Bitwa o Dantooine (22 BBY)

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.

Bitwa o Dantooine to bitwa pomiędzy siłami Republiki Galaktycznej, a Konfederacji Niezależnych Systemów, która odbyła się podczas wojen klonów. Batalia ta, rozegrała się cztery miesiące po bitwie o Geonosis. Zakończyła się zwycięstwem wojsk Republiki.

Przebieg

Przed bitwą

Konfederacja Niezależnych Systemów zaatakowała planetę Dantooine w celu ściągnięcia na ten układ uwagi znacznych sił Republiki. Miało to na celu odsunięcie w czasie ataku Wielkiej Armii Republiki na planetę Muunilinst, będącą siedzibą Intergalaktycznego Klanu Bankowego, należącego do Separatystów. Plan okazał się pomyślny i atak wojsk Republiki na Muunilinst przesunął się o pewien czas, co pozwoliło Separatystom na dokładniejsze przygotowanie obrony.

Najwyższa Rada Jedi w uzgodnieniu z Kanclerzem Palpatine'em zadecydowała o wysłaniu na Dantooine, 187 Legionu dowodzonego przez mistrza Jedi Mace'a Windu.

Bitwa

Uderzenie czołgu sejsmicznego.

Rozstrzygająca bitwa odbyła się na stepach Dantooine. Obie armię rozproszyły się i rozpoczęły krótkodystansową walkę bezpośrednią. Na początku, starcie było bardzo wyrównane, jednak po pewnym czasie przybyło wsparcie Republiki w postaci kanonierek LAAT. Zniszczyły one dużą ilość droidów, a także niemal wszystkie czołgi DSD1 Separatystów. Przesunęło to szalę zwycięstwa na stronę Wielkiej Armii Republiki. Osłabione wojska Konfederacji, pozbawione wsparcia machin bojowych, zaczynały się wycofywać. Jednak wtedy, Separatyści wysłali do walki czołg sejsmiczny. Gdy maszyna pojawiła się na polu walki, uderzyła wielkim młotem w powierzchnię gleby. Wywołało to chwilowe trzęsienie ziemi, a także wzniosło w powietrze ogromne tumany kurzu. W wyniku uderzenia zginęło wiele klonów, a kolejne zostały porwane przez ścianę kurzu.

Mace Windu niszczy rękoma droidy bojowe.

Jednym z niewielu, którym udało się przeżyć uderzenie czołgu sejsmicznego był mistrz Windu, który w odpowiednim momencie wzbił się w powietrze, dzięki skokowi wspomaganemu Mocą. Jedi uniósł się tak wysoko, że nie dosięgnął go kurz. Po wylądowaniu, Windu znalazł się sam pośród setek droidów bojowych. Rozpoczęła się walka, podczas której jeden z droidów wytrącił mistrzowi miecz świetlny z ręki. Mężczyzna kontynuował walkę, uderzając maszyny rękoma, nogami, a także niszczył je używając Mocy. Chwilę potem, czołg ponownie uderzył o powierzchnię. Jedi był zmuszony ponownie oddać wysoki skok. Gdy opadł na ziemię, zniszczył pozostałe droidy, a następnie dostał się do wnętrza czołgu sejsmicznego. Pokonał jego załogę i dokonał takich zniszczeń, że maszyna eksplodowała. Sytuacja została opanowana przez siły Wielkiej Armii. Resztki sił Separatystów zostały zniszczone, a planeta całkowicie oswobodzona z rąk Konfederacji. Bitwa zakończyła się zwycięstwem Republiki.

Ciekawostki

  • Dużą część bitwy, z pobliskich wzgórz otaczających stepy, na których rozegrała się ta batalia, obserwował i nagrywał swoim datapadem młody chłopiec. Był to mieszkaniec Dantooine, Paxi Sylo. Obrazy zarejestrowane prawdopodobnie przez niego, wiele lat później podczas galaktycznej wojny domowej były wykorzystywane w celach propagandowych przez rebeliantów. Ukazywały walkę jednego mistrza Jedi z setkami droidów, co miało podkreślać chwałę, odwagę i siłę Zakonu Jedi.

Przypisy

Źródła