Kalamarianie
|
Być może w archiwach są braki.
Ten artykuł wymaga poszerzenia. Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych. |
Kalamarianie |
Planeta macierzysta: | Kalamar |
Język: | Basic |
Kolor skóry: |
|
Cechy charakterystyczne: | Istoty wodno-lądowe |
Zdolności: | Pływanie |
Kalamarianie byli rasą rozumną pochodzącą z Kalamara, która była w stanie przeżyć zarówno pod wodą jak i na lądzie.
Charakterystyka
Kalamarianie byli pacyfistycznie nastawieni, co było cechą charakteryzującą ich rasę. Bardzo szanowali życie. Pomimo tego potrafili walczyć i nie wahali się tego robić, gdy zachodziła taka potrzeba. Pochodzili z wodnej planety Kalamar, lecz nie byli jedynym rdzennym gatunkiem z tego globu - drugim byli bojowo nastawieni Quarrenowie, lecz pomimo tych różnic obie rasy potrafiły żyć we wzajemnej zgodzie. Ponieważ Kalamarianie pochodzili ze świata pokrytego w 100% oceanami, byli przystosowani do życia w wodzie, lecz potrafili oddychać również poza nią. Czyniło ich to istotami wodno-lądowymi i właściwie dla przedstawicieli tej rasy nie robiło wielkiej różnicy czy przebywali pod wodą czy na powietrzu. Kalamarianie byli inteligentną rasą i wielu jej przedstawicieli było dobrymi dowódcami wojennymi.[1] Kolor skóry Kalamarian zależał od miejsca Kalamara, z którego pochodzili - mieszkańcy okołorównikowych tropików byli pokryci ciepłymi kolorami jak pomarańczowy czy żółty, natomiast przedstawiciele z rejonów podbiegunowych mieli skórę w chłodnych kolorach jak szary czy biały. Ci drudzy cieszyli się opinią twardszych i bardziej zimnokrwistych od tych pierwszych, a także byli pragmatykami.[2]
Historia
Pomimo odmiennych osobowości, przez wieki Kalamarianie i Quarrenowie potrafili się darzyć wzajemnym szacunkiem, co pozwalało obu gatunkom posiadać wspólnego króla i jednoosobową reprezentację w Senacie.[1] Jednak w 20 BBY podczas wojen klonów został zamordowany dotychczasowy król Kalamara, Yos Kolina, będący Kalamarianinem. Zabójstwa dokonał separatysta Riff Tamson, gdyż Dooku liczył, że w ten sposób podzieli Kalamarian i Quarrenów i przekona tę drugą rasę do poparcia Konfederacji. Tak też się stało. Prawowitym następcą tronu był syn Koliny, Lee-Char. Jednakże ten Kalamarianin był jeszcze bardzo młody, co wywołało sprzeciw Quarrenów. Uważali oni, że nie poradzi on sobie w roli władcy i chcieli króla ze swojej rasy. Negocjacje zakończyły się fiaskiem i w wodach Kalamaru doszło do bitwy między popierającymi Republikę Kalamarianami i Quarrenami wspieranymi przez Separatystów.[3] Batalia zakończyła się zwycięstwem konfederatów, lecz Lee-Char w towarzystwie padawanki Jedi Ahsoki Tano zdołał uciec.[4] Separatyści zdradzili Quarrenów i wbrew obietnicy na tronie nie umieścili ich przedstawiciela lecz Karkarodona, Tamsona. Młody książę wykorzystał to, by przekonać dowodzącego Quarrenami senatora Nossora Ri do pojednania obu ras. Kalamarianie i Quarrenowie ramię w ramię i przy wsparciu sił Republiki pokonali konfederatów, a Lee-Char osobiście zabił Riffa Tamsona. Po bitwie młody Kalamarianin został koronowany na króla Kalamaru, a obie rasy znów żyły w zgodzie.[5]
Po ustanowieniu Imperium, Kalamar znalazł się we władaniu galaktycznej monarchii. Kalamarianie nauczeni doświadczeniami wojen klonów przygotowali się na ewentualność kolejnej walki i wyposażyli budynki podwodnych miast planety w silniki jonowe, które w każdej chwili mogły wynieść te konstrukcje w przestrzeń kosmiczną. Gdy imperialna okupacja dała się mieszkańcom Kalamara we znaki, odlecieli oni ze swojej ojczyzny na pokładach tych zakamuflowanych statków do układu Telaris, gdzie byli bezpieczni od patroli Imperium. W tamtejszych bazach kosmicznych te okręty zostały przerobione na potężne krążowniki, które miały walczyć z gwiezdnymi niszczycielami i stać się trzonem floty Sojuszu Rebeliantów w nadchodzącej galaktycznej wojnie domowej.[2] Podczas tego konfliktu Kalamarianie byli jedną z ras najmocniej popierających Rebelię, a wielu ich przedstawicieli było admirałami armady Sojuszu. Podczas bitwy o Scarif był to Raddus, którego wysiłki umożliwiły rebeliantom zdobycie planów Gwiazdy Śmierci. Jednak jego okręt Profundity został schwytany przez Imperium.[6] Wtedy do gry wszedł inny kalamariański admirał - Gial Ackbar, który podczas wojen klonów służył w gwardii króla. Dowodził on flotą Rebelii przez resztę galaktycznej wojny domowej wliczając w to decydującą bitwę o Endor. Ackbar najpierw zaplanował atak na drugą Gwiazdę Śmierci, a podczas batalii poprowadził rebeliancką armadę, która uniknęła zniszczenia przez superbroń i zadała potężne straty flocie imperialnych.[7] Następnie Gial kontynuował walkę jako dowódca floty Nowej Republiki powołanej w miejsce Sojuszu.[8] Poprowadził armadę odrodzonej demokracji do ostatniej bitwy konfliktu,[9] a po jego zakończeniu udał się na emeryturę na Kalamar. Porzucił ją jednak po uporczywych namowach Leii Organy, by wesprzeć prowadzony przez nią Ruch Oporu w walce z Najwyższym Porządkiem - spadkobiercą Imperium.[10]
Ciekawostki
- Kalamarianie uważali za obraźliwe głośne kichanie w obecności innych.[11]