Aeron Azzameen
Aeron Azzameen |
Rasa: | Człowiek |
Kolor włosów: | Ciemny blond |
Kolor oczu: | Brązowe |
Kolor skóry: | Jasna |
Przynależność: | |
Profesja: |
Aeron Azzameen to żyjąca podczas galaktyczna wojny domowej pilotka i przemytniczka. Ekspert w dziedzinie technologii podsłuchowych. Córka Tomaasa Azzameena. Przez długi czas pomagała ojcu w prowadzeniu firmy Twin Suns Transport Services, a po jego śmierci w 3 ABY i zagrabieniu większości rodzinnego majątku przez Imperium Galaktyczne zajęła się odbudową korporacji, pomagając swojemu wujowi. W 4 ABY razem z bratem i grupą rebelianckich komandosów ukradła imperialny prom Tydirium, który posłużył potem do ataku na Drugą Gwiazdę Śmierci.
Biografia
Młodość
Data urodzenia Aeron nie jest znana, ale wiadomo, że przyszła na świat na pokładzie Domu Azzameenów. Jej ojcem był Tomaas Azzameen, a wujem Antan Azzameen. Aeron miała ponadto trzech braci, dwóch starszych, Galina i Emona oraz jednego młodszego Ace`a. Już jako dziewczyna pomagała swojemu ojcu w prowadzeniu biznesu. Miała talent do naprawiania i programowania najróżniejszych urządzeń. Jej umiejętności zostały szybko dostrzeżone i Aeron ciągle zajmowała się różnymi komputerami, systemami ochrony, obsługiwała bazę danych firmy itp. Była również dobrym pilotem, co zawdzięczała temu, że spędziła mnóstwo czasu transportując towary do klientów firmy.
Do 3 ABY Aeron wykonywała polecenia ojca i wuja, i nie wdawała się w jakiekolwiek konflikty z Imperium. Podzielała ich pogląd, że tylko spokój może pozwolić im na rozwój przedsiębiorstwa. W tym samym roku jednak, gdy miała miejsce bitwa o Hoth, statek Tomaasa został zaatakowany podczas ewakuacji z lodowej planety, po dostarczeniu rebeliantom bacty. Ojciec uznał wtedy, że mogą się zacząć kłopoty i polecił Aeron nauczenie swojego brata - Ace`a, pilotażu statków, gdyż przewidywał, że rodzina będzie potrzebowała kolejnego pilota.
Upadek firmy
Nie było to zadanie zbyt trudne, gdyż Ace grał bardzo dużo w różne gry i dzięki temu błyskawicznie opanował umiejętność pilotowania małych frachtowców. Pierwszym zadaniem, jakie mieli wspólnie wykonać, był lot do stacji Harlequin, w celu dostarczenia tam i odebrania ładunków. Oboje polecieli w transportowcach YT-1300. Aeron pilotowała Selu, a Ace Sabrę. Wyruszyli oni z Domu Azzameenów. Po dotarciu na miejsce, wymienili kontenery i gdy już szykowali się do powrotu, z nadświetlnej wyszły dwa patrolowce typu Pursuer - Gilgam i Enkidu, należące do Viraxo. Zarządca stacji poprosił, aby ochronili bezbronną platformę, a Aeron zdecydowała się pomóc. Azzameenowie szybko zmusili przeciwników do ucieczki, a następnie powrócili do domu. Wygrana potyczka oznaczała jednak wiele kłopotów. Po pierwsze Aeron złamała polecenia ojca i wuja, a po drugie była to pierwsza tak wyraźna oznaka konfliktu między rodzinami Azzameen i Viraxo i spowodowała, że stał się on jeszcze głębszy.
Później, Aeron otrzymała inne zadanie. Miała zająć się przestarzałymi już systemami zabezpieczeń, które chroniły między innymi bazę danych zawierającą informacje o rodzinnej firmie. Zaprojektowała nowy system, ale zanim go wprowadziła, zniszczyła przypadkowo poprzedni. Konieczne stało się wtedy m. in. ponowne skatalogowanie posiadanych przez Azzameenów kontenerów kosmicznych. Aeron poprosiła o pomoc brata i oboje polecieli do trzech kosmicznych magazynów. Podczas wykonywania tego pozornie nudnego zadania spotkało ich wiele przygód. W drugim magazynie rodzeństwo napotkało piracki prom transportowy, który usiłował ukraść jeden z ich kontenerów. W trzecim zaś, Azzameenowie natrafili na grupę statków Viraxo. Wśród nich był Enkidu, który podrzucał kontener z nielegalną przyprawą. Rodzeństwo błyskawicznie jednak zmusiło patrolowiec do odwrotu, a większość jego eskorty w postaci myśliwców Razor zniszczyło. Na koniec Aeron zabrała podrzucony kontener i razem z bratem wróciła do bazy.
Na miejscu przedyskutowano incydent z Antanem Azzameenem. On zaplanował odwet na Viraxo: Aeron miała polecieć w swoim statku do placówki Viraxo 54 i tam, podając się za jednego z dostawców, podrzucić kontener. Następnie bracia Ace i Emon przylecieliby na miejsce, aby narobić dostatecznego zamieszania, by umożliwić siostrze ucieczkę, a jednocześnie, sprowokować imperialną kontrolę. Na potrzeby zadania, nazwa stateku Aeron, Selu, uległaby zmianie na Venix. Plan powiódł się niemalże tak, jak planowano. Młoda Azzameen została jednak rozpoznana przez operatorów placówki Viraxo. Enkidu za pomocą działek jonowych unieruchomił jej statek, przez co pilotka musiała go opuścić w kombinezonie Zero-G. Została wtedy uratowana przez Emona, który zabrał ją na pokład swojej Andrasty, a Ace zestrzelił wyłączony statek Aeron, dla zatarcia śladów.
Jakiś czas później, Aeron miała pierwszą i jedyną okazję by pilotować statek swojego ojca - Otanę. Było to, gdy miała być jednym z trzech statków eskortujących transportowiec Tomaasa - Vasudra, gdy ten zamierzał odebrać bactę od przemytników, z którymi podpisał umowę. Szmuglerzy okazali się jednak piratami Loose Cannon i rodzina musiała walczyć, aby zdobyć ładunek. Po powrocie z operacji, Ace, Emon, Galin i Tomaas wyruszyli, by sprzedać bactę Rebeliantom. Aeron nie uczestniczyła w tej misji i pozostała w Domu Azzameenów. Tam oczekiwała na powrót braci i ojca. Wrócili jednak tylko Ace i Emon. Galin i Tomaas zostali zabici przez wojska Imperium, które przyłapały Azzameenów na współpracy z Rebeliantami.
Taki obrót wydarzeń był tragiczny dla rodziny. Azzameenowie zostali ogłoszeni zdrajcami Imperium, a ich majątek miał być w dużej mierze przekazany Viraxo. Antan obmyślił plan ewakuacji do Zewnętrznych Rubieży. Wcześniej jednak chciał uratować co tylko było możliwe. Wysłał Ace'a i Aeron, aby zabrali materiały wybuchowe i kosztowności ze stacji Twin Sun. Sam z Emonem poleciał zaś do innych placówek Azzameenów. Rodzeństwo, mimo trudności w związku z atakiem Viraxo i Imperium, wykonało zadanie i powróciło szczęśliwie do Domu Azzameenów z ładunkiem. Tam oboje oczekiwali na przylot wuja. Przybył jednak tylko sam Emon. Okazało się, że Antan został pojmany. Azzameenowie zastanawiali się co czynić, gdyż wuj nie powiedział im dokąd mają lecieć. Gdy nagle z nadświetlnej wyszedł niszczyciel Corrupter, sytuacja stała się krytyczna. Aeron przypomniała sobie wtedy, że ma koordynaty, które dał jej Olin Garn, jej przyjaciel, a zarazem pilot rebeliancki. Rodzeństwo, dzięki tym współrzędnym, uratowało się i schroniło wśród Rebeliantów.
Odbudowa rodzinnej korporacji
Ani Aeron Azzameen, ani Emon nie zamierzali jednak pozostać wśród Sojuszu długo, w przeciwieństwie do swojego brata, Ace'a. Chcieli odbudować rodzinną firmę. Rozpoczęli od poszukiwań swojego wuja. Aeron włamała się do niektórych komputerów i odnalazła miejsce jego pobytu - więzienną placówkę Viraxo. Bracia Emon i Ace niedługo później odbili Antana.
Jakiś czas później, Aeron prowadzała intensywne prace nad udoskonaleniem swojego systemu podsłuchowego. Żeby jednak je kontynuować, potrzebowała elementów z imperialnej sondy typu Arakyd Viper. Poprosiła brata, by ten dostarczył jej urządzenie, którego koordynaty uprzednio mu wysłała. On mimo problemów wykonał zadanie. Aeron odebrała sondę w polu asteroid Zephry.
Po stworzeniu technologii podsłuchowej, Aeron powróciła do bezpośredniego działania na rzecz odbudowy firmy. Dowiedziała się, że Rebelianci desperacko potrzebują pocisków rakietowych i po jakimś czasie odnalazła słabo chronioną placówkę Viraxo, gdzie właśnie przechowywana była znaczna ilość rakiet. Poprosiła Ace'a by ten towarzyszył jej w akcji przejęcia ładunku.
Rodzeństwo poleciało na miejsce we frachtowcu Sabra. Natychmiast zniszczyli oni chroniące placówkę myśliwce typu Razor i działa kosmiczne. Następnie wezwali kontenerowce z grupy Magnum, aby te przybyły po ładunek. Wydawało się, że misja była zakończona sukcesem, lecz niespodziewanie z nadświetlnej wyszedł krążownik transportowy należący do Czarnego Słońca. Okazało się, że Viraxo zawarł sojusz z przestępczą organizacją. Azzameenowie zostali zmuszeni do walki z myśliwcami Supa, które próbowały zestrzelić ich kontenerowce. Udało się je jednak obronić. Rakiety zostały dostarczone Rebeliantom, a Aeron, Ace i zostali odznaczeni Cywilną Odznaką Sojuszu za pomoc.
Nieco później, Ace brał udział w ataku rebeliantów na imperialne, lokalne centrum komunikacyjne. Aeron uznała, że jest to znakomita okazja, by zainstalować swoje urządzenia podsłuchujące. Podejrzewała, że po napadzie Rebeliantów, centrum jest zniszczone i straciło większość zabezpieczeń. Poleciała na miejsce razem z Ace'm, lecz okazało się, że tam już znajdował się transportowiec typu Beta z lekką eskortą myśliwską i układał ponownie miny. Młody Azzameen natychmiast zmusił przeciwników do odwrotu, zestrzelił nowo ułożone miny, a Aeron opuściła wtedy statek w kombinezonie Zero-G, by przeprowadzić instalację. Podczas gdy ona pracowała, jej brat osłaniał ją przed promem typu Gamma, który przybył, by rozprawić się z intruzami. Akcja zakończyła się ostatecznie powodzeniem.
Po zainstalowaniu urządzenia podsłuchowego w imperialnym centrum komunikacyjnym, rodzina Azzameen miała już stale najnowsze informacje o układach Viraxo i Imperium. Teraz ponownie trzeba było zająć się dalszym rozwojem firmy, a do tego niezbędne były dość duże pieniądze. Aeron skontaktowała się z administratorami bazy Vergesso i dowiedziała, że placówka desperacko poszukuje zaopatrzenia. Młoda Azzameen uznała, że to znakomita okazja by zarobić.
Aeron zaplanowała atak na jedną z placówk produkcyjnych Viraxo. Zebrała posiadane przez rodzinę promy transportowce, transportery modułowe i myśliwce typu Toscan w stacji Bilbringi V. Następnie poleciała do Ace'a, na pokład krążownika Liberty. Stamtąd rodzeństwo poleciało z powrotem do Bilbringi, na pokładzie Otany i razem z zebranymi statkami udało się do centrum produkcyjnego Viraxo. Na miejscu, Ace przeprowadził atak, który mimo nieoczekiwanego przybycia silnie strzeżonego konwoju Czarnego Słońca, udał się w 100%. Następnie jednostki Azzameenów poleciały do asteroid Vergesso. Aeron po dokonaniu transakcji z administracją placówki, pozostała na pokładzie bazy Vergesso.
Młoda Azzameen nie pozostała jednak na stacji zbyt długo, gdyż krótko po jej przybyciu, książę Xizor poinformował Imperium o istnieniu placówki, a Darth Vader osobiście poleciał na miejsce, by rozwiązać problem. Gdy tylko siły imperialne się pojawiły (z Executorem na czele), Aeron natychmiast skontaktowała się z bratem. On przyleciał po nią po około 30 minutach, lecz w tym momencie wojska Imperium nie zdołały zaatakować bezpośrednio bazy, lecz walczyły jeszcze z innymi statkami. Ace zadokował z bazą Vergesso, zabrał z niej Aeron i rozpoczął ucieczkę w nadprzestrzeń. Mimo iż musiał unikać ognia Gwiezdnych Niszczycieli i myśliwców TIE, zdołał uratować siostrę.
Później, Aeron pomagała Antanowi w zarządzaniu firmą. W międzyczasie, gdy Emon został aresztowany, znalazła ona miejsce jego przetrzymywania, dzięki czemu został odbity przez Ace'a i Dunariego. Później zaś zlokalizowała wysypisko śmieci, gdzie przechowywany był rdzeń komputera centralnego Domu Azzameenów. Ace i Emon zdobyli potem urządzenie, co miało pomóc ustalić szpiega, który działał na niekorzyść Azzameenów.
Gdy ruszyły przygotowania Sojuszu Rebeliantów do ataku na Drugą Gwiazdę Śmierci, okazało się, że ktoś wynajął najemników, aby ci uniemożliwili porozumienie między poszczególnymi frakcjami Sojuszu w tak ważnym dla niego czasie. Aeron i Ace zgodzili się pomóc w zlokalizowaniu bazy najemników.
Rodzeństwo dowiedziało się, że krążownik Redhawk regularnie dostarcza zaopatrzenie do bazy. Próbowali zdobyć informacje o ostatnich miejscach lotów okrętu, włamując się do jego komputera centralnego, gdy ten znajdował się w pobliskim porcie, lecz była to pułapka. Zdobyte koordynaty zaprowadziły ich do ośrodka badawczego w Caridzie, gdzie akurat pięć imperialnych Gwiezdnych Niszczycieli testowało swoje uzbrojenie. Azzameenowie cudem uciekli. Po tym wypadku, Aeron zdecydowała się poszukać informacji w komputerze portu. Potem rodzeństwo udało się we wskazane miejsce i rzeczywiście odkryło bazę najemników - Dom Azzameenów.
Gdy dowództwo Sojuszu dowiedziało się, że bazą wypadową piratów, jest stacja Dom Azzameenów, którą rodzina straciła blisko rok wcześniej, zdecydowano się przeprowadzić wspólną akcję odbicia placówki. Aeron miała być jednym z blisko kilkudziesięciu pilotów dowodzących statki podczas bitwy. Ponieważ Ace został włączony do grupy B-wingów, jej przypadła druga w życiu okazja pilotowania Otany. Po dotarciu na miejsce całej grupy, Aeron, podobnie jak jej bracia, dostrzegli w pobliżu placówki frachtowiec swojego wuja. Nie było jednak czasu, by się nad tym faktem zastanawiać, gdyż należało walczyć z desperacko broniącymi się myśliwcami najemników. Bitwa trwała kilkanaście minut i gdy już wydawało się, że Sojusz wygrał, komandosi, którzy dostali się do wnętrza stacji zameldowali, że placówka została zaminowana. Aeron natychmiast poleciała na pokład Domu Azzameenów i zdołała powstrzymać proces autodestrukcji. Później, razem z Emonem pozostała w odbitej stacji.
Jakiś czas później, Ace i Aeron znów mieli wziąć udział w akcji dla Sojuszu Rebeliantów. Zostali poproszeni o przetransportowanie komandosów do imperialnej placówki 327, aby ci mogli ukraść prom Tydirium - statek niezbędny do przeprowadzenia ataku na Gwiazdę Śmierci. Rodzeństwo zgodziło się i poleciało Sabrą przez placówkę celną w układzie Zhar, gdzie podało fałszywy manifest, do placówki 327. Tam użyło tego samego manifestu, by dostać się do hangaru stacji. Następnie, gdy komandosi przejęli kontrolę nad promem Tydirium, Ace i Aeron, i wezwani piloci X-wingów z Eskadry Łotrów, ochraniali uciekający wahadłowiec, przed imperialnym pościgiem.
Tuż przed bitwą o Endor, Antan Azzameen zwołał zebranie rodzinne w Domu Azzameenów. Stawili się na nie wszyscy, również Aeron. Wuj wyjaśnił im swoją obecność w bazie najemników. Powiedział, że to on najął zamachowców na zlecenie Imperium, gdyż to była jego część umowy. W zamian za to dowiedział się, że Tomaas i Galin Azzameen żyją i są przetrzymywani w więzieniu orbitalnym na Kessel i ma prawo do ich odebrania. Cała rodzina ruszyła na Kessel. Aeron była razem z Ace'm w Otanie. Gdy dotarli na miejsce, Aeron zalogowała się do kartoteki więzienia i zaczęła szukać na liście ojca i brata. Nie mogła ich jednak znaleźć. Okazało się po chwili, że całe rodzeństwo zostało zdradzone przez wuja, który sprzedał ich Imperium. Z nadświetlnej wyszedł niszczyciel Devastator i ustawił się tak, aby Azzameenowie nie mogli uciec tym szlakiem nadprzestrzennym, którym przylecieli. Tylko Antan otrzymał koordynaty innej trasy. Rodzeństwo desperacko walczyło z myśliwcami TIE wysyłanymi przez orbitalne więzienie i Gwiezdny Niszczyciel. Gdy już się wydawało, że z tych tarapatów nie wyjdą cało, z nadświetlnej wyszedł frachtowiec Dunariego. Przyjaciel rodziny podał Azzameenom koordynaty innej trasy, którą można było się wydostać. Dzięki temu, Aeron i jej bracia uratowali się.
Dalsze losy Aeron Azzameen pozostają nieznane.
Źródła
- X-Wing Alliance (Pierwsze pojawienie)