Uhl Eharl Khoehng
|
|
| Uhl Eharl Khoehng | |
| Uhl Eharl Khoehng | |
|---|---|
| Autor/rzy: | Patricia A. Jackson |
| Informacje wydawnicze | |
|---|---|
| Wydanie oryginalne: | West End Games 1995 w Adventure Journal 8 |
| Wydanie polskie: | Wydawnictwo Amber 2001 w Opowieściach z Nowej Republiki |
| Przekład: | Maciej Szymański |
| Typ publikacji: | Opowiadanie |
| Pełne informacje o wydaniach | |
| Chronologia w uniwersum | |
| Kanoniczność: | Legendy |
| Okres historyczny: | Era Imperium |
| Czas akcji: | 0 ABY |
Uhl Eharl Khoehng (Uhl Eharl Khoehng) to opowiadanie, które napisała Patricia A. Jackson. Pierwszy raz ukazało się w Adventure Journalu 8. Ilustracje do tego wydania wykonał Chris Gossett. Opowiadanie zamieszczono także w zbiorze opowiadań pt. Opowieści z Nowej Republiki (w Stanach 1999), które w Polsce wydano w 2001 roku.
Streszczenie
W porcie kosmicznym Iscery stoi przykryty warstwą śniegu frachtowiec typu YT-1300. Jest to Prodigal (Marnotrawca), statek zespołu infiltratorów sojuszu. Na jego pokładzie panuje ponura atmosfera. Siedemnaście godzin wcześniej zespół kapitan Fable Astin wykonał zadanie, które otrzymał od dowódcy rebelianckiej fregaty V'Nnuk'Rk, pani komandor Beatonn. Polecono im zniszczyć niedokończony imperialny bunkier systemów łączności na Nyszy 3. Misja zakończyła się sukcesem, ale poniesiono straty. Zginął oficer techniczny zespołu - Arecelis Acosta. Okazało się, że kompleks strzegł Vialco, mroczny jedi w służbie Imperatora. Fable także potrafi posługiwać się Mocą. Zdolności te odziedziczyła po matce, która nauczyła ją podstaw posługiwania się nią, ale starcie z Vialco przegrywa z kretesem, ledwo uchodząc z życiem. Fable dręczona wyrzutami sumienia z powodu śmierci Arecelisa pragnie zapomnieć chociaż przez chwilę na całe zajście i prosi Deke'a Holmana o znalezienie jakiejkolwiek rozrywki na Iscerze. Deke, pochodzący z Socorro drugi i zarazem ostatni członek zespołu, proponuje pójście do miejscowego teatru.
Spektakl nosi tytuł W imię Imperium. Fable, pierwotnie sceptycznie nastawiona do wyjścia na tę sztukę, jest zaskoczona wspaniałą grą aktorów. Dodatkowo w odtwórcy roli głównej wyczuwa użytkownika Mocy. Zachwyca ją także jego umiejętność posługiwania się mieczem, którym szermuje na scenie. Po przejrzeniu holoprogramu dowiadują się, że młodzieniec nazywa się Jaalib Brandl. Fable wysyła Deke'a, żeby dowiedział się coś więcej o nim. W ostatniej chwili woła on Fable i informuje ją, że chłopak zaraz po przedstawieniu odlatuje z planety. Fable łapie Jaaliba przed opuszczeniem teatru, ale ten odpowiada wymijająco na jej pytanie dotyczące jego umiejętności szermierskich i zostawia Fable przy wejściu.
Podczas snu zaczynają Fable dręczyć koszmary powodowane przez mistrza iluzji - Vialco. Kusi ją potęgą ciemnej strony Mocy i Fable nie potrafi się przed jego umiejętnościami bronić. Zdesperowana dziewczyna prosi Deke'a, żeby wkradł się do imperialnych baz danych i dokładnie sprawdził Jaaliba Brandla. Jednak Deke niewiele znajduje w cywilnym rejestrze. Dowiadują się, że chłopak ma siedemnaście lat, jest sierotą od dwunastego roku życia, żył z przyjacielem rodziny Otiasem Atori na Trulalis i współcześnie zajmuje się aktorstwem. Brak czegokolwiek więcej wzbudza podejrzenie Deke'a, który szuka dalej. Podczas przeszukiwania baz danych zdobytych na Nyszy 3 zapomina wpisać imię chłopca i wpisuje tylko nazwisko. Ku jego zaskoczeniu wyskakują dane lorda Adalrica Brandla. Od razu dostrzegł podobieństwo rodzinne z Jaalibem. Lord Brandl był imperialnym inkwizytorem zajmującym się tropieniem i zabijaniem Jedi. Deke sprawdza go w bazach sojuszu i znajduje ostrzeżenie by za wszelką cenę go unikać. Według danych imperialnych lord Brandl w końcu przeraził się własnych czynów i zbiegł. Tropiono go zawzięcie i kiedy go wreszcie wytropiono popełnił on samobójstwo. Zwłok jednak nigdy nie odnaleziono. Fable postanawia polecieć za Jaalibem mając nadzieję nauczenia się więcej o Mocy. Dzięki pomocy Deke'a uzyskuje X-Winga od kierownika portu i samotnie odlatuje w kierunku Trulalis.
Męczona koszmarami zsyłanymi przez Vialco trafia w pobliże planety Trulalis. Czujniki wykrywają jonową sygnaturę lekkiego wahadłowca Jaaliba. Lecąc jego śladem przylatuje w pobliże niewielkiej osady (później dowiadując się, że nazywa się ona Kovit). Fable jest zdziwiona, że jej czujniki nie wykrywają w budynkach istot żywych, rusza więc zarośniętą ścieżką w kierunku osady. Na miejscu odkrywa od dawna puste i osmalone pancerze szturmowców oraz rozkopaną mogiłę ze zwłokami mieszkańców. Na ulicach zastaje wraki i gruz. W jednym z hangarów Fable znajduje prom Jaaliba. W środku osady odkrywa prawie nie naruszony gmach teatru. Wchodząc do środka natrafia na Jaaliba i Adalrica Brandla podczas próby nieznanej jej sztuki. Kiedy zauważa ją Jaalib oburza się na nią i próbuje wyprowadzić ją z teatru, lecz jego ojciec zainteresowany jej potencjałem pozwala jej zamieszkać w teatrze razem z nimi.
Następnego dnia Jaalib, nadal zły na Fable, podczas śniadania ostrzega ją, że takich jak ona przybyło do jego ojca wielu, jednak nie pomógł on nikomu z nich. Proponuje Fable odlot z planety, ale ona odmawia i wyrusza za Adalrickiem, który oczekuje ją na kurhanach. Kiedy dociera na miejsce, zastaje Brandla przy sarkofagu z wizerunkiem kobiety - jego żony i matki Jaaliba. Fable chce, żeby nauczył ją lepiej posługiwać się Mocą aby mogła pokonać Vialco. Brandl zgadza się, ale ostrzega ją, że przyjmuje w ten sposób część jego chwały i hańby. Obiecuje pokazać jej jasną i ciemną stronę Mocy. Fable zaraz otrzymuje swoje pierwsze zadanie. Na każdym z setek kurhanów znajduje się woskowy cylinder i na jego czubku metalowe łożysko kulkowe. Fable musi przy pomocy miecza świetlnego niszczyć tylko łożyska kulkowe nie niszcząc cylindrów. Jednak Fable nie potrafi wykonać zadania i Brandl nakazuje jej kontynuować ćwiczenie dopóki nie opanuje go perfekcyjnie. Kiedy po ośmiu godzinach bezowocnych prób i w deszczu Fable wraca do teatru wywiązuje się między nią i Brandlem awantura, ale do kłótni wtrąca się Jaalib zabierając dziewczynę do kolacji i przygotowanej kąpieli.
Czas płynie, ale Fable nie robi postępy. Natomiast między nią i Jaalibem zaczyna rodzić się uczucie. Pewnego dnia Brandl wyjeżdża w jakiejś sprawie i Jaalib zabiera Fable odpocząć poza Kovit. Opowiada jej o zniszczeniu Kovit i o tym jak jego matka zasłoniła go własnym ciałem przed tropicielami poszukującymi jego ojca oraz o tym, jak jego ojciec znacznie złagodniał podczas samotnego wychowywania syna. Kiedy docierają wreszcie do Wzgórz Khoehng, Fable pyta Jaaliba dlaczego tak nazywają te wzgórza. Jaalib opowiada jej o amfiteatrze wykutym w skale niedaleko. Pięćset lat temu wystawiono w nim pierwszy raz sztukę, którą ćwiczy ostatnio z ojcem. Nosi ona tytuł Uhl Eharl Khoehng. Kiedy Fable pyta o czym jest ta sztuka, to Jaalib zdradza jej, że jest to dramat, w którym główną rolę odgrywa Edijan-książę. Postanawia on poszerzyć obszar swojego państwa i wysyła kolejne ekspedycje do lasu, żeby naznaczyć drzewa do wycinki, lecz żaden z jego ludzi nie wraca. Wtedy starsi mieszkańcy kraju zaczynają szeptać o Uhl Eharlu Khoehngu. Zaintrygowany książę wysyła do niego kurierów z zaproszeniem do pałacu, ale bez skutku. Później zaczyna wysyłać oddziały wojskowe, mieszczan i całą resztę poddanych, ale oni także nie wracają. Kiedy uparty książę wyśle do lasu wszystkich, nawet wraz z oddanym mu starym łowczym, pozostaje w kraju sam. Zabarykaduje się w pałacu i oczekuje ataku Khoehnga. Ten zjawia się mu w snach i obiecuje mu bezpieczny przejazd przez puszczę, ale książę zostaje oszukany i dziesięć lat błądzi lasami. Pewnego razu wpada na ducha swojego wiernego łowczego, który zdradza mu, że Khoehng zamienił jego poddanych w drzewa. Duch łowczego wyprowadza księcia na skraj lasu, gdzie czeka na niego Eharl Khoehng, który żąda od księcia żeby ten czcił go i nazywał swoim panem. W zamian za to książę odzyska zpowrotem swoje królestwo. Jednak książę szaleje ze złości i podpala las. Kiedy z lasu i jego poddanych pozostają tylko zgliszcza i popiół upada na kolana i przysięga Khoehngowi wierność. Kiedy Jaalib kończy opowieść Fable pyta go jak poprawnie wykonać ćwiczenie z cylindrami. Jaalib pokazuje jej jak koncentrować się i pozwolić prowadzić się Mocą.
Kiedy Adalric Brandl wraca, Fable pokazuje mu na kurhanach ćwiczenie z cylindrami. Jest on zadowolony postępami dziewczyny i resztę dnia pozwala jej odpocząć. Kiedy Fable budzi się następnego dnia, dowiaduje się, że Jaalib odleciał na Iscerę przygotować jego i ojca premierę sztuki Uhl Eharl Khoehng. Adalric Brandl oznajmia jej dobitnie, że Jaalib jest wszystkim co mu pozostało i nie zgadza się na ich związek. Wściekła Fable rusza za nim do jadalni, gdzie zarzuca mu, że jest sługusem Imperatora. Brandl odpowiada jej, że idee Imperatora są szlachetne i jego metody nie odpowiadają jedynie tym, którzy tego nie rozumieją. Rozmowę przerywa im przylot wahadłowca Vialco wezwanego przez Brandla. Fable wychodzi mu na spotkanie. Vialco atakuje ją i wywiązuje się walka. Mroczny jedi rozwścieczony jej oporem wrzeszczy, że jeżeli nie przejdzie na ciemną stronę Mocy i nie będzie służyć Imperatorowi, to zginie. Jednak Fable pokonuje go. Wtedy zjawia się Brandl i żąda zgładzenia pokonanego. Fable odmawia dobicia Vialco, ale Brandl używa iluzji sugerującej atak mrocznego jedi na nią i Fable odcina bezbronnemu pokonanemu głowę. Kiedy iluzja znika Fable odkrywa oszustwo i rzuca się na Brandla, który bez trudu odrzuca ją od siebie. Dziewczyna wypomina mu, że ją okłamał, ale Brandl jedynie stwierdza, że przygotował jej tym posunięciem miejsce za stołem Imperatora. Przypomina jej, że wszystko ma swoją cenę i jeżeli pójdzie ona razem z nim do Imperatora, on wróci w jego łaski i pozwoli jej spotykać się z Jaalibem. Na odchodnym zdradza jej, że nie musi próbować uciekać, bo zniszczył wszystkie statki w okolicy.
Kiedy załamana Fable przebywa w swojej kwaterze w teatrze niespodziewanie odwiedza ją Jaalib. Podczas lotu przejrzał on dziennik pokładowy i odkrył, że jego ojciec odwiedził niedawno tym statkiem Imperatora na Byss. Domyślił się, że chce on wrócić do łask Imperatora przyprowadzając mu Fable. Jaalib kontaktował wspólnika Fable, Deke'a, i wraz z nim wrócił na Trulalis. Jaalib nakazuje Fable zachowanie ciszy i szybko wymykają się z teatru zmierzając do statku Deke'a. Niedługo wyczuwają nadchodzącego wściekłego Brandla, więc Jaalib mimo jej protestów wsadza Fable na statek i nakazuje Deke'owi szybko odlecieć. Jaaliba czeka ostatnia scena dramatu odgrywanego wraz z ojcem - spalenie lasu. Kiedy Adalric dociera do Jaaliba widzi jedynie znikający w oddali statek. W nagłym przypływie wściekłości dusi syna za pomocą Mocy, ale w końcu rezygnuje i odchodzi przy wypowiadanych przez Jaaliba ostatnich słowach ich sztuki - Niech żyje król.
Zawartość
| Postacie | Stworzenia | Modele droidów | Wydarzenia | Miejsca |
| Organizacje i tytuły | Rasy rozumne | Pojazdy i statki | Broń i technologia | Różne |
Postacie
|
Stworzenia
Miejsca
Organizacje i tytuły
Rasy rozumne
Pojazdy i statki
|
Broń i technologia
Różne
Wydania
| Data premiery | Kraj wydania | Numer ISBN | Wydawnictwo | Objętość | Format | Cena |
|---|---|---|---|---|---|---|
| 1995, listopad | USA | --- | West End Games | 32 stron | Druk (miękka) | --- |
| 2001 | Polska | --- | Wydawnictwo Amber | 32 stron | Druk (miękka) | --- |
