Pierwsza misja na Mustafarze
Pierwsza misja na Mustafarze |
Konflikt: | Wojny klonów |
Data: | Pomiędzy 22 a 19 BBY |
Miejsce: | |
Przyczyny: |
|
Skutki: |
|
Uczestnicy: |
Pierwsza misja na Mustafarze odbyła się podczas wojen klonów, krótko po wydarzeniach na Naboo. Jej celem było odnalezienie dzieci wrażliwych na Moc, porwanych przez Cada Bane'a. Akcja zakończyła się powodzeniem Jedi.
Przyczyny
- "Bane wykasował pamięć nawigacyjną, ale zostawił paliwową!"
- — Anakin Skywalker, odkrywający miejsce przetrzymywania porwanych dzieci.
Krótko po bitwie o Devaron, Cad Bane dostał od lorda Sidiousa zlecenie porwania czwórki dzieci wrażliwych na Moc. Listę przyszłych adeptów Zakonu Jedi Duros wykradł wcześniej. Łowca nagród zdołał porwać dwójkę dzieci, jednak kiedy usiłował wykraść trzecie, został złapany przez Ahsokę Tano i Anakina Skywalkera. Po przesłuchaniu Durosa, Obi-Wan Kenobi i Mace Windu zabrali go na stację Black Stall, aby odzyskać skradziony holokron. Tymczasem Skywalker i Ahsoka sprawdzali statek Bane'a w celu znalezienia tropu, prowadzącego do miejsca przetrzymywania porwanych dzieci. Anakin zorientował się, iż pomimo skasowania pamięci nawigacyjnej myśliwca, Bane zapomniał o paliwowej. Dzięki tamu Jedi odkryli, że Duros poleciał na Mustafar. Ponieważ tam nie było żadnego dziecka, które Duros mógłby porwać, Skywalker i Tano postanowili to sprawdzić. Wyruszyli na planetę na pokładzie Twilight.
Przebieg
- "Cóż za zaskakująca niespodzianka! Ewakuujcie dzieci do mojego drugiego obiektu. Obawiam się, że to koniec tej instalacji. Musimy zaraz zniszczyć wszystkie dowody. Wyłączcie wspomaganie grawitacji i niech budynek utonie w lawie."
- — Darth Sidious, reagujący na wiadomość o zbliżających się Jedi.
Kiedy Twilight został wykryty przez radary laboratorium na Mustafarze, jeden z droidów RO-Z67 opiekujących się dziećmi, poinformował o niebezpieczeństwie Dartha Sidiousa, który właśnie nawiązał z nimi połączenie. Sith rozkazał ewakuować dzieci i zatopić placówkę w rzece lawy. Tymczasem na lądowisku zadokował statek Jedi, którzy po chwili weszli do budynku. Dzięki użyciu Mocy, wyczuli, gdzie znajdują się dzieci. Tymczasem RO-Z67 wyłączyły wspomaganie grawitacji i zgasiły światła, aby ukryć się przed przybyszami. Po chwili Ahsoka i Anakin weszli do pomieszczenia. Kiedy zauważyli droidy, trzymające dzieci, maszyny ruszyły do ataku. W tej samej chwili budynek zaczął ulegać zniszczeniu. W podłodze w pomieszczeniu, gdzie toczyła się walka, powstała wyrwa. Kiedy RO-Z67 walczący z Togrutanką zsuwał się do rzeki lawy, padawanka odzyskała nautolańskie dziecko, trzymane przez robota. Po chwili to samo zrobił Skywalker. Ponieważ panel kontrolny drzwi stopił się z gorąca, musiał je otworzyć R2-D2, towarzyszący Jedi w tej misji. Po chwili Anakin wraz z uczennicą, dzieci i R2 znaleźli się na pokładzie Twilight, natychmiast opuszczając planetę. Tymczasem laboratorium spłonęło w rzece lawy. Ponieważ placówka spłonęła, Jedi nie zdołali ustalić, kto zlecił Durosowi przeprowadzenie tej operacji.
Zobacz też
Źródła
- Dzieci Mocy (Pierwsze pojawienie)