IG-100 MagnaGuard

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
(Przekierowano z MagnaGuard)
Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych i uwag zawartych w dyskusji.

IG-100 MagnaGuarg
Producent Holowan Mechanicals
Model IG-100
Typ IG
Wysokość 195 cm
Kolor sensorów Czerwone
Uzbrojenie Pałki elektromagnetyczne
Przynależność Konfederacja Niezależnych Systemów



IG-100 MagnaGuard to specjalny model robota, wyprodukowany do ochrony Generała Grievousa. IG-100 zostały wyszkolone do walki z rycerzami Jedi. Znały podstawowe formy walki jakich mogą używać Jedi. Używały do walki specjalnych pałek elektromagnetycznych, odpornych na ciosy miecza świetlnego.

Historia

IG-100 brały udział w bitwie o Boz Pity, ochraniając tam nie tylko Grievousa, ale także hrabiego Dooku. Jeden z ochroniarzy Dooku został zniszczony jako pierwszy, gdy Asajj Ventress zniszczyła zbiornik w którym przebywała. Odłamki zbiornika trafiły w czułe miejsca IG-100, niszcząc go tym samym. Kilka z droidów IG, brało bezpośredni udział w bitwie, starając się pokonać Jedi. Jeden z nich został zniszczony przez Adi Gallię. Pod koniec bitwy, czwórka robotów IG eskortowała Dooku do statku, którym zamierzał uciec z planety. Dwa wysłał na poszukiwania Grievousa i Asajj Ventress, a kolejną dwójkę zniszczył Mace Windu. Jeden z robotów MagnaGuard na rozkaz Dooku zastrzelił Ventress, gdyż hrabia uznał iż Asajj nie zdąży uciec z planety, a posiadała zbyt cenne informacje. Ventress przeżyła, gdyż wprowadziła się w trans Sithów.

Drużyna Delta stoczyła walkę z droidami IG-100 podczas misji na Kashyyyku. Zdołali jednak pokonać droidy, które próbowały schwytać Wookieego o imieniu Tarfful.

Droidy serii IG-100, pomogły Generałowi Grievousowi uprowadzić z Coruscant Wielkiego Kanclerz Palpatine'a. Kanclerz został uwięziony na statku Grievousa, zwanym Invisible Hand. Wkrótce wylądowali na nim Anakin Skywalker oraz Obi-Wan Kenobi z zamiarem uwolnienia Palpatine'a. Udało im się to, zabijając hrabiego Dooku. W drodze do statku zostali jednak schwytani i odprowadzeni przed oblicze Grievousa. Gdy stanęli przed generałem, zdołali się uwolnić i stanęli do walki z ochroniarzami Grievousa. Szybko spostrzegli, że mają przed sobą groźnego przeciwnika, gdyż droidy zostały stworzone między innymi w celu zabijania Jedi. Udało im się jednak pokonać droidy, jednak sam Generał Grievous zdołał uciec.

Nieco później, na Utapau, jeden z drodiów IG-100 szpiegował Kenobiego, który przybył na planetę szukając Grievousa. Kenobi wiedział, że jest obserwowany, dlatego upozorował swój odlot z planety. Maszyna serii IG uznała, że zagrożenie minęło i przestała się interesować Obi-Wanem. Kenobi zdobył jednak inny środek transportu - bogę i wyruszył na poszukiwania generała. Odnalazł go, gdy ten wysyłał dowódców Separatystów na Mustafar. Stanął po raz kolejny przed jego obliczem i po raz kolejny musiał walczyć z ochroniarzami Grievousa. Na większość maszyn zrzucił ogromny blok, a jedynego z ocalałych zabił bez większych problemów. Chwile później stanął do pojedynku na miecze świetlne z samym generałem, ale niedługo później na Utapau wylądowały odziały klonów i Grievous zaczął uciekać. Kenobi zdołał go jednak dogonić i zabić.

Po zakończeniu wojen klonów IG-100 zostały wyłączone, podobnie jak reszta droidów, należących do Separatystów. Jakkolwiek kilka lat po zakończeniu wojny, Geonosjanin o imieniu Gizor Dellso uruchomił ponownie droidy na Mustafar, w tym parę sztuk IG-100. Wkrótce jednak na Mustafar przybył Darth Vader, wraz z 501 Legionem i przy pomocy klonów zniszczył wszystkie IG-100, zabił Gizora Dellso i ostatecznie wyłączył wszystkie droidy.

Charakterystyka

Podstawowe jednostki MagnaGuard były wyposażone w dwustronną pałkę elektromagnetyczną. Niektóre modele używały również wyrzutni typu Bulldog czy też miotaczy pocisków przeciwpancernych. W wyposażeniu znajdował się generator pola maskującego i linka holownicza wbudowana w rękę. Posiadał częściowo wyciągające się teleskopowo ręce.

Grievous podczas szkolenia swoich ochroniarzy usuwał im oryginalne oprogramowanie bojowe i uczył droidy siedmiu stylów walki mieczem świetlnym. Nigdy nie oddawał też ich do naprawy, gdyż uważał że zadrapania i ślady walki pokazują ich męstwo i przerażają wrogów. Ubierał też ich w ceremonialne peleryny elitarnych strażników Izvoshra, ponieważ przypominało mu to czasy kiedy był dowódcą na swojej rodzinnej planecie Kalee.

Różne kolory robotów oznaczały poszczególne modele np. czarne, ciemno-niebieskie i szare kolory, oznaczały modele dostosowane wyłącznie do walki. Były niezwykle szybkie i zwinne w porównaniu do innych robotów Separatystów. Nawet po utracie głowy mogły dalej kontynuować walkę z wrogiem z równą finezją co przed uszkodzeniem. Zawdzięczały to wbudowanym w klatce fotoreceptorom, których poważne uszkodzenie powodowało zniszczenie droida. MagnaGuardy były także świetnymi pilotami. Najczęściej latały myśliwcami Porax-38 typu Rogue.

Ich program wymowy i inteligencja pozwalały na rzucanie szyderstw i kpin w stronę swoich przeciwników.

Ciekawostki

  • Wygląd IG-100 jest wzorowany na wyglądzie Generała Grievousa z pierwszych szkiców koncepcyjnych.
  • IG-100 pojawiły się także w nieco innej wersji w grze Battlefront II. Nie posiadały pałek, do walki służyła im wyrzutnia granatów i lekka wyrzutnia rakiet. MagnaGuard straciły także swoje znaczenie jako ochroniarze - stały się jednostkami używanymi na polach bitew.
  • MagnaGuard to klasa niektórych droidów występujących w The Old Republic. Nie wiadomo jednak, czy stanowiły one prototyp ochroniarzy Grievousa.

Źródła