulkarów |
| Data rozwiązania | 3956 BBY |
Czarni Vulkarzy to jeden z dwóch największych gangów, działających na niższych poziomach planety Taris. Ich przywódcą był Brejik. Zajmowali się oni handlem niewolnikami, wymuszeniami, zabójstwami oraz wyścigami śmigów. Ich głównym rywalem był inny gang, zwany potocznie Ukrytymi Bekami.
Historia
Wojny mandaloriańskie
Podczas ucieczki przed mistrzami Jedi, Zayne Carrick i Gryph zostali złapani przez członków tego gangu, którymi dowodził Benno. W wyniku zamieszania związanego ze spłoszeniem się wielkiej bestii, padawanowi i jego kompanowi udało się uciec.[1]
Wojna gangów
Gdy w czasie wyścigu śmigów przywódca gangu Ukrytych Beków, Gadon Thek, stracił wzrok, zakładano, że zrzeknie się on przywództwa. Tak się jednak nie stało i po tym, jak Gadon wstawił sobie optyczne wszczepy, nadal rządził swoim gangiem. Z tym faktem nie mógł się pogodzić jego doradca, Brejik. W gniewie odszedł on z gangu i wstąpił do Vulkarów. Po osiągnięciu przywództwa, wydał wojnę Ukrytym Bekom. Od tego czasu w dolnym mieście zrobiło się jeszcze niebezpieczniej, gdyż Vulkarzy atakowali wszystkich, którzy im nie sprzyjali.[2]
Kwarantanna Taris
W 3956 BBY Taris została poddana blokadzie przez flotę Sithów. Z tego powodu na powierzchni ugrzęzło kilku republikańskich żołnierzy. Byli wśród nich Carth Onasi, cierpiący na zanik pamięci Revan oraz Bastila Shan. Wszyscy trafili na Taris z powodu zniszczenia krążownika Endar Spire na orbicie planety.[2]
Uwaga: Poniższa wersja historii jest jednym z możliwych wariantów wydarzeń z gry Knights of the Old Republic. Inne warianty znajdziesz w sekcji Alternatywy niniejszego artykułu.
Bastila po lądowaniu swojej kapsuły trafiła w niewolę Vulkarów. Carth i Revan sprzymierzyli się z Bekami, by ją uratować. Gadon obiecał pomóc republikanom w zamian za udział w wyścigu otwierającym sezon. Wcześniej jednak musieli włamać się do bazy Vulkarów i odzyskać skradziony prototypowy akcelerator. W czasie infiltracji bazy, Revan i jego drużyna walczyli z każdym napotkanym członkiem gangu. Po dotarciu do garażu, stanęli przed zastępca Brejika, Kandonem Arkiem, i jego ochroną. Kandon zaproponował Revaowi zdradzenie Beków i pracę dla jego gangu. Były Jedi odmówił współpracy i doszło do walki, w wyniku której wszyscy Vulkarzy zginęli. Revan zabrał akcelerator i wrócił do bazy Beków.[2]
Gadon wywiązał się ze swojej umowy i zasponsorował Revana w wyścigu. Ten po dwóch udanych przejazdach wygrał cały turniej. Z wynikiem wyścigu nie mógł się pogodzić Brejik, który z pomocą swoich siepaczy zaatakował Revana. Nagrodą w wyścigu miała być Bastila, jednak gdy kobieta zauważyła, że nadarzyła się okazja do ucieczki, wyswobodziła się z klatki i pomogła Revanowi w walce. Brejik mimo dobrego wyszkolenia nie dał rady i padł od ręki byłego Lorda Sithów.[2]
Tu kończy się fragment historii zależny od wyborów gracza.
Jakiś czas później Darth Malak wydał rozkaz zbombardowania planety, przez co prawdopodobnie pozostali przy życiu Vulkarzy zginęli.
Alternatywy
Z gangiem pierwszy raz spotykamy się w grze Knights of the Old Republic. Jeśli gracz sterujący głównym bohaterem przyjmie ofertę Kandona Arka, wówczas będzie miał za zadanie wybić wszystkich Beków w ich bazie, w tym Gadona Theka.
Przypisy
Źródła
- Knights of the Old Republic (Pierwsze pojawienie)
- Rycerze Starej Republiki: Początek
