Chewbacca
|
Być może w archiwach są braki.
Ten artykuł wymaga poszerzenia. Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych. |
Chewbacca |
Data i miejsce narodzin: | 200 BBY,[1] Kashyyyk[2] |
Miejsce pochodzenia: | Kashyyyk |
Rasa: | Wookiee |
Wzrost: | 228 cm[3] |
Kolor włosów: | Brązowe |
Kolor oczu: | Niebieskie |
Kolor skóry: | Brązowa |
Przynależność: | |
Profesja: |
Chewbacca nazywany również Chewie, był pochodzącym z rasy Wookieech przyjacielem Hana Solo i drugim pilotem frachtowca Millennium Falcon. Żył w czasach Republiki Galaktycznej, Imperium Galaktycznego i Nowej Republiki. Miał żonę Mallatobuck i syna Lumpawaroo.
Biografia
Wojny klonów
Pobyt na Wasskah
W 20 BBY Chewbacca został pojmany przez trandoshańskich łowców niewolników i wywieziony na Wasskah, księżyc okrążający Trandoshę. Lasy, porastające powierzchnię księżyca, stały się dla gadopodobnych istot miejscem polowań na bezbronne ofiary. Wśród nich znalazła się także Ahsoka Tano oraz kilkoro innych padawanów Jedi. Dzięki swoim zdolnościom technicznym, Wookiee zbudował ze szczątków rozbitego wraku nadajnik, który pozwolił wysłać na Kashyyyk wołanie o pomoc. Podczas, gdy padawani próbowali przejąć kontrolę nad bazą Trandoshan, pobratymcy Chewbacci przybyli im z odsieczą, pod dowództwem generała Tarffula.[4]
Bitwa o Kashyyyk
Pod koniec wojen klonów, kiedy Konfederacja zagrażała ojczystej planecie Wookieech, Chewbacca brał czynny udział w planowaniu i kontrolowaniu przebiegu walk podczas bitwy o Kashyyyk, wraz z Tarffulem i generałem Jedi, Yodą, dowodzącym 41 Elitarnym Legionem Wielkiej Armii Republiki. Po wydaniu rozkazu 66, obaj Wookiee pomogli Yodzie uciec z powierzchni planety.[5]
Więzień Imperium
Wraz z zakończeniem wojen klonów, Republika została przemianowana na Imperium Galaktyczne, które okazało się być opresyjnym systemem rządów. Imperialna tyrania dopadła także Kashyyyk, a Wookiee zostali zniewoleni, by być wykorzystywani jako siła robocza. Członkowie klanów zostali schwytani i rozesłani do odległych układów gwiezdnych lub zamknięci na rodzinnej planecie w obozach pracy. Jednakże Chewbacce udało się uniknąć tego losu i jako ścigany przez Imperium zbieg zaczął szukać rozproszonych pobratymców celem odnalezienia swojego plemienia. Jednak w 10 BBY pewien chciwy łowca nagród w końcu wystawił go Imperium. Chewie trafił na Mimban, lecz tamtejsi imperialni oficerowie nie mieli środków i chęci, by zająć się formalnościami i odesłać go na Kashyyyk, więc dowództwo obozu Pierwszej Linii wrzuciło Chewbaccę do nieużywanego składu amunicji. Odtąd był on wykorzystywany jako bestia, której rzucano na pożarcie ludzi za różne przewinienia. Życie Chewie'ego w tej jamie było poniżej godności - nora była pełna błota, a imperialni go głodzili i dla rozrywki obrzucali resztkami jedzenia.[6] Pewnego dnia pragnący uciec z Mimbanu kapral Han Solo chciał zrealizować swój cel próbując się wkręcić do gangu Becketta. Jednak Tobias nie uległ szantażowi Hana i powiedział imperialnemu porucznikowi, że to dezerter. Niesłusznie oskarżony Solo miał za karę zostać rzucony Chewie'emu na pożarcie. Wookiee był już głodzony od trzech dni, więc na pewno nie przepuściłby takiej okazji do posiłku. Kiedy Chewbacca podchodził do Hana, ten próbował go udobruchać i nagle cisnął mu w oczy błotem. Rozzłoszczony Chewie pociągnął go za łańcuch, którym byli złączeni i zaczął ciskać człowiekiem to o słup, to o ziemię. Solo próbował się bronić ciągnąc go za futro i gryząc. Ugryzienie tak rozjuszyło Chewbaccę, że ten rzucił Hanem o słup i zaczął go wgniatać w błoto.[7]
Wtedy młody człowiek zaczął mówić do niego łamanym Shyriiwookiem i Wookiee postanowił go wysłuchać łapiąc za nogę. Solo przekazał mu, iż ma plan wydostania ich stąd: udając walkę mieli oni wyrwać słup trzymający łańcuch. Han stanął przy słupie i robił uniki przed ciosami Chewie'ego, które nieco naruszyły konstrukcję słupa. Chcąc sprowokować Chewbaccę do najsilniejszego możliwie ataku, Solo go obraził. Wookiee rzucił się na młodzieńca, przez co wyrwał słup. Dzięki temu otworzył się właz do nory, przez który Chewie wyrzucił Hana, a następnie sam się wydostał. Po chwili nad nimi przeleciał holownik AT. Solo domyślił się, że jest tam gang Becketta i chciał biec za pojazdem, ale Chewie pobiegł w innym kierunku, przez co niebawem przewrócił Hana i zaczął ciągnąć za sobą. Ten chwycił się przypadkowego skraplacza wilgoci i zatrzymał Chewbaccę. Kiedy Wookiee przyciągnął go do siebie, młodzieniec wyjaśnił mu, iż na lądowisku czekają jego kompani i to jest ich jedyna szansa na ucieczkę. Chewie postanowił zaufać Solo. Kiedy biegli na lądowisko, gang Becketta w tym czasie ukradł stacjonujący tam holownik AT. Zdążyli już wystartować, gdy Chewbacca i Han dobiegli tam. Zaczęli ich wołać. W pewnej chwili myśleli już, że zostali wystawieni, ale ostatecznie Tobias postanowił ich zabrać ze sobą dzięki wstawiennictwu Ria Duranta. Gdy opuszczali Mimban, Chewie i Solo poszli pod prysznic. Dzięki temu Wookiee mógł w końcu pozbyć się błota, które głęboko wsiąknęło w jego sierść.[7]
Początki jako przemytnik
Skok na conveyex
Polecieli na Vandor. Lecąc nad górami planety, Chewbacca i Han odbyli rozmowę na kładce serwisowej. Solo podziękował mu za ratunek i poinformował, że załatwił im jedną robotę, która pozwoli im zarobić wystarczająco pieniędzy, by mogli zacząć cieszyć się wolnością. Potem zmienił temat i zapytał go o imię. Wookiee je podał, na co człowiek postanowił wymyślić mu jakąś ksywkę, gdyż ciężko by mu było wymawiać pełną wersję. W nocy ekipa urządziła sobie ognisko. Podczas rozmowy Val wyrażała swój całkowity brak zaufania do Hana i Chewbacci. Kiedy za nimi wstawił się Rio i powiedział, by nie drażnić Wookiee'ego, Chewie się zaśmiał. Kiedy rozmowa zeszła na temat tego, co będą robić po napadzie, Chewbacca powiedział, iż będzie szukać swojego plemienia, które zostało wysiedlone z Kashyyyka przez Imperium. Nazajutrz nadszedł moment napadu - ich ekipa miała dokonać skoku na conveyex przewożący coaxium. Chewie wraz z Solo i Beckettem zeskoczyli na pociąg, by dostać się do ładunku. Po chwili zostali oni zaatakowani przez szturmowców patrolowych. Chewbacca i Han schronili się przed ostrzałem w przerwie między wagonami. W pewnym momencie conveyex tak się przechylił, że Wookiee o mało co nie spadł, ale przyjaciel go uratował. Zwisał jednak poza obręb pociągu. Nieubłaganie zbliżała się wystająca skała, ale Solo w ostatniej chwili wciągnął Chewie'ego. Następnie na polecenie Becketta odczepili wagony, dzięki czemu szturmowcy patrolowi przestali być problemem. Po chwili podleciał Rio i Chewbacca wraz z Hanem i Tobiasem zaczęli podczepiać docelowy wagon do Y-45. Kiedy to zrobili zjawiła się konkurencyjna banda Jeźdźców Chmur, którzy chcieli im podebrać łup. Chewie i Solo otworzyli ogień do swoopów konkurentów. W pewnej chwili musieli odskoczyć na bok, gdyż Enfys Nest chciała ich stratować. Jednak nie spadli, ponieważ byli przymocowani do conveyexa uprzężą. Jeden z Jeźdźców Chmur wdarł się na pokład holownika AT i poważnie ranił Duranta, przez co ten nie mógł dalej sterować. Solo postanowił pójść pomóc Ardennianinowi, więc kazał Chewie'emu odczepić drugie złącze wagonu samodzielnie. W toku potyczki, Han przejął stery Y-45 w miejsce Ria, który zmarł, Tobias stoczył przegraną bójkę z Enfys, która prawie odczepiła holownik AT od ICC-5537, natomiast Val została przyszpilona przez sondy imperialne, przez co postanowiła się poświęcić i wysadziła most razem z sobą. Conveyex zaczął spadać, ale Chewbacca w ostatniej chwili zdołał odczepić przyczepiony do Y-45 wagon od reszty. Wtedy Solo za sterami holownika AT oraz Jeźdźcy Chmur na swoopach zaczęli się szarpać o łup. Ostatecznie żadna ze stron nie wygrała, ponieważ zbliżali się do kolizji z górą i musieli odczepić liny. Wagon z coaxium spadł w dół, a eksplozja hiperpaliwa spowodowała zawalenie się góry. Wrócili do obozu. Tam Beckett wyjawił Solo, że nie dokonywali tego napadu dla siebie, lecz na zlecenie Szkarłatnego Świtu, któremu przez nieudany skok wisieli 100 kilogramów coaxium. Oznaczało to, iż syndykat wyśle za nimi zawodowych zabójców. W związku z tym Tobias postanowił spotkać się z Drydenem Vosem (przywódcą Szkarłatnego Świtu) i spróbować go udobruchać.[7]
Dołączenie do Szkarłatnego Świtu
Cała trójka udała się na pokład jachtu First Light, gdzie urzędował Vos. Przy wejściu musieli zdać broń. Tobias poszedł na spotkanie z Drydenem, natomiast Han i Chewbacca zostali na trwającym właśnie przyjęciu. Kiedy się rozdzielili, Wookiee postanowił spróbować serwowanych drinków. Potem poznał Qi'rę - dziewczynę, którą Solo zamierzał odszukać po napadzie, a zaraz potem samego Vosa. Ostatecznie Chewbacca i Han także poszli na negocjacje z Drydenem. Przywódca Szkarłatnego Świtu zażądał podania powodu dla którego miałby dać im jeszcze jedną szansę. Beckett zaproponował, iż dostarczą obiecane 100 kilogramów coaxium po prostu wykradając je z innego źródła. Jednak takie ilości można było znaleźć jedynie w imperialnych skarbcach, na które napad nie wchodził w grę. Na to Solo zaproponował skok na magazyn nieoczyszczonego hiperpaliwa znajdujący się pod niesławnymi kopalniami na Kessel. Problem w tym, iż znajdowały się one pod kontrolą Pyke'ów, z którymi Szkarłatny Świt zawarł sojusz i przypadku jego naruszenia Vos ryzykowałby wojnę z syndykatami. Na to Han przekonał Drydena, że Pyke'owie nie muszą wiedzieć, iż skok na kopalnie będzie dokonany w jego imieniu. Następnie pojawił się kolejny problem - nieoczyszczone coaxium po wyjęciu ze skarbca zaczynało się bardzo szybko destabilizować i w bardzo krótkim czasie po dokonaniu skoku trzeba by było poddać je rafinacji. Na szczęście Chewbacca znał niewielką rafinerię leżącą na Savareen, który znajdował się niedaleko Kessel i poza strefą wpływów Imperium. By zdążyć na czas, trzeba było mieć bardzo szybki statek i wybornego pilota, na którego Solo polecił siebie. Po spotkaniu z Vosem, Qi'ra postanowiła zająć się statkiem, którym mieli się udać na wyprawę. Wraz z Chewbaccą i Hanem poszła do Chaty, gdzie przebywał właściciel frachtowca, który miała na myśli. Zaprowadziła ich do Lando Calrissiana, z którym Solo postanowił zagrać w sabaka o ten statek, ale przegrał, ponieważ tamten był mistrzem w oszukiwaniu w tej grze. Jednak Qi'ra i Tobias zdołali przekonać Landa, by pomógł im w skoku. Calrissian i jego droidzia partnerka L3-37 zaprowadzili ich na lądowisko pod Chatą, gdzie czekał Millennium Falcon.[7]
Napad na Kessel
W drodze na Kessel, Chewie umilał sobie czas grając w dejarika z Beckettem. Pokonawszy Wir Akkadyjski i podchodząc do lądowania, załoga Millennium Falcona omówiła plan skoku. Qi'ra miała udawać wysłanniczkę Federacji na rzecz Optymalizacji Komercjalizacji, Chewbacca i Han jej niewolników, którzy mieli posłużyć do wymiany za przyprawę, natomiast Tobias ich strażnika. Kiedy Pyke'owie wyszli im na spotkanie i sprawdzili przydatność do pracy rzekomych więźniów, Quay Tolsite nakazał zabranie Chewie'ego i Solo na normalizację i oznakowanie. Zostali zaprowadzeni do windy, a tam Wookiee zgodnie z planem wyrwał się i zaatakował strzegących ich Pyke'ów. Był tak brutalny, że jednemu z nich nawet wyrwał ręce. W tym samym czasie Qi'ra, Tobias i L3-37 opanowali centrum kontroli kopalnią. Han się przebrał za strażnika i oboje dotarli w końcu na poziom wydobywczy. Lawirując między pracującymi niewolnikami próbowali znaleźć skarbiec termiczny podążając zgodnie ze wskazówkami Elthree, która podpięła się do głównego komputera. Droidka przyczyniła się do uwolnienia pracujących w kompleksie robotów, a ci zdjęli niewolnikom kajdany. Tym samym kopalnię objął bunt, co bardzo ułatwiło robotę Chewbacce i Solo. Nagle Chewie zobaczył jak strażnicy Pyke'ów torturują i aresztują pewną Wookiee imieniem Sagwa. Postanowił się odłączyć od Hana i jej pomóc. Przyjaciel próbował go namawiać, by trzymali się planu, ale ostatecznie odpuścił. Zanim się rozdzielili, Solo dał mu jeszcze kij strażników. Kiedy Chewbacca pomagał więźniom, Han zabrał ze skarbca 12 pojemników z coaxium. Z trudem taszczył je na wózku repulsorowym. Nagle zauważyli go strażnicy Pyke'ów, ale po chwili zjawili się także Chewie i Sagwa, którzy uratowali Solo z opresji. Wspólnie wywieźli wózek na zewnątrz - w sam środek strzelaniny. Pod osłoną od Hana i Landa, Chewbacca i Sagwa wnieśli wszystkie pojemniki z hiperpaliwem do ładowni Millennium Falcona. Potem obaj Wookiee pożegnali się i rozeszli. Chewie wniósł rannych Calrissiana i Elthree na pokład. Kiedy wszyscy znaleźli się na frachtowcu, rozpoczęli ucieczkę z Kessel. Han zasiadła za sterami, a niebawem w kokpicie dołączyli do niego Chewbacca i Qi'ra.[7]
Nagle w tunelu Wiru Akkadyjskiego drogę zagrodził im gwiezdny niszczyciel, a kilka myśliwców TIE zaatakowało frachtowiec. Ponieważ czas naglił z powodu destabilizującego się coaxium, Solo postanowił opuścić tunel i skrócić drogę przez Wir Akkadyjski. Imperialni i tak pognali za nimi. Gdy Han nakazał przekierować rezerwy mocy do osłon rufowych, zajął się tym Chewie. Zdumiało to Solo, który spytał Wookiee'ego skąd się na tym zna. Ten mu odpowiedział, iż ma 190 lat. W związku z tym Qi'ra postanowiła, by Chewbacca zajął jej miejsce w fotelu drugiego pilota, a sama poszła pomóc Lando, który miał wyciągnąć rdzeń z poległej L3-37 i zgrać do komputera Millennium Falcona. Kiedy na ogonie został im już tylko TIE/rb, Han postanowił pozbyć się wroga ryzykowanym manewrem, ponieważ YT-1300 stracił właśnie drugie działo laserowe. Nakazał on Chewbacce wyciągnąć podwozie i czekać na sygnał do zalania dysz i przesterowania dopalacza. Wookiee wykonał polecenie i Solo wykonał ślizg po powierzchni większej asteroidy. Wzbił w ten sposób skalne odłamki, które przebiły iluminator TIE/rb, co doprowadziło do zniszczenia imperialnej maszyny. Gdy na drodze wyrosła im przeszkoda, Wookiee na sygnał zalał dysze i Han ponownie wzbił Millennium Falcona do lotu. Tuż po chwili wrócili Qi'ra i Lando, którzy podłączyli bazę nawigacyjną Elthree do komputera frachtowca. Niebawem dolecieli w pobliże Otchłani. Tam Millennium Falcon został zaatakowany przez summa-verminotha. Udało się podpuścić potwora, by wciągnęła go studnia grawitacyjna, a Beckett wlał do reaktora odrobinę hiperpaliwa, by frachtowiec dostał przyspieszenia i uciekł z zasięgu Otchłani, by po chwili wejść w nadprzestrzeń. Tym samym został ustanowiony rekord trasy na Kessel, którą udało się Hanowi skrócić do 12 parseków.[7]
Wydarzenia na Savareen
Udali się na Savareen, gdzie coaxium natychmiast zostało poddane rafinacji. Kiedy zostało oczyszczone, Chewbacca, Han, Qi'ra i Tobias poszli je odebrać. Nie oznaczało to, że dalej wszystko pójdzie gładko, ponieważ po chwili zjawili się Jeźdźcy Chmur, którzy przez cały czas wiedzieli, co robi załoga Millennium Falcona, ponieważ jeszcze na Vandorze do frachtowca został podpięty lokalizator. Kiedy Beckett stwierdził, że to są bandyci potrafiący tylko zabijać, Nest ujawniła przed nimi swoją twarz i wyjaśniła jakie są prawdziwe cele działalności Jeźdźców Chmur. Według niej, jej podwładni nie byli rzezimieszkami, lecz bojownikami o wolność walczącymi przeciwko zbrodniom syndykatów. Enfys stwierdziła, iż zdobyte coaxium zostanie użyte przez Szkarłatny Świt do podporządkowania sobie kolejnych układów ramię w ramię z Imperium, natomiast Jeźdźców Chmur użyją go do stawienia oporu. Nowe rewelacje zmusiły Solo do zrewidowania swojego punktu widzenia - uznał on, że nie pozwoli, aby Vos dostał hiperpaliwo celem rabowania kolejnych systemów. Han postanowił podsunąć fałszywe coaxium Drydenowi, a prawdziwe dać Enfys - tak też powiedział Tobiasowi. Jednakże przewidział również, że rewolwerowiec wyda ten plan przywódcy Szkarłatnego Świtu, więc zrezygnował z fałszywego coaxium, a Jeźdźcy Chmur w przebraniu lub ukryciu mieli czekać i w odpowiedniej chwili zaatakować najemników syndykatu. Kiedy First Light zjawił się na Savareen, Chewie, Solo i Qi'ra zanieśli Vosowi hiperpaliwo. Zgodnie z przewidywaniami, Dryden uwierzył, iż coaxium jest podrobione i wezwał do siebie Tobiasa, aby pokazać, że ktoś go ostrzegł przed podstępem. Ten kazał trzymać Chewie'emu i Hanowi ręce w górze, natomiast na zewnątrz najemnicy Szkarłatnego Świtu aresztowali rzekomych Jeźdźców Chmur, za których przebrali się mieszkańcy Savareen. Kiedy jeden z poddanych Vosa poinformował go, iż wrodzy syndykatowi bojownicy nie mają coaxium, Solo wyjawił Beckettowi, że mowa o fałszywym hiperpaliwie była tylko zmyłką, a po chwili Jeźdźcy Chmur wyszli z ukrycia i rozprawili się z najemnikami Szkarłatnego Świtu. Na to Tobias postanowił zdradzić wszystkich i zawłaszczyć coaxium dla siebie. Nakazał Hanowi, by dał mu towar, natomiast Chewbacce kazał, by poszedł z nim i pomógł zanieść łup. Kiedy opuścili First Light, Solo i Qi'ra wdali się w walkę z Vosem i go zabili. Niebawem Han ich dogonił i stanął naprzeciw Tobiasa i wyciągniętym blasterem. Po krótkiej rozmowie młody człowiek zastrzelił rewolwerowca. Potem Qi'ra odleciała First Lightem, a Chewbacca i Solo zanieśli coaxium Jeźdźcom Chmur. Enfys zaproponowała im, aby do nich dołączyli, ale Han to odrzucił. W ramach podziękowania Nest dała im jedną fiolkę hiperpaliwa.[7]
Wygranie Millennium Falcona
Chewbacca i Han postanowili raz jeszcze spróbować wygrać Millennium Falcona w sabaka. Dlatego też polecieli raz jeszcze spotkać się z Landem. Kiedy ten wyszedł im na spotkanie, Solo początkowo udawał wściekłego na Calrissiana i nawet nakazał Chewie'emu wyrwać mu ręce, ale po chwili pokazał mu, że to był tylko żart. Han wszedł go gry wykorzystując otrzymaną fiolkę coaxium. Nadszedł czas ostatecznego rozdania. Solo dotąd szło nieźle. Kiedy Calrissian zaproponował mu, by się wycofał póki mógł, ten pokazał Chewbacce swoje karty. Wookiee udzielił mu porady i Han postanowił podbić pulę idąc na całość. Oznaczało to, iż to rozdanie rozstrzygnie kto będzie właścicielem Millennium Falcona Lando jako pierwszy pokazał swoje karty. Miał naprawdę dobry układ, ale Han miał jeszcze lepszy i to on wygrał YT-1300. Chewie zaczął z tego powodu triumfalnie wiwatować. Oboje poszli do nowo wygranego statku i polecieli w kosmos. Solo postanowił dołączyć do ekipy, którą na Tatooine zbierał jakiś wielki gangster (Beckett wspomniał o nim na Savareen). Chewbacca nie był przekonany do tego pomysłu, na co Han kazał mu przestać lamentować i zapytał Wookiee'ego czy z nim jest mu źle. Wtedy Chewie dał się przekonać, a następnie razem wprowadzili Millennium Falcona w nadświetlną.[7]
Pościg za Phylanksem Redux
Pobyt na Takodanie
W 3 BBY Chewbacca i Han wdali się w potyczkę z torriańskimi służbami bezpieczeństwa na Hosnian Prime. Po tej akcji udali się na Takodanę. Pewnego dnia Chewie spał sobie na pryczy przy trapie Millennium Falcona, gdy do Solo przyjechała Sana Starros z propozycją zlecenia, a zaraz za nią zjawiła się grupa Hassków wściekłych na kobietę za kradzież śmigacza. Chcieli oni pobić ludzi i Han zawołał Chewbaccę, by im pomógł. Ten z przekleństwami odparł, że teraz chciałby pospać i Solo przypomniał Wookiee'emu czy ten aby nie chciał dać nauczki Hasskom. Wtedy Chewie z rykiem zerwał się na równe nogi. Intruzi początkowo się go przerazili, lecz po chwili zaatakowali. Solo zdołał trafić jednego z nich, na co dwóch kolejnych chciało się na niego rzucić, a tych znokautował Chewbacca. Wtem Sana kazała im się uchylić. Ci tak też zrobili, a Starros zastrzeliła jednego z Hassków, natomiast pozostali uciekli. Po bójce Wookiee postanowił wrócić na swoją pryczę. Han zdecydował się przyjąć propozycję Sany i nakazał Chewie'emu utrzymywać Millennium Falcona gotowym do startu, a samemu poszedł zaczekać na Starros do zamku. Tam wywiązała się jeszcze większa awantura niż poprzednio. Kiedy uciekający przed łowcami nagród Han i Sana wpadli na pokład, Chewbacca natychmiast odpalił silniki, Solo usiadł obok niego, a Starros poszła do działek i pozbył się agresorów. Wtedy Millennium Falcon opuścił Takodanę. Kiedy dotarli w przestrzeń kosmiczną, Chewie dostrzegł na radarze 3 wrogie jednostki i spytał czy jednym z łowców nagród nie był Trandoshanin. Han potwierdził i Chewbacca chciał zawracać, by odegrać się za krzywdy jakie Trandoshanie wyrządzili Wookieem, ale Solo przekonał go, iż na to przyjdzie czas innym razem. Po chwili ich frachtowiec zaatakowała dwójka TIE-ów i Chewie na polecenie Solo wprowadził Millennium Falcona w nadprzestrzeń. Wtedy Starros przyszła do sterowni, a Han i Chewbacca zażądali od niej wyjaśnień.[8]
Poznanie szczegółów
Sana zdołała ich nieco udobruchać i ci wysłuchali jej wyjaśnień. Otóż kilka tygodni temu wzięła ona udział w aukcji o urządzenie nazywane transmiterem Phylanx Redux, które podobno w jakiś bliżej nieokreślony sposób pozwalało przejmować kontrolę nad droidami. Licytacja zakończyła się potężną strzelaniną, a urządzenie zaginęło. Syndykaty wtedy ruszyły na poszukiwania transmitera. Zleceniodawcy Starros wpadli na pomysł, by rozpuścić plotkę, że to oni weszli w posiadanie Phylanksa. Chcieli w ten sposób wywabić i pozbyć się konkurentów. Problem w tym, iż sprawą zainteresowało się samo Imperium, które także wynajęło wyjątkowo bezlitosnych zabójców, którzy chcieli odebrać Sanie domniemanego Phylanksa Redux. Po tych wyjaśnieniach Han zaczął chodzić po całym pomieszczeniu i wpadł w przesuwnicę kabli zwisającą z sufitu i upomniał Chewbaccę, a ten odwarknął składając logiczne wyjaśnienie. Zadanie przemytników polegało na tym, że mieli jako pierwsi odnaleźć transmiter i nie dać przy okazji uziemić się imperialnym. Kiedy Solo zapytał o wskazówki co do miejsca poszukiwań, Starros nakazała jemu i Chewie'emu podążyć za nią. Czekając, aż Sana wróci, Chewbacca i Han grali w dejarika. Kiedy Solo zapytał czy podoba się Starros, znużony tym Chewie dał przyjacielowi do zrozumienia, że ma już dość tych rozważań. Sana w końcu się zjawiła trzymając pakunek, który miała ze sobą w zamku Maz. W środku był Mozeen Parapa, szef kartelu Parapa, z którym Starros umówiła się na randkę i wtedy uprowadziła, gdyż podwładni Frizznotha byli specjalistami w namierzaniu, więc ten mógł wiedzieć, gdzie znajduje się Phylanx Redux. Mozeen nie zamierzał tego zdradzić i Han chcąc go zmiękczyć nakazał Chewbacce wypchnąć przestępczego bossa przez śluzę. Parapa wciąż jednak chciał coś w zamian, by potem ich nie ścigać jak już będzie po wszystkim. Starros i Solo postanowili porozmawiać na osobności, a Chewie miał pilnować gangstera. Kiedy ludzie wrócili, Sanie udało się udobruchać Mozeena w zamian za 7% nagrody i ten powiedział, iż sygnał Phylanksa Redux ostatnio dochodził z knajpy Freerago's na Hosnian Prime. Chewbacca od razu się ucieszył na tamtejsze steki.[8]
Wizyta na Hosnian Prime
Po dotarciu na Hosnian Prime, przemytnicy zaczęli oczekiwać na podwładnych Mozeena. W końcu na Millennium Falconie zjawiło się siedmiu uzbrojonych zbirów, a każdy z nich Chewie'emu dorównywał wzrostem. Starros oddała im Parapę i okazało się, że to były tylko roboty sterowane od środka przez innych Frizznothów. Mozeen wolał zysk zamiast zemsty za porwanie, więc postanowił przypieczętować umowę z przemytnikami. Przekazał im, iż Phylanx Redux jest w posiadaniu Pau'anina imieniem Fyzen Gor i jest to urządzenie mogące zmienić bieg galaktycznej historii. Chewbacca i Han udali się do Freerago's. Przy posiłku Solo znów zaczął się rozwodzić nad tym, że Starros coś do niego czuje. Chewie się tym jednak nie interesował, obserwując dokujące za oknem statki kosmiczne. Później doszło do kłótni między imperialnym admirałem a młodym Ithorianinem, która niebawem przerodziła się w szarpaninę. Tłem było to, że goście lokalu bardzo długo czekali na posiłek. Kelnerka stwierdziła, iż błędem było powierzanie droidów kuchennych zatraconemu Pau'aninowi. Przykuło to uwagę Hana, który poszedł ją zapytać. Po chwili gości lokalu zaatakowały droidy kuchenne, a Solo zauważywszy przemykającą za oknem podejrzaną sylwetkę zawołał do Chewbacci, że musi tu gdzieś być Fyzen Gor. Przemytnicy wybiegli na zewnątrz i zaczęli się rozglądać za Pau'aninem. Dostrzegli jak ich cel udaje się w stronę kompleksu motelowego. Han spytał go czy jest gotowy do pościgu. Chewie zrobił taką minę jakby wykończenie Fyzena po dzikiej gonitwie na terenie obskurnego motelu było tym, czego potrzebował do pozbycia się ponurych myśli, więc Solo postanowił, by to on prowadził.[8]
W ciemnych korytarzach motelu Freerago's, Chewbacca i Han w końcu się zgubili. Tam Wookiee co chwila spotykał droidy z czerwonymi fotoreceptorami pragnące tylko zabijać. W końcu jednak udało mu się znaleźć przyjaciela. Na jednym z dziedzińców dostrzegli strzelaninę między Gorem i oddziałem szturmowców. Uporali się z robotem, który się na nich rzucił i ruszyli w stronę tamtego dziedzińca. Ponieważ Solo nie miał czystej linii strzału, postanowił podejść bliżej. Nagle zjawił się kolejny droid. Chewie go uderzył, a następnie chwycił i rzucił robota na dziedziniec, gdzie maszynę dosięgły laserowe strzały. Chewbacca i Han przekradli się na mniejszy dziedziniec znajdujący się na tyłach głównego i zaskoczyli Fyzena, biorąc go na muszkę. Pau'anin jednak rzucił Phylanksem Redux w powietrze. Urządzenie okazało się mieć napęd i zapewne by odleciało, ale Sana zgarnęła transmiter na pokład Millennium Falcona. Chewie i Solo ruszyli do ucieczki. Po chwili Starros przyleciała po nich i ci bezpiecznie schronili się na pokładzie swojego frachtowca. Tam Han oznajmił Sanie, że ta uroczo wygląda, kiedy go ratuje. Zażenowany Chewbacca oświadczył przyjacielowi, iż mogliby się przenieść gdzie indziej z tymi czułościami. Potem zjawili się ludzie z gangu Droida Gotry, dla których Starros pracowała. Dowodzący zbirami Gorben Frak chciał zabrać Phylanksa bez płacenia, na co Chewie i Sana wzięli gangsterów na muszkę. Po chwili zjawiły się także zbiry z kartelu Parapa. Mozeen i Gorben pokłócili się i między gangami wybuchła strzelanina. Solo korzystając z okazji podkradł się do zsypu i wyrzucił transmiter w przestrzeń kosmiczną, a gangi opuściły Millennium Falcona licząc, że jeszcze zdobędą urządzenie. Sana była za to wściekła na Hana. Pokłóciła się z nim i w końcu go uderzyła, a następnie poprosiła Chewie'ego, by zabrał ją z powrotem na Takodanę.[8]
Galaktyczna wojna domowa
Próba spłaty długu
Podczas wykonywania jednej z przemytniczych prac dla Jabby, Chewbacca i Han zostali zatrzymani do kontroli przez imperialnych. Przez to byli zmuszeni do wyrzucenia szmuglowanego towaru. Tym samym stali się dłużnikami Jabby, który zażądał od nich zwrotu równowartości straconego ładunku. By spłacić należność, Chewie i Solo próbowali za wszelką znaleźć okazję do przewiezienia osób lub ładunku, co oferowali po zdecydowanie zawyżonej cenie. Podczas wizyty w kantynie Chalmuna Chewbacca znalazł jednego potencjalnego klienta - był nim starszy człowiek imieniem Obi-Wan Kenobi, który wraz z Luke'em Skywalkerem zamierzał wywieźć z Tatooine na Alderaan dwa droidy chcąc uniknąć spotkania z Imperium, a konkretnie byli to astromech R2-D2 i protokolant C-3PO. Chewbacca przyprowadził Obi-Wana i Luke'a do Hana przedstawiając mu sytuację, a ten zaczął negocjować warunki umowy. Solo żądał 10 000 kredytów i to płatnych z góry, ale Kenobi zaproponował zapłatę 2 000 na miejscu i 15 000 po wylądowaniu na Alderaan. Han zgodził się i kiedy klienci odeszli, oznajmił Chewie'emu, że Luke i Obi-Wan muszą być zdesperowani skoro oferują aż 17 000 kredytów, co dla niego samego oznacza wybawienie. Następnie nakazał Wookiee'emu przygotować Millennium Falcona do lotu. Nagle przy statku zjawił się osobiście Jabba chcąc ściągnąć od Solo dług. Chewbacca przyglądał się jedynie jak jego kompan uprosił Hutta o danie mu jeszcze jednej szansy w zamian za zwrot długu plus 15% rekompensaty. Kiedy Jabba i jego ludzie odeszli, Chewie przyprowadził Skywalkera, Kenobiego, Artoo i Threepio na lądowisko, gdzie stacjonował Millennium Falcon. Kiedy Chewbacca rozsiadał się w fotelu drugiego pilota, w hangarze zjawili się szturmowcy zamierzający odzyskać plany Gwiazdy Śmierci, które znajdowały się we wnętrzu R2-D2. Wywiązała się strzelanina między żołnierzami Imperium i Hanem, który po chwili wbiegł na pokład i polecił Wookiee'emu natychmiast startować. Po dotarciu na orbitę Chewie zauważył, iż na ogonie siedzą im dwa duże obiekty, którymi okazały się być gwiezdne niszczyciele. Solo nakazał mu powstrzymywać imperialne okręty, a samemu postanowił przygotować skok w nadprzestrzeń. Ostrzał niszczycieli nie trwał zbyt długo, a Falcon zdołał bezpiecznie skoczyć w nadświetlną.[9]
Zamieszanie na Gwieździe Śmierci
By umilić sobie czas podróży na Alderaan, Chewbacca postanowił zagrać w dejarika z R2-D2, a C-3PO został sędzią. W pewnym momencie astromech zbił jedną z figur Chewie'ego i ten zaczął wrzeszczeć ze złości. Gdy Han przestrzegł droidy czym grozi drażnienie Wookiee'ego, Threepio polecił Artoo, aby dał wygrać Chewbacce. Kiedy pojawił się sygnał, że Millennium Falcon zbliża się do celu podróży, Solo i Chewie wrócili do kokpitu. Kiedy już zjawili się w układzie, ku zdziwieniu wszystkich ich oczom zamiast Alderaana ukazała się tylko sterta skał. Planeta została zniszczona przez imperialnych, czego domyślił się Kenobi. Po chwili przy Falconie zjawił się pojedynczy myśliwiec TIE, który zaprowadził YT-1300 w stronę Gwiazdy Śmierci - stacji bojowej Imperium zdolnej zniszczyć planetę. To właśnie ona odpowiadała za zagładę Alderaana. Załoga Millennium Falcona postanowiła zawrócić, ale za późno - frachtowiec został już złapany promieniem ściągającym Gwiazdy Śmierci. Nie pomogło nawet odpalenie silników wspomagających przez Chewbaccę. YT-1300 został ściągnięty do hangaru 327. Przez ten czas załoganci statku ukryli się w schowkach przemytniczych i odpalili kapsuły ratunkowe licząc na zmylenie imperialnych. Jednak na lądowisku zjawił się również Darth Vader, który wyczuwając zakłócenia Mocy wywołane obecnością Obi-Wana, rozkazał wysłać na pokład ekipę skanującą. Piloci i pasażerowie frachtowca rozprawili się z imperialnymi buszującymi po statku. Następnie Han i Luke przebrali się za szturmowców. Solo oraz Chewbacca udali się pod drzwi prowadzące do pomieszczenia kontrolnego hangaru 327. Kiedy dowódca pomieszczenia otworzył je, Chewie obezwładnił go jednym ciosem, a Han zastrzelił jego asystenta. Zrobili to, by Artoo mógł podłączyć się do komputera Gwiazdy Śmierci i znaleźć urządzenie sterujące promieniem ściągającym. Okazało się, iż odpowiadało za niego 7 terminali prowadzących do głównego reaktora i wystarczyło wyłączyć tylko jeden z nich, by promienie ściągające Gwiazdy Śmierci przestały działać. Tego zadania postanowił podjąć się Kenobi. Kiedy wyszedł, R2-D2 odnalazł księżniczkę Leię Organę, która była uwięziona na poziomie 5 w bloku więziennym AA-23. To właśnie ona odpowiadała za ukrycie planów superbroni w Artoo i wysłanie go do Obi-Wana wraz z wiadomością. Luke zamierzał jej ruszyć z odsieczą, ale Han ani o tym myślał. Zmienił zdanie gdy Skywalker podkusił go niebotyczną nagrodą za uratowanie Organy. Młody chłopak od razu wpadł na pomysł jak niepostrzeżenie przeniknąć do bloku więziennego AA-23 - mianowicie on i Solo udając szturmowców mieli tam zaprowadzić Chewie'ego, który miał udawać więźnia. Kiedy Luke próbował założyć mu kajdanki, Chewbacca ostro się oburzył i nastolatek poprosił Hana, żeby ten to zrobił. Solo uczynił to uspokajając kompana, iż domyśla się co Skywalker zamierza.[9]
Podczas drogi na blok więzienny, załoga Falcona natknęła się na myszobota, którego Chewie przestraszył solidnym rykiem. Po dotarciu do celu dowódca bloku AA-23 zapytał ich dokąd prowadzą więźnia. Luke odparł, iż to przenosiny z bloku 1138. Kiedy dowódca próbował to potwierdzić, Chewbacca zaimprowizował wyrwanie się z kajdanek. Nastąpiła strzelanina podczas której Chewie, Solo i Skywalker wybili wszystkich obecnych imperialnych i zniszczyli ważniejsze w bloku sprzęty. Luke poszedł uwolnić Leię, a Han próbował przez komunikator zbyć imperialnych, by nie przychodzili, co mu się nie udało. Kiedy posiłki szturmowców zaczęły się dobijać do drzwi wejściowych, Chewbacca powiadomił o tym Solo, a ten nakazał mu stanąć za nim. Kiedy żołnierze Imperium wdarli się do środka, Han i Chewie otworzyli ogień zaporowy stopniowo cofając się w głąb korytarza z celami aż w końcu dotarli do Luke'a i Leii. Okazało się, że jedyne wyjście prowadzi przez główne drzwi do bloku AA-23, a to było aktualnie niemożliwe z powodu obecności szturmowców. W związku z tym Organa postanowiła stworzyć inną drogę ucieczki, a mianowicie poprzez zsyp na śmieci. Wskoczyła tam jako pierwsza, a następny miał być Chewbacca, który na wejściu próbował nieco protestować z powodu obecności straszliwego smrodu, ale Solo zdecydowanie kazał mu tam wejść dodatkowo ponaglając Wookiee'ego kopniakami. Będąc już w środku zsypu 3263827, Chewie od razu zabrał się za próbę otwarcia drzwi, które były zabezpieczone zamkiem magnetycznym. Następnie cała czwórka przeżyła incydent z dianogą, która omal nie pożarła Skywalkera, a następnie zaczął się proces zgniatania śmieci. Wszyscy z całych próbowali spowolnić i zatrzymać zmierzające ku nim ściany. Uniknęli śmierci w ostatniej chwili, gdy odezwali się C-3PO i R2-D2 i Luke rozkazał im wyłączyć zgniatacze śmieci. Kiedy opuścili już zsyp, Chewbacca nagle spanikował i zaczął uciekać. Zatrzymał go Han strzelając w śmieci, nazywając tchórzem i każąc wracać. Cała czwórka wróciła w pobliże hangaru 327. Nagle natknęli się na drużynę szturmowców. Solo zabił jednego z nich i pobiegł za resztą, a Chewie chcąc nie chcąc musiał pójść z nim. Przemytnicy zawrócili dopiero, gdy Han natknął się na cały batalion imperialnych żołnierzy. Po licznych perypetiach ze szturmowcami udało im się w końcu dojść do wejścia do hangaru z Millennium Falconem, a niebawem dołączyli do nich Luke i Leia. Nie mogli jednak ruszyć na pokład statku, ponieważ trapu pilnowało kilku szturmowców. Jednak ci po chwili odeszli, albowiem natknęli się na pojedynkujących się Vadera i Kenobiego. Mistrz Jedi dobrowolnie dał się zabić Mrocznemu Lordowi Sithów, ale reszta zdołała się dostać na Millennium Falcona, choć musiała się wdać w kolejną strzelaninę. Chewbacca i Solo uruchomili frachtowiec, który następnie odleciał z Gwiazdy Śmierci. W pościg ruszyły 4 myśliwce TIE. Han i Luke usiedli do działek laserowych, by się z nimi rozprawić, a Chewie przez ten czas musiał utrzymywać YT-1300 na chodzie. Udało im się zniszczyć myśliwce Imperium, przez co w przypływie radości Chewbacca i Leia uścisnęli się.[9]
Dołączenie do Sojuszu Rebeliantów
Millennium Falcon poleciał na Yavin 4, gdzie znajdowała się główna kwatera Sojuszu Rebeliantów. Tam Chewbacca i Han brali udział między innymi w odprawie prowadzonej przez generała Jana Dodonnę dotyczącej planu ataku na Gwiazdę Śmierci. Solo nie miał najmniejszego zamiaru mieszać się w nadchodzącą bitwę uważając próbę ataku na superbroń za samobójstwo. Nie dał się przekonać namowom Skywalkera i Chewie był zmuszony wraz z kompanem odlecieć z Yavina 4, choć sam nie był z tego faktu zadowolony oznajmiając to Hanowi, gdy Luke już odszedł. Ten pozostawał nieugięty, lecz zmienił zdanie kiedy zdążyli już opuścić lesisty księżyc. Chewbacca i Solo wrócili na sam koniec bitwy, kiedy rebelianci ponieśli ciężkie straty i podejmowali ostatnią próbę zniszczenia Gwiazdy Śmierci prowadzoną przez Skywalkera. Darth Vader już miał go zestrzelić, gdy nagle zjawił się Millennium Falcon niszcząc pierwszego skrzydłowego Sitha. Zaraz potem YT-1300 trafił również drugiego, a ten rozbijając się wpadł na TIE Advanced x1 Mrocznego Lorda, co wyeliminowało z walki również i Vadera. Tym samym Luke mógł oddać strzał w Gwiazdę Śmierci bez zagrożenia na ogonie. Młodzieniec nie zmarnował szansy i niedługo potem posłana przez niego para torped protonowych doprowadziła do zniszczenia Gwiazdy Śmierci. Wszyscy ocalali z bitwy wrócili do Bazy Jeden, gdzie po pierwszych wiwatach nadeszła oficjalna ceremonia uhonorowania bohaterów batalii - mianowicie Luke'a i Hana, a medale wręczała im Leia. Chewie wraz z nimi pojawił się na podium, ale sam nie otrzymał odznaczenia. Na zakończenie ceremonii Chewbacca radośnie zaryczał, a wszyscy zgromadzeni w sali rebelianci wznieśli aplauz.[9]
Ratunek Ematta
Podczas ewakuacji Yavina, Chewbacca zajęty był naprawą Millennium Falcona, gdy przyszedł do niego C-3PO z informacją, że Han chciałby, by dołączył do niego w sali odpraw. Wookiee zastał go tam kłócącego się z Leią. Solo nie chciał się podjąć misji, którą mu zleciła, gdyż uważał, że to nie jego sprawa. Chciał tylko jak najszybciej spłacić długi u Jabby. Księżniczka zarzuciła mu egoizm, lecz wtedy Chewie zgodził się na tą misję, mówiąc, że to po drodze i Han był zmuszony zaakceptować zlecenie. Chodziło o uratowanie Ematta, dowódcy oddziału zwiadowczego Dzierzba, który zajmował się znajdowaniem, zabezpieczaniem i przygotowywaniem nowych placówek Rebelii. Oddział Ematta wpadł w zasadzkę Imperialnego Biura Bezpieczeństwa na Taanab, gdzie zginęli jego ludzie, a on sam uciekł na Cyrkon, ścigany przez imperialnych. Jako, że znał miejsca miejsca przegrupowań Sojuszu, kryjówki broni, leków i żywności, jego schwytanie mogło przynieść klęskę rebeliantom. Leia wybrała Hana i Chewiego, ponieważ tylko Millennium Falcon mógł zdążyć przed Imperium.[10]
Po dotarciu na Cyrkon, Millennium Falcon natknął się na gwiezdny niszczyciel Vehement, który zażądał od frachtowca identyfikacji. Gdy Han grał na zwłokę z podaniem nazwy okrętu, Chewbacca szukał dla nich fałszywej tożsamości. Ostatecznie wybrał Zagubione-Znalezione dowodzone przez Coszela Dridge'a. Dzięki temu niszczyciel ich przepuścił i mogli wylądować w stołecznym mieście Motok. Przechadzając się przez nie, natknęli się na czterech zbirów Jabby: droida Chwytacza, Kubaza, Grana i nieznanego człowieka. Wywiązała się strzelanina. Solo próbował przekonać łotrów, że miał pieniądze na statku, ale nie zgodził się, by ci poszli razem z nimi. Nagle przybiegł oddział szturmowców, a Han wskazał przeciwników jako rebeliantów. Imperialni zaczęli do nich strzelać, a Chewbacca i Solo wymknęli się podczas tego zamieszania. Udali się na statek Miss Fortune, gdzie prowadziła kantynę ich stara znajoma, Delia Leighton. Gdy Han zapytał ją o pewnego młodego mężczyznę z brązowymi włosami i oczami, który próbował uciec, ta wskazała pewien hotel w Motok wraz z numerem pokoju.[10]
Chewbacca i Han Solo udali się do portu, gdzie wynajęli śmigacz poduszkowy V-40, po czym udali się nim we wskazane miejsce. Po podaniu hasła, Ematt ich wpuścił. Han przedstawił siebie i kompana oraz poinformował, że są jego transportem. Gdy zawyły syreny, myśląc, że to imperialni, cała trójka rzuciła się do ucieczki. Chewbacca próbował wywołać zwarcie, by otworzyć windę, ale Han kazał mu użyć siły. Nagle z windy wyszedł Chwytacz i okazało się, że do hotelu przybyli wysłannicy Jabby. Chewie otworzył drzwi od klatki schodowej dzięki czemu on, Han oraz Ematt ruszyli do ucieczki. Gdy natknęli się na Kubaza, Wookiee wyrzucił go przez otwarte drzwi do holu. Udało im się dotrzeć do śmigacza i umknąć zbirom. Udali się do portu.[10]
Po dotarciu na miejsce zostali schwytani przez panią komandor Alecię Beck z Imperialnego Biura Bezpieczeństwa i zakuci w kajdanki. Idąc pod eskortą szturmowców, Han dostrzegł w górze Miss Fortune i szturchnięciem poinformował o tym Chewiego. W celu odwrócenia uwagi imperialnych, kompani zaczęli się kłócić. Nagle Han uderzył Chewbaccę, a ten go odepchnął na szturmowców. Zaczęło się zamieszanie. Wookiee chwycił jednego z żołnierzy za hełm, po czym cisnął nim o ziemię, a jego przyjaciel zniszczył generatory pola siłowego i toksyczne powietrze Cyrkona dostało się do portu. Wtedy z powietrza otworzyła ogień Panna Fortuna, a Han, Chewie i Ematt uciekli do Falcona, a następnie wystartowali. Razem z drugim frachtowcem uciekli w kosmos, gdzie musieli walczyć z myśliwcami TIE. Nagle Vehement ruszył w ich stronę, by przechwycić oba statki. W tamtym momencie komputer nawigacyjny Miss Fortune uległ zniszczeniu, co spowodowało, że na skok w nadprzestrzeń musieli czekać jeszcze minutę. Delia chciała, by Han uciekł, ale ten nie zamierzał ich zostawić. Zanurkował w kierunku powierzchni planety, ściągając na siebie uwagę gwiezdnego niszczyciela, co pozwoliło Miss Fortune uciec w nadprzestrzeń. Imperialni mieli problem ze schwytaniem Millennium Falcona, ponieważ grawitacja planety uniemożliwiała domknięcie promienia ściągającego. Beck chciała podlecieć bliżej, ale została poinformowana, że próba schwytania przy nieprecyzyjnym domknięciu spowoduje zniszczenie osłony Motok. Pani komandor wiedziała, że w ten sposób miasto zostanie zatrute i zginie mnóstwo istot, a to uczyni cały Cyrkon wrogiem Imperium. Han wyłączył silniki i Millennium Falcon swobodnie opadał na planetę. Gdy zbliżali się do kopuły Motok, nakazał Chewbacce ponownie uruchomić silniki, ale te próby nie dawały efektu. Udało się dopiero, gdy Chewie na polecenie Hana wykonał ich ręczny restart. Napęd frachtowca znów działał. Obaj piloci pociągnęli za stery z całych sił i udało im się poderwać statek tuż nad kopułą Motok. Wrócili w przestrzeń kosmiczną i wraz z Emattem na pokładzie bezpiecznie skoczyli w nadprzestrzeń.[10]
Akcja na Cymoon 1
Po zniszczeniu Gwiazdy Śmierci, Imperium wyparło Sojusz z dotychczasowej bazy. Mimo tego, rebelianci wykorzystywali jak tylko się dało sukces nad Yavinem. Zbombardowali stocznie na Kuat oraz zniszczyli imperialną bazę zaopatrzeniową na Imdaar. Jednak największym sukcesem było wysadzenie największej fabryki broni w galaktyce. W tej akcji brał również udział Chewbacca. Zaczęło się, gdy Sojusz przechwycił wysłannika Jabby lecącego na Cymoon 1. Za tego posłańca podstawiono Hana Solo, a towarzyszyli mu Luke i Leia jako ochroniarze oraz R2-D2. C-3PO pilnował Millennium Falcona, a Chewie pozostał w ukryciu jako snajper. Gdy jego przyjaciele podkładali ładunki, na księżyc przybył Darth Vader jako imperialny negocjator. Chewbacca próbował go zastrzelić, ale Mroczny Lord Sithów odparł ten atak oraz zwalił konstrukcję na której siedział Chewie, przez co Wookiee musiał uciekać. W tym czasie Millennium Falcon był rozmontowywany przez miejscowych złomiarzy, a Threepio ich nie powstrzymał, przez co sam został rozebrany. Na szczęście Chewbacca wrócił do statku, przepędził złomiarzy i poskładał Millennium Falcona, dzięki czemu Han, Leia, Luke, Artoo, Threepio i więźniowie Imperium mogli uciec. Po powrocie z zakończonej sukcesem misji, Chewie i Han zajmowali się kompletną naprawą Millennium Falcona.[11]
Misja na Nar Shaddaa
Gdy do dowództwa Rebelii dotarło wołanie o pomoc od Luke’a Skywalkera, który miał kłopoty na Nar Shaddaa Chewbacca zgłosił się do misji ratunkowej wraz z C-3PO.[12] Polecieli Millennium Falconem na Księżyc Przemytników. Threepio był przerażony klimatem Nar Shaddy, ale Chewie mu powiedział, że czuje się swobodnie w takich warunkach. Gdy droid chciał zostać na straży frachtowca, Wookiee się zaśmiał. Po wylądowaniu C-3PO natknął się na bandę przestępczych droidów, którzy chcieli go oddać złomiarzom. Chewbacca uratował go z opresji rozrywając na strzępy gangsterów. Udali się na pewnej kantyny, by uzyskać informacje. Zostali jednak chłodno przyjęci przez barmana. Chewbacca powiedział, że każdy kto nie chce zaznać fizycznych nieprzyjemności powinien w pośpiechu znaleźć inną kantynę, a protokolant przetłumaczył to na basic. Wtedy klienci knajpy zaatakowali ich, ale Chewie sobie z nimi poradził i schwytał barmana. Udał się na dach i grożąc mu zrzuceniem z budynku wymusił zeznanie, że Luke jest w rękach Grakkusa i wystąpi na jego arenie we wschodnich slumsach. Wtedy Wookiee zrzucił go na przejeżdżającą śmieciarkę.[13]
Udali się w pobliże pałacu Grakkusa. Tam C-3PO uznał za niemożliwe wślizgnięcie się na arenę. Nagle Chewie został zaatakowany przez Dengara – wysłannika Jabby, który szukał Hana. Leżał sparaliżowany przez energowstrząs aż Threepio ściągnął z Wookieego to urządzenie. Chewbacca zaatakował łowcę nagród i chwycił go za gardło, gdy nagle ten spowodował wybuch na plecach Wookiee'ego. Zażądał ponownie od Chewiego podania lokalizacji Hana, gdy nagle przyjaciel Chewbacci postrzelił Dengara z kadłuba Volt Cobry, którą przyleciał na Nar Shaddaa wraz z Leią i Saną Starros.[14] Dengar zagroził zdetonowaniem detonatora termicznego, gdy nagle Chewbacca go chwycił i zrzucił z budynku. Han go zapytał co tutaj robi. Chewie odpowiedział i Solo odparł, iż on także chce uratować Luke’a.[15]
Rebelianci udali się wraz z Saną na arenę, gdzie natknęli się na uciekający tłum. Po chwili zjawiła się przyczyna zamieszania – latający na wolności Kongo Rozpruwacz. Okazało się, że blastery nie działają i bestia odrzuciła Chewiego i pozostałych. Wtedy zjawił się Artoo, który Leii i Hanowi dał po jednym mieczu świetlnym, a Chewbacce dwa. Rebelianci zaatakowali imperialnych pilotów i dotarli do Skywalkera. Han kazał Chewiemu zabrać Luke’a na pokład Millennium Falcona, a sam udał się po Leię. Wtedy wszyscy odlecieli z Nar Shaddaa.[15]
Akcja na Vrogas Vas
Gdy Leia dowiedziała się, że Vader został strącony nad Vrogas Vas od razu ruszyła tam wraz z batalionem wysłanym przez generała Dodonnę i Han pomimo protestów też był zmuszony lecieć. Poinformował o tym Chewbaccę, gdy ten pracował przy Millennium Falconie i na pokładzie frachtowca ruszył na Vrogas Vas wraz ze wspólnikiem, księżniczką i Threepio.[16] Po dotarciu na tą planetę Chewie i Han ruszyli na poszukiwania Luke'a. Ujrzawszy wybuchy za jakimś łańcuchem górskim natychmiast tam ruszyli. Po wylądowaniu ujrzeli Skywalkera schwytanego przez doktor Aphrę i Triple Zero. Gdy Solo dyskutował z archeolog, Chewbacca zaszedł ich od tyłu i wyrwał protokolantowi rękę, a następnie zaczął nią bić jej właściciela. Lecz nagle specjalizujący się w torturach droid wstrzyknął Wookiee'emu 500 miligramów mandaloriańskiej ksenotoksyny i Chewie gwałtownie zasłabł. Triple Zero chciał poddać go torturom, ale z opresji ocalił go Luke i zaniósł do Hana. Po chwili jednak wrócił 0-0-0 wraz z blastomechem, BT-1. R2-D2 oślepił tego drugiego ropą i BeeTee zaczął strzelać na oślep z całego arsenału. Rebelianci wykorzystali to zamieszanie, by uciec na pokład Millennium Falcona.[17] Tam Skywalker nakazał Artoo dać Chewie'emu odtrutkę. Nagle frachtowiec został staranowany przez inny statek, który nadleciał znienacka. Pilotował go Krrsantan który był pobratymcem Chewbacci. Czarny Wookiee próbował schwytać Luke'a, ale na pomoc ruszył mu Chewie.[18] Jednak wciąż nie dostał odtrutki i przez to przegrywał bójkę z Krrsantanem. Został rzucony na Hana, który próbował zastrzelić intruza. Już miał zrzucić na Chewbaccę głaz, lecz w tym momencie Artoo dał mu w końcu antidotum i przystąpił do kontrataku. Przez moment miał przewagę nad czarnym pobratymcem, lecz ten nagle obezwładnił go silnym ciosem pięścią w podbródek.[19] Lecz w końcu Krrsantan został pokonany przez R2-D2, który sparaliżował Wookieego ładunkiem elektrycznym. Po odzyskaniu przytomności podziękował C-3PO za pomoc, a chwilę później ujrzał Lambdę na której znajdował się schwytany przez imperialnych Luke. Jednak prom runął na ziemię i rebelianci ruszyli na pomoc kompanowi. Wróciwszy do Millennium Falcona natknęli się na Aphrę, która poinformowała ich, że zaminowała przedpole frachtowca i grożąc detonacją kazała im rzucić broń, a następnie próbowała wezwać przez komunikator Vadera, z którym współpracowała. Z tej opresji wyciągnęła ich Leia, która z zaskoczenia powaliła archeolog silnym ciosem. Chewbacca, wraz z resztą kompanów i schwytaną Aphrą, odleciał z Vrogas Vas.[20]
Odsiecz dla Tureen VII
Kiedy Imperium nałożyło na Tureen VII blokadę za potajemne wspieranie Rebelii po bitwie o Yavin, Sojusz zamierzał ocalić sprzymierzeńców od klęski głodowej i podjął 3 próby przerwania oblężenia, które skończyły się fiaskiem. W związku z tym Luke wpadł na pomysł, by staranować blokadę uprzednio skradzionym gwiezdnym niszczycielem.[21] Wybór padł na Harbingera i rebelianci do ataku na niego wysłali Eskadrę Czerwonych i Millennium Falcona, w którym zasiedli Chewbacca, Han i Leia. Wedle planu wpierw YT-1300 miał bombami protonowymi (które załadowywał Chewie) zrobić w kadłubie niszczyciela dziurę w pobliżu głównego reaktora silników, a następnie X-wingi miały w ten wyłom posłać torpedy. Pierwsze podejście się nie powiodło, gyż Solo nie utrzymał Falcona na kursie. Zdecydował się na drugie podejście i spytał Chewbaccę czy załadował kolejne bomby protonowe. Ten odpowiedział twierdząco i poradził, by ich nie zmarnowali, ponieważ to była ostatnia para jaka im została. Tym razem się udało i Antilles posłał w zrobiony przez Millennium Falcona wyłom parę MG7. Jego strzał był celny, lecz mimo to nie było widać oznak przeciążenia reaktora. Skywalker zdecydował się podjąć drugą próbę, lecz on wleciał do wnętrza Harbingera. Śmiały manewr Luke'a odniósł skutek i wkrótce na skutek przeciążenia głównego reaktora imperialni musieli się ewakuować. Millennium Falcon wylądował w hangarze niszczyciela i Chewbacca wraz z Hanem i Leią ruszył do reaktora, by pomóc Luke'owi w próbie uratowania urządzenia.[22] Chewie rozpaczliwie próbował je naprawić przy pomocy swoich narzędzi, gdy nagle silny impuls elektryczny wszystkich powalił. R2-D2 wyrzucił reaktor w kosmos, który oddalił się wystarczająco, by jego eksplozja nie pochłonęła Harbingera, który następnie na reaktorze awaryjnym wskoczył w nadprzestrzeń. Jednakże gwiezdny niszczyciel na samym reaktorze zapasowym nie mógł długo polegać i szybko wypadł z nadświetlnej, a dodatkowo sama eksplozja wywołała zwarcie w hipernapędzie.[21] Z tego powodu przez następny tydzień rebelianci byli zmuszeni dryfować do Tureen VII, niszcząc przy tym każdy napotkany imperialny patrol. Przez ten czas Chewbacca zajmował się naprawami. W końcu zdenerwowany w niezbyt przyjemnych słowach zażądał kogoś do pomocy.[22] Kiedy spotkał się z Hanem i ten zaczął się użalać nad obecną sytuacją, Chewie na niego nakrzyczał. Solo na to przypomniał, że to on zapewnił, iż da radę lecieć na reaktorze awaryjnym. Wtedy Chewbacca powiedział, że okręt jest większy niż się spodziewał, na co Han zapytał go czego nie zrozumiał w pojęciu kradzieży gwiezdnego niszczyciela.[21]
Stan Harbingera ciągle się pogarszał - hipernapęd nadal nie działał, zapasowy reaktor znalazł się na granicy przeciążenia, w niektórych sektorach zaczęło padać zasilanie i w końcu działa jonowe przestały działać. Rosnące zniszczenia i idąca za tym konieczność coraz większej ilości napraw zaczęły poważnie drażnić Chewie'ego. Pogarszający się stan gwiezdnego niszczyciela zbiegł się w czasie z inwazją elitarnego oddziału szturmowców SCAR, który zamierzał odbić okręt z rąk rebeliantów. Początkowo działali oni z ukrycia wybijając każdą napotkaną grupę buntowników i pozbywając się ciał. W końcu jednak imperialni zdecydowali się przypuścić otwarty atak. Do maszynowni przyszedł Zuke, który początkowo ujrzał tylko R2-D2 i C-3PO. W końcu jednak Chewbacca rzucił się znienacka na szturmowca. Oboje zaczęli się bić.[23] W pewnym momencie Zuke uderzył Chewie'ego głową. Ten w odpowiedzi wyprowadził tak silny cios pięścią, że imperialny poleciał na awaryjny reaktor. Urządzenie przy okazji odzyskało pełną moc, za co Han przez komunikator pochwalił Chewbaccę. Wtedy też Harbinger dotarł nad Tureen VII. Blokada została staranowana, zaopatrzenie dla mieszkańców zrzucone, a Skywalker zniszczył bazy z TIE-ami na księżycach. Chewie i Starros zasiedli za sterami Millennium Falcona i opuścili wybuchającego Harbingera. Po drodze zgarnęli dryfujących w kosmosie Solo i Organę, gdyż ci musieli się salwować ucieczką z mostka i była to ich jedyna droga ewakuacji. Po wszystkim Millennium Falcon z Chewbaccą na pokładzie wrócił do głównych sił Rebelii. Cała akcja nad Tureen VII zakończyła się sukcesem rebeliantów, lecz kosztem wysokich strat, a w dodatku oddział SCAR wziął do niewoli C-3PO.[24]
Pobyt na Hoth
Po założeniu przez Sojusz bazy Echo na planecie Hoth w 3 ABY, Chewie postanowił zająć się kopaniem nowych korytarzy. W pewnym momencie prac budowlanych został złapany przez wampę. Jego poszukiwaniami zajęła się Leia, która w końcu usłyszała wołanie Chewbacci z jednego z budowanych korytarzy i znalazła go w szponach wampy. Stwór właśnie spał, ale wtedy jeden z rebeliantów odezwał się w komunikatorze Organy. To wystarczyło, by stwór się obudził. Dzięki temu Chewie mógł się uwolnić, ale jednocześnie rozzłoszczona bestia zamierzała zaatakować rebeliantów. Leia zaplanowała, aby Chewbacca i R2-D2 wrócili do grodzi prowadzących do tejże jaskini i je naprawili, a sama postanowiła zająć wampę. Wookiee i astromech poskładali drzwi i kiedy księżniczka się zjawiła, na jej rozkaz mieli zamknąć grodzie. Ono jednak ani drgnęło. Chewie desperacko naciskał przycisk zamykający drzwi. Dopiero Artoo zdołał przywrócić zasilanie i dzięki temu Chewbacca w ostatniej chwili zdołał uwięzić wampę. Po wszystkim uścisnął Leię i podziękował jej za ratunek.[25] Jakiś czas później Chewie zajmował się naprawami Millennium Falcona. Kiedy Han wrócił z patrolu i go zawołał, ten zaczął mu wyrażać pretensje za brak pomocy. Kompan odparł mu, by się nie złościł, gdyż pomoże mu jak tylko wróci. Solo poszedł poinformować dowództwo Sojuszu, iż on i Wookiee odlatują, by spłacić Jabbę. Kiedy wrócił, Chewbacca zdążył już zdemontować kilka części z frachtowca za co spotkał się z pretensjami ze strony Hana, który zamierzał natychmiastowo opuścić Hoth. Nagle przyszedł C-3PO z informacją, że Luke nie wrócił ze swojego patrolu. Solo postanowił ruszyć na poszukiwania Skywalkera. Jednak z nim samym baza Echo również straciła kontakt. Żaden z zaginionych nie zdołał wrócić przed zapadnięciem zmroku, kiedy to zamykano wszystkie bramy placówki. Chewie bardzo zamartwiał się o Hana i był mocno przygnębiony jego zniknięciem, a kiedy wrota bazy zostały zamknięte, zawył z rozpaczy. Dopiero następnego dnia rebelianci mogli wznowić poszukiwania. Jak się okazało, Luke został zaatakowany przez wampę i zawleczony do jaskini stwora, ale zdołał stamtąd uciec, a podczas ucieczki znalazł się na skraju wycieńczenia i w takim stanie odnalazł go Han, który zbudował prowizoryczny szałas, co umożliwiło im obu przeżycie nocy. Oboje zostali odnalezieni przez Zeva Senescę i sprowadzeni do bazy Echo. Kiedy Skywalker zakończył kurację bactową, Chewie, Solo, Organa, Artoo i Threepio przyszli go odwiedzić. Kiedy Han i Leia znowu zaczęli się przekomarzać, ta w pewnym momencie nazwała go "laserowym móżdżkiem", co wywołało śmiech Chewbacci. Nagle dowództwo wezwało personel do centrum dowodzenia. Jak się okazało, czujniki Rebelii wykryły niezidentyfikowany obiekt w strefie 12. Było to coś metalowego i na dodatek wysyłało słaby sygnał. C-3PO podejrzewał, iż może to być imperialny kod i Chewie oraz Han postanowili to sprawdzić. Okazało się, że intruzem była sonda zwiadowcza Viper, którą oni zaatakowali, a droid dokonał samozniszczenia. Było już jasne, iż Imperium zna położenie bazy Echo i trzeba było natychmiast ewakuować Hoth.[26]
Ucieczka przed Eskadrą Śmierci
Kiedy trwała ewakuacja bazy Echo, Chewbacca i Han zajmowali się naprawami Millennium Falcona. W pewnym momencie Solo postanowił sprawdzić czy maszyna odpali i nakazał Wookiee'emu włączyć silniki. Dało to jedynie serię zwarć elektrycznych i kompan kazał Chewie'emu natychmiast wyłączyć statek, a ten zrobił to z wyciem i nieco panikując. Nieco później do frachtowca podszedł Luke, który miał niebawem bronić placówki w śmigaczu T-47 podczas nadchodzącej bitwy. Skywalker poprosił Chewbaccę, by uważał na siebie i pogładził go po szyi, a ten w odpowiedzi uściskał młodego Jedi. Batalia potoczyła się pod dyktando Imperium, które nieubłaganie zbliżało się do bazy Echo. W pewnym momencie, gdy zatrzęsło placówką, Solo poinstruował Chewie'ego co ma gdzie podłączyć, a następnie poszedł zabrać Organę. Sprowadził ją na pokład Millennium Falcona, na który wsiadł również Threepio. Pierwsza próba odpalenia frachtowca nie powiodła się, a na Chewbaccę buchnęła para z układów statku. Tuż po chwili w hangarze zjawił się oddział szturmowców śnieżnych, ale rebelianci zdołali ich odeprzeć, a następnie Millennium Falcon odleciał. Po dotarciu na orbitę musiał zmierzyć się z blokadą gwiezdnych niszczycieli i pościgiem myśliwców TIE. Kiedy YT-1300 miał już wchodzić w nadprzestrzeń, okazało się, że hipernapęd jest uszkodzony. Chewbacca i Han poszli go naprawiać, ale nie pobyli tam długo, gdyż po chwili frachtowiec wleciał w pole asteroid. Solo postanowił wlecieć tam głębiej chcąc zgubić imperialny pościg. Rebeliantom udało się wymanewrować czwórkę ścigających ich TIE-ów, które uległy rozbiciu, a następnie Millennium Falcon ukrył się się we wnętrzu większej asteroidy wlatując do wnętrza głębokiej jaskini. Tam rebelianci natychmiastowo zabrali się za naprawianie statku. W pewnym momencie frachtowcem zatrząsło, a gdy C-3PO stwierdził, że asteroida nie jest całkiem stabilna, zirytowany Han nakazał Chewbacce zabrać protokolanta i podłączyć go do systemów Millennium Falcona, aby dowiedział się co jest nie tak z hipernapędem YT-1300. Threepio odkrył, że łącze mocy na osi ujemnej było spolaryzowane i Solo podał Chewie'emu zapasowe kable nakazując mu wymienić łącze mocy. Po jakimś czasie Leia odkryła obecność dziwnych stworzeń na zewnątrz i ona, Han oraz Chewbacca poszli to zbadać. Tajemniczymi intruzami okazały się mynocki. Solo zastrzelił jednego z nich, a następnie polecił Chewie'emu sprawdzić czy nie ma ich więcej i czy nie ogryzają kabli. Nagle pojawiło się całe mnóstwo tych stworzeń, a jedno z nich zaczepiło o kuszę Wookiee'ego, który był zmuszony wystrzelić. Wtedy całym otoczeniem wstrząsnęło. Han dla pewności strzelił raz jeszcze w podłoże. Wtedy wstrząsy zaczęły się na dobre i cała trójka wróciła na pokład. Rebelianci byli zmuszeni startować. Kiedy Millennium Falcon odlatywał, wyjście zaczęło się zapadać i okazało się, iż w jaskini mieszkał kosmiczny ślimak. Kiedy YT-1300 znalazł się na zewnątrz, imperialni od razu wznowili pościg. Opuściwszy pole asteroid, rebelianci zamierzali skoczyć w nadprzestrzeń, lecz ponownie to się nie udało. Załamany tym faktem Chewbacca złapał się za głowę. Jednak Solo sprytnym manewrem sprawił, że Millennium Falcon zniknął z radaru ścigającego go Avengera - mianowicie przyczepił YT-1300 z tyłu wieży dowodzenia gwiezdnego niszczyciela. Spotkało się to z krytyką ze strony C-3PO i Wookiee rozkazał mu się uciszyć. Po chwili Eskadra Śmierci zaczęła się rozpraszać, co oznaczało, iż za chwilę wskoczy ona w nadświetlną. Wtedy Han polecił Chewbacce czuwać przy dźwigni pazura lądowniczego. Kiedy Avenger wyrzucił odpady, co było charakterystyczne dla gwiezdnych niszczycieli szykujących się do skoku, Millennium Falcon odcumował i ruszył w stronę Bespin jako bezpiecznej przystani za którą Solo uznał tę planetę. Wybór padł na ten świat, ponieważ przebywał tam Lando Calrissian, którego Han i Chewie nie widzieli już od 13 lat.[26]
Wydarzenia na Bespinie
Po dotarciu na Bespin Hanowi udało się uzyskać pozwolenie na lądowanie w Mieście w Chmurach pomimo drobnych trudności. Tam na spotkanie wyszedł im Lando. Ujrzawszy Chewbaccę zapytał go czy nadal jest wspólnikiem Solo. Kiedy Calrissian oprowadzał rebeliantów po Mieście w Chmurach, nagle zniknął Threepio. Chewie jako jedyny to dostrzegł i poszedł poszukać C-3PO. W pewnym momencie usłyszał jakieś strzały, lecz drzwi zza których dobiegły zamknęły się zanim zdążył sprawdzić. To wydarzenie mocno zaniepokoiło Wookiee'ego. Kiedy nastał kolejny dzień, Chewbacca ponowił poszukiwania C-3PO. Znalazł protokolanta w kawałkach w jednej z przetapialni złomu i ledwo co uratował droida przed utylizacją z rąk Ugnaughtów - musiał wdać się z nimi w szarpaninę. Chewie zaniół szczątki Threepio do apartamentu Organy, a tam poinformował ją i Solo gdzie znalazł protokolanta. Postanowił osobiście zająć się naprawą droida i kiedy księżniczka spytała go czy da radę, Wookiee ją zapewnił, że tak. Po chwili w pokoju zjawił się Calrissian zapraszając wszystkich w nim zebranych na wspólny napitek. Lando zaprowadził rebeliantów do pomieszczenia, gdzie miało się to odbyć. Tam ku swojemu zaskoczeniu zastali Vadera. Chewbacca na jego widok groźnie zaryczał, a Han próbował zastrzelić Sitha, lecz bez skutku. Okazało się, że od czasu opuszczenia pasu asteroid Hoth Millennium Falcon był śledzony przez Bobę Fetta, który przekazał imperialnym, że rebelianci zmierzają na Bespin. Ponieważ hipernapęd YT-1300 był uszkodzony, siły Imperium bez problemu dotarły tam pierwsze. Darth Vader zaszantażował Calrissiana, by wystawił mu załogę Falcona grożąc, że w przeciwnym wypadku w Mieście w Chmurach zostanie zostawiony garnizon szturmowców, co byłoby katastrofą dla interesu Landa. Cała trójka rebeliantów została wzięta na tortury. Chewbacca był zmuszony cierpieć wysłuchiwania dźwięków o częstotliwości sprawiającej ból Wookieem. Kiedy dźwięki ustały, Chewie wrócił do naprawiania Threepio, albowiem miał ze sobą jego szczątki w celi. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze, ponieważ głowę do korpusu przyczepił odwrotnie. Po chwili udało mu się także przywrócić zasilanie droidowi. Kiedy ten zorientował się, iż ma głowę zamocowaną odwrotnie, zaczął wyzywać Chewbaccę i ten wyłączył C-3PO. Tuż po chwili szturmowcy wrzucili wyczerpanego Hana do celi. Chewie pomógł mu ułożyć się na kozetce. Po chwili została wtrącona także Leia, a zaraz po niej do celi wszedł Lando z ochroniarzami. Wookiee groźnie zaryczał na barona administratora. Calrissian poinformował ich, że Chewbacca i Organa zostaną pod jego opieką w Mieście w Chmurach, a Solo zostanie oddany Bobie Fettowi. Wtedy wyszło na jaw, iż Chewie, Han i Leia zostali jedynie wykorzystani przez Vadera w charakterze przynęty na Skywalkera, którego Mroczny Lord Sithów chciał sprowadzić do samego imperatora ze względu na potęgę Luke'a w Mocy.[26]
Darth Vader planował zamrozić Luke'a w karbonicie, ale nie było pewności czy to będzie dla człowieka bezpieczne. W związku z tym postanowił przeprowadzić próbę kontrolną na Hanie. Rebelianci zostali zaprowadzeni do pomieszczenia, gdzie miało się to odbyć. Chewbacca niósł ze sobą na plecach nie do końca poskładanego C-3PO. Kiedy padł rozkaz zamrożenia Solo, Chewie się zdenerwował i zaatakował szturmowców zrzucając trzech z nich w przepaść. Dopiero Han go uspokoił mówiąc mu, że i tak nie zdoła go ocalić. Kiedy Solo to mówił, dwójka szturmowców założyła Wookiee'emu kajdanki. Kompan zapewnił Chewbaccę, że nadarzy się inna okazja i by przez ten czas zatroszczył się o Leię. Po chwili Hana zaczęto wkładać do komory zamrażania. Kiedy to się działo, Chewie cały czas wrzeszczał z rozpaczy. Gdy Solo został już zamrożony, C-3PO poinformował Chewbaccę, iż po zatopieniu w karbonicie Han powinien być bezpieczny o ile przeżył sam moment zamrożenia. I tak też się stało. Po chwili Vader nakazał zabrać Chewie'ego i Organę na Executora łamiąc tym samym złożoną wcześniej Calrissianowi umowę, aby ta dwójka pozostała bezpieczna na Bespinie. Kiedy byli prowadzeni na pokład superniszczyciela, w korytarzach Miasta w Chmurach ujrzeli Skywalkera. Po krótkiej wymianie ognia między młodym Jedi i szturmowcami, Chewbacca i Leia zostali poprowadzeni dalej. Jednak Lando miał już dość ciągłego oszukiwania przez Vadera i w pewnym momencie jego ludzie aresztowali cichcem imperialnych. Kiedy szturmowcy zostali już zabrani, Calrissian rozkuł Chewie'ego, a ten natychmiastowo chwycił go za szyję i zaczął podduszać. Ten wyjawił im, że nadal jest szansa na uratowanie Solo i wskazał, iż statek Boby Fetta znajduje się na wschodniej platformie lądowniczej. Kiedy tam biegli, dołączył do nich R2-D2. Dotarli jednak za późno, gdyż Slave I zdążył już wystartować, a po chwili za plecami rebeliantów zjawili się szturmowcy. Gdy Chewbacca zastrzelił jednego z nich, rebelianci rozpoczęli ucieczkę. W końcu dotarli do pewnej windy i pojechali nią na wyższy poziom, gdzie mieli chwilę wytchnienia. Tam Lando poprzez znaleziony komunikator ostrzegł mieszkańców Miasta w Chmurach o oddziałach Imperium. C-3PO pomylił wtyczkę z terminalem, przez co R2-D2 zaczęły targać wyładowania elektryczne. Dopiero Chewie go odłączył od wtyczki. Ostrzeżenie Calrissiana wywołało spory zamęt w Mieście w Chmurach, dzięki czemu rebelianci zyskali większe szanse na ucieczkę. Po drodze Chewbacca zastrzelił kolejnego szturmowca i kiedy Artoo musiał przystanąć, by otworzyć drzwi, Chewie go osłaniał. Zanim astromech zdołał otworzyć przejście, Wookiee zabił dwóch kolejnych żołnierzy Imperium.[26]
Chewbacca, Leia, Lando, C-3PO i R2-D2 uciekli prosto na pokład Millennium Falcona i zaczęli odlatywać z planety. Jednak w pewnym momencie Organa wyczuła obecność Skywalkera i poprosiła Chewie'ego, by zawrócili mu pomóc. Wookiee się zgodził i zaryczał na Calrissiana, który zamartwiał się o nadlatujące TIE-e. Odnaleźli oni rannego Luke'a zwisającego z jednej z anten. Chewbacca ostrożnie podleciał pod niego, a Lando wciągnął go na pokład Millennium Falcona. Wtedy rebelianci mogli kontynuować ucieczkę, lecz pilotujący frachtowiec Chewie i Calrissian byli zmuszeni zmagać się z trójką myśliwców TIE, która weszła YT-1300 na ogon. Po dotarciu w przestrzeń kosmiczną rebelianci od razu zaczęli się szykować do skoku w nadprzestrzeń. Kiedy Chewbacca już miał to zrobić, nie spodziewanie próba skończyła się fiaskiem, choć Lando zapewniał, iż jego ludzie zdołali naprawić ten element. Załamany Wookiee zaczął wyć, łapać się za głowę i uderzać rękoma w panele. Następnie poszedł naprawiać hipernapęd. Jednak okazało się, że rzeczony element wcale nie był uszkodzony, lecz jedynie wyłączony. Stali za tym imperialni. Wiedział o tym Artoo dowiedziawszy się od komputera Miasta w Chmurach. Astromech włączył ponownie hipernapęd, dzięki czemu Millennium Falcon uciekł bezpiecznie w nadprzestrzeń unikając pochwycenia przez Executora. Po powrocie do floty Rebelii, Luke opracował plan uratowania Hana, który został zabrany do Jabby na Tatooine. W pierwszej fazie do pałacu Hutta mieli wyruszyć Chewbacca i Lando celem zdobycia informacji. Gdy Skywalker i Calrissian uzgadniali ostatnie szczegóły, młodzieniec pozdrowił ich na odchodnym prastarym powiedzeniem Jedi, a na to Chewie odezwał się do komunikatora. Jego głos wywołał zadowolenie u Luke'a i Leii. Następnie Chewbacca i Lando ruszyli na Tatooine.[26]
Ratunek Hana
Wedle planu Luke'a, najpierw Lando miał zostać strażnikiem pałacu Jabby celem infiltracji otoczenia gangstera i przekazywania rebeliantom wieści na temat Hana. Kiedy w 4 ABY nadszedł czas, by przejść do działania, jako pierwsi zostali wysłani R2-D2 i C-3PO z propozycją wynegocjowania ceny za uwolnienie Solo. Próba przekonania Jabby po dobroci nie powiodła się, więc do pałacu Hutta zostali wysłani Chewbacca i Organa w przebraniu Boushha. Mianowicie chodziło o to, by Leia udając łowcę nagród upozorowała schwytanie Chewie'ego i w ten sposób nie wzbudzając podejrzeń przeniknęła do pałacu, aby następnie uwolnić stamtąd wszystkich. Tuż po efektownym wtargnięciu do środka, Organa i Chewbacca zmierzali w stronę sali tronowej Jabby. Przy wejściu do niej rzucił się na nich jeden ze sługusów Hutta, ale Wookiee obezwładnił go silnym popchnięciem. Następnie Leia jako rzekomy Boushh przyprowadziła Chewie'ego przed oblicze gangstera, który udawał bezradnego więźnia mając na szyi obrożę z łańcuchem. Księżniczka wynegocjowała 35 000 kredytów za złapanie Chewbacci, który został następnie zaprowadzony do lochów. Wrzeszczał z rozpaczy, gdy strażnicy Jabby go prowadzili do celi, co miało na celu uwiarygodnienie mistyfikacji wymyślonej przez Skywalkera. Po drodze zdarzyło mu się także uderzyć głową o wystające rury. Kiedy zapadła noc, Leia rozmroziła Hana z karbonitu, lecz okazało się, iż Jabba przewidział podstęp rebeliantów i przyłapał Organę oraz Solo na gorącym uczynku. W efekcie księżniczka została niewolnicą tańczącą dla Hutta, a przemytnika wtrącono do jednej celi z Wookiee'em. Ten ze szczęścia rzucił się na przyjaciela, lecz Han powstrzymał jego zapędy tłumacząc się chwilową ślepotą z powodu choroby pohibernacyjnej. Wtedy Chewbacca wyjawił mu cały plan Skywalkera, na co Solo stwierdził, że Luke oszalał. Na to Chewie odparł, iż Luke jest już pełnoprawnym Jedi, a następnie uścisnął Hana i zaczął go gładzić po głowie. Ponieważ poprzednie próby nie wypaliły, Skywalker postanowił osobiście wkroczyć do akcji. Kiedy próbował wziąć na muszkę Jabbę, ten wtrącił go na pożarcie Pateesie. Jednak Luke zdołał zabić rankora i rozgniewany Hutt postanowił wydać wyrok na Luke'a, Hana i Chewbaccę. Mianowicie zamierzał ich wrzucić na pożarcie sarlaccowi mieszkającemu w Wielkiej Jamie Carkoon. W drodze przez Morze Wydm Chewie przebywał na pokładzie jednego ze skiffów repulsorowych Bantha-II. Kiedy już miała się rozpocząć egzekucja, Skywalker otrzymał od Artoo miecz świetlny i zaczęła się walka między rebeliantami i sługusami Jabby. Luke będąc już potężnym Jedi, bez problemu radził sobie ze zbirami Hutta. W pewnym momencie Chewie zaczął ostrzegać Hana przed stojącym za jego plecami Bobą Fettem. W efekcie przemytnik nieumyślnie odpalił plecak odrzutowy łowcy nagród, co ostatecznie doprowadziło do wpadnięcia Fetta do Jamy Carkoon. Nagle w skiff repulsorowy na którym przebywał Wookiee został oddany strzał z Khetanny, przez co Solo próbujący pomóc Calrissianowi zaczął zwisać i Chewie musiał go przytrzymać za nogi. Nagle znajdujący się tuż nad jamą Lando został złapany przez sarlacca jedną z macek i Chewbacca podał Hanowi blaster, a ten jednym strzałem zmusił stwora do ustąpienia i wciągnął czarnoskórego kompana z powrotem na pokład skiffu. W międzyczasie Leia zabiła Jabbę, a Luke rozprawił się ze sługusami gangstera. Po wszystkim rebelianci opuścili Tatooine.[27]
Przygotowania do ostatecznej bitwy
Chewie wraz z pozostałymi udał się na pokład Home One, gdzie miało odbyć się spotkanie z naczelnym dowództwem Sojuszu Rebeliantów, który szykował się do ostatecznej bitwy z Imperium mającej rozstrzygnąć losy wojny. Jako pierwsza przemawiała Mon Mothma, która przedstawiła podwładnym hologram powstającej właśnie nowej Gwiazdy Śmierci stacjonującej nad księżycem Endor. Według słów pani kanclerz, systemy uzbrojenia superbroni jeszcze nie działały, Marynarka Imperialna rozproszyła się po galaktyce, a na dodatek ostatni etap budowy osobiście nadzorował sam imperator Sheev Palpatine. Następnie przemawiał admirał Gial Ackbar, który opracował plan ataku na Endor - Gwiazdę Śmierci wyposażono w potężną tarczę ochronną generowaną z powierzchni Endora. Najpierw specjalna grupa uderzeniowa Rebelii miała wyłączyć tę osłonę, a następnie na orbicie flota miała dokończyć dzieła niszcząc imperialną stację bojową. Następnie głos zabrał generał Crix Madine, który miał przedstawić szczegóły odnośnie przeniknięcia grupy uderzeniowej Sojuszu na powierzchnię Endora. Poinformował on, że rebelianci zdołali zdobyć prom typu Lambda i za pomocą znajdujących się w nim kodów Imperium, grupa komandosów Rebelii miała przeniknąć na powierzchnię Endora i dezaktywować osłonę II Gwiazdy Śmierci. Dowództwo nad tą misją zostało powierzone Hanowi. Gdy Madine spytał go czy zebrał już grupę uderzeniową, Solo przytaknął i powiedział, że brakuje mu jeszcze załogi do obsługi promu. Jako pierwszy do tej grupy zgłosił się Chewbacca, po nim Organa, a następnie Skywalker, który wrócił właśnie prosto z Dagobah. Chewie wraz z kompanami udał się na pokład Tydirium i zaczął rozgrzewać jego silniki. Gdy zjawił się Han, Chewbacca ponarzekał nieco na nisko położony sufit w kabinie, na co Solo oznajmił mu, iż Imperium nie projektowało typu Lambda z myślą o Wookieech. Tuż po chwili Tydirium pilotowany przez Chewie'ego i Hana opuścił hangar Home One i wszedł w nadprzestrzeń udając się prosto na Endor.[27]
Wydarzenia na Endorze
Po dotarciu nad Endor rebelianci zastali stacjonującego tam Executora. Jego załoga szybko wywołała Tydirium żądając podania danych. Wtedy Han poprosił o dezaktywację osłony jako pretekst podając przewóz części i załogi do wyrębu lasu. Trochę niepewności pojawiło się podczas samej transmisji kodu, gdyż ten nie był już najnowszym. Jednak mimo tego imperialni dali zezwolenie i Tydirium bezpiecznie wylądował na Endorze. Po opuszczeniu pokładu promu, oddział Pathfinders musiał skradać się cichcem, gdyż zauważenie przez szturmowców oznaczało fiasko misji. W pewnym momencie rebelianci dostrzegli w dole dwóch zwiadowców. Solo postanowił wraz z Chewbaccą cichcem ich unieszkodliwić. Jednak podczas skradania się do jednego z nich, Han nadepnął na gałąź, co ujawniło jego obecność. Imperialny zwiadowca do którego ten się skradał, uderzył go, a następnie poprosił kompana, by sprowadził pomoc. Jednak Solo zdołał pokonać tego szturmowca, a Chewie ze swojej kuszy zestrzelił drugiego, gdy ten próbował uciekać na skuterze repulsorowym. Nagle Skywalker i Organa dostrzegli kolejną dwójkę szturmowców zwiadowców i popędzili za nimi na skuterze. Jednak z tego pościgu wrócił jedynie Luke, gdyż w pewnym momencie musiał się rozdzielić z Leią, a ta następnie zaginęła w akcji. Chewbacca wraz z Solo, Skywalkerem i droidami postanowili poszukać Organy, a reszta Pathfinders miała zebrać się przy generatorze osłon, gdzie mieli się z nimi spotkać o 3:00. Podczas poszukiwań odnaleźli wraki skuterów i hełm księżniczki. Kiedy wszyscy się o nią zamartwiali, Chewie nagle dostrzegł nabitego na pal martwego zwierzaka. Szybko tam pobiegł mając nadzieję na darmowy posiłek. Chwycił za zdobycz, co spowodowało uruchomienie się zastawionej tam pułapki. Luke próbował go powstrzymać lecz daremnie. Kiedy wszyscy tak zwisali kilka metrów nad ziemią, Chewbacca wrzeszczał ze złości, a Han wyrażał mu pretensje, że zawsze myśli żołądkiem. Z opresji wydobył ich R2-D2 przecinając sieć w którą zostali złapani. Rebelianci upadli na ziemię, a podniósłszy się spostrzegli zgraję tubylczych Ewoków, którzy cały czas czaili się pośród krzaków. Otoczyli oni buntowników, a z Chewie'em zaczęli się szarpać o jego kuszę. Kiedy Ewoki dostrzegli C-3PO, niespodziewanie uznali go za swoje bóstwo. Wookiee zaśmiał się z tego powodu. Kiedy Threepio odmówił użycia boskich wpływów tłumacząc się oprogramowaniem, Solo próbował rzucić się na droida, czym mocno podpadł Ewokom.[27]
Rebelianci zostali zaprowadzeni do Wioski Jasnego Drzewa - C-3PO na tronie, a reszta związana. Okazało się, iż Chewbacca, Han i Luke mieli zostać posiłkiem podczas uczty na cześć Threepio. Dowiedziawszy się o tym, Chewie zawył z wściekłości. Nagle wśród Ewoków pojawiła się Leia ubrana w tubylczą suknię. Na jej polecenie protokolant nakazał tubylcom, by uwolnili rebeliantów. Ci jednak w ogóle nie posłuchali. Wtedy Skywalker poprosił droida, by zagroził im użyciem swoich czarów. To również nie pomogło i Jedi urealnił tę groźbę unosząc tron z C-3PO za pomocą Mocy. Wtedy Ewoki uwolniły Chewbaccę i resztę. Kiedy zapadła noc, Threepio opowiedział tubylcom o trwającej wojnie między Rebelią i Imperium oraz o przebiegu dotychczasowych wydarzeń, które ostatecznie zaprowadziło ich na Endor. Rebelianci zostali przyjęci do plemienia, co oznaczało przymierze z Ewokami podczas nadchodzącej bitwy z imperialnymi. Chewie był z tego faktu bardzo zadowolony. Kiedy nastał następny dzień, ruszył wraz z resztą Pathfinders w stronę generatora osłon. Jako pierwszy dostrzegł tą placówkę i gestem przynaglił pozostałych. Chewbacca, Han i Leia zaczęli się zastanawiać jak wejdą do bunkra, gdy nagle Wicket Warrick oznajmił, iż zna tajne wejście do generatora. Ewok zaprowadził rebeliantów w stronę tylnego wejścia, którego pilnowało czterech zwiadowców. Buntownicy zamierzali zaatakować szturmowców z zaskoczenia, lecz nagle w ich stronę ruszył Paploo. Rebelianci początkowo byli załamani, ale zmienili zdanie, gdy ten Ewok wykradł jeden ze skuterów repulsorowych, co zmusiło trójkę imperialnych do pościgu. Tym samym przy tylnym wejściu do bunkra został tylko jeden szturmowiec. Pathfinders z łatwością wzięli go do niewoli i wkroczyli do środka. Tam aresztowali szkieletową załogę i zaczęli podkładać ładunki. W tym samym czasie do Endoru zaczęła się zbliżać flota Sojuszu. Nagle w pomieszczeniu zjawiły się imperialne posiłki złożone z licznych szturmowców. Przez to obecni tam rebelianci musieli się poddać. Chewbacce wyszarpano wtedy z rąk kuszę. Buntownicy zostali wyprowadzeni na zewnątrz, gdzie ujrzeli cały legion szturmowców i resztę Pathfinders również wziętych do niewoli. Gdy sytuacja wydawała się beznadziejna, z pomocą przyszły Ewoki atakując oddziały Imperium, co wywołało spore zamieszanie. Dzięki temu żołnierze Rebelii odzyskali swoją broń i zajęli pozycje przy zabarykadowanym wejściu do bunkra. Jednak sam Chewbacca ruszył wraz z Ewokami w głąb lasu.[27]
Bitwa nie układała się po myśli rebeliantów, ponieważ Imperium dziesiątkowało Ewoków dzięki posiadaniu AT-ST. W związku z tym Chewie postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i przejąć jedną z maszyn kroczących. Wraz z dwoma towarzyszącymi mu Ewokami dostał się na lianie na dach docelowego pojazdu. Tam jeden z tubylców ukazał swoją obecność jego załodze i gdy jeden z operatorów otworzył właz chcąc zrzucić intruza, Chewbacca go chwycił i wyrzucił z maszyny. Natomiast Ewoki ogłuszyły drugiego imperialnego i przejęły stery. Wookiee szybko się zorientował wsadził głowę do kabiny mówiąc kompanom, by oddali mu stery, gdyż tylko on umie obsługiwać taki pojazd. Chewie wszedł do kokpitu, przejął sterowanie i po chwili zniszczył innego AT-ST zastanego w pobliżu. Następnie zamruczał z zadowolenia i zaczął ostrzeliwać szturmowców. Manewr Chewbacci okazał się momentem zwrotnym w walkach na powierzchni Endora. Zaraz potem dała o siebie znać również pomysłowość wojowników Ewoków, które zdołały zniszczyć jeszcze inne AT-ST. Oddziały Imperium zostały zepchnięte w głąb lasu, a Chewie w kontrolowanej przez siebie maszynie ruszył w stronę wejścia do generatora osłon nad którym rebelianci także przejęli kontrolę. Zastał tam swoich najbliższych kompanów. Han wyłonił się z podniesionymi rękoma sądząc, iż imperialni mieli go w garści. Wtedy Chewbacca ujawnił mu swoją obecność. Zadowolony Solo poprosił go, by zszedł na dół i zajął się Organą, która podczas walk została niegroźnie ranna. Jednak zaraz potem zmienił zdanie, gdyż postanowił użyć imperialnego sprzętu z AT-ST, by podstępem otworzyć wejście do bunkra. Han przebrał się za operatora AT-ST i za pomocą łączy z pojazdu skontaktował się z załogą generatora osłon. Wmówił im, że rebelianci zostali pokonani i potrzebne jest wparcie, by ich wykończyć. Po chwili z tylnego wejścia do bunkra wyłoniło się kilku imperialnych. Rebelianci i Ewoki od razu wzięli ich do niewoli, a Chewbacca, Han i Leia udali się do pustego pomieszczenia kontrolnego i podłożyli tam ładunki. Następnie wybiegli czym prędzej na zewnątrz. Po chwili generator osłon II Gwiazdy Śmierci został wysadzony i odtąd pozostało już tylko czekać na rozwój wydarzeń na orbicie. Flota Sojuszu również wykonała swoje zadanie i zniszczyła superbroń Imperium. Wszyscy zgromadzeni na powierzchni Endora widzieli eksplozję II Gwiazdy Śmierci i zaczęli wiwatować. Kiedy zapadła noc, rebelianci świętowali zwycięstwo wraz z Ewokami. Chewie celebrował wielki triumf Rebelii w Wiosce Jasnego Drzewa. Kiedy zjawił się Lando, Chewbacca go uścisnął, a następnie kontynuował fetowanie wraz z resztą kompanów wliczając w to Luke'a, który zdołał pokonać Sithów i bezpiecznie wrócić.[27]
Kolejne walki z Imperium
Następnego dnia Chewie brał udział w naradzie dowodzonego przez Hana oddziału Pathfinders. Jego przyjaciel przedstawiał plan ataku na imperialną placówkę umieszczoną po drugiej stronie księżyca. Następnie Chewbacca poleciał transportowcem do wyznaczonego miejsca, gdzie wziął udział w szturmie, w swoim języku dając żołnierzom sygnał do ataku.[28]
Dwadzieścia dni po bitwie o Endor, Chewbacca wziął udział w ataku na bazę IBB położoną na Wretch of Tayron. Gdy Kes Dameron otworzył przejście od południowego wschodu, Chewie uratował sierżanta przed zwiadowcą, który miał go na muszce. Dameron podziękował Wookieemu, a następnie Han spytał się przyjaciela, gdzie podział się C-3PO. Chewbacca spytał Solo, czy on go nie widział, ale dowódca Pathfinders odparł, że to jemu kazał pilnować Threepio i nakazał Chewbacce udać się po protokolanta.[29]
Misja szpiegowska
Kilka miesięcy po bitwie o Endor po galaktyce krążyły pogłoski, że Imperium straciwszy tradycyjne trasy dostaw i statki, nawiązało bliższą współpracę ze wspieranymi od lat organizacjami przestępczymi. Misji zbadania tej sprawy podjęli się Solo i Chewbacca. W tym celu Han wykorzystał stare znajomości z lat przemytniczej działalności i wraz i Chewiem przemierzał Millennium Falconem galaktykę w poszukiwaniu informacji o współpracy Imperium z półświatkiem. Sprawdzili już Ord Mantell, Ando Prime, Kar-bin i kilka innych planet, aż dotarli na Dasoor. Tam Han nawiązał kontakt ze starą znajomą Imrą. Ta jako informację podała zdjęcie Kashyyyku. Chewie na widok ojczystej planety zareagował bardzo żywiołowo. Zerwał się z rykiem na całą wysokość, potrząsając pięściami, aż trącił dźwignię stabilizatora, przez co Millennium Falcon zachwiał się i zadrżał. Powodem takiej reakcji było to, że Wookiee nadal pracowali tam jako niewolnicy Imperium oraz własne wspomnienia niewolniczej pracy. Han odbył rozmowę z Imrą o ówczesnych wydarzeniach na Kashyyyku, a po jej zakończeniu, on i Chewie obrali kurs na ojczystą planetę Wookieech.[30]
Wolny Kashyyyk
Chewbacca i Han zebrali do próby uwolnienia Kashyyyka 6 ochotniczych statków przemytniczych poprzez obietnicę amnestii. Chewie został wysłany na pokład kanonierki dowodzonej przez Kirrathę. Jednak okazało się, że Imra zdradziła i wystawiła Chewbaccę i Solo imperialnym. Cała grupa przemytników została zaatakowana przez 2 gwiezdne niszczyciele i rój TIE-ów. Imperium dysponujące przewagą liczebną i siły ognia szybko i łatwo rozbiło ochotnicze siły szmuglerów. Część statków została zniszczona, a część przechwycona wliczając w to kanonierkę z Chewie'em na pokładzie. Ocalał jedynie Han na pokładzie Millennium Falcona, który zdołał uciec. Chewbacca został uwięziony na ojczystej planecie w specjalnie zaprojektowanym więzieniu zwanym Aresztem Ashmeada. Tak jak wszyscy więźniowie został umieszczony w kapsule, gdzie służył za zasilanie dla całego kompleksu, które czerpało energię z żywych istot. Chewbacca został uwolniony kilka miesięcy później, gdy Han przybył z odsieczą na Kashyyyk mając wsparcie ekipy dowodzonej przez Norrę Wexley. Grupa ta zajmowała się chwytaniem imperialnych zbrodniarzy. Po odcięciu zasilania w więzieniu Chewie został wyprowadzony na zewnątrz przez Temmina Wexleya. On i Han ciesząc się z ponownego spotkania rzucili się sobie w objęcia. Solo zaczął go przepraszać za pozostawienie przyjaciela i obiecał rehabilitację. Po chwili Chewbacca zorientował się, iż znajdował się na Kashyyyku. W reakcji wydał z siebie cichy warkot, a Han potwierdził na jakiej planecie przebywali Po chwili obok Chewie'ego stanęli inni Wookiee i wszyscy przypatrywali się jak okupacja Imperium zniszczyła ich dom. Rodzina Wexleyów wraz z większością uwolnionych więźniów zamierzała wrócić na Chandrilę, a garstka z nich i reszta ekipy Norry postanowili pomóc Chewbacce i Solo w wyzwoleniu Kashyyyka. Ci, którzy mieli wrócić do stolicy Nowej Republiki, zrobili to na pokładzie Millennium Falcona, gdyż YT-1300 mógł pomieścić więcej pasażerów. Natomiast ci, którzy zamierzali kontynuować walkę z Imperium mieli do dyspozycji kanonierkę SS-54 Halo. Na wniosek Hana, dowodzenie zostało powierzone Chewbacce, który planował wyłączenie czipów kontrolujących uwięzionych Wookieech i uwolnienie pobratymców z różnych kolonii, gdzie byli przetrzymywani. Planował w ten sposób stworzyć armię, która uwolniłaby Kashyyyk spod okupacji Imperium, gdyż Chewie wiedział, że ich grupa była za mała, by samemu pokonać imperialnych. Wpierw konieczne było jednak zebranie potrzebnych informacji - miejsca urzędowania wielkiego moffa Lozena Tolrucka, gubernatora planety oraz które kolonie były najsłabiej bronione. Wybór padł na stanowisko dowodzenia z tamą i zbiornikiem wodnym. Akcja zakończyła się powodzeniem i republikanie zdobyli informacje, na podstawie których planowali dalsze działania. Walki zespołu dowodzonego przez Chewbaccę trwały przez kolejny miesiąc i nadszedł w końcu czas na wyłączenie czipów i uwolnienie największej kolonii, w której przetrzymywano Wookieech - Obóz Sardo położony u podnóża miasta Awrathakka. Panel kontroli czipów znajdował się w siedzibie Tolrucka i misji jego sabotażu podjął się Sinjir Rath Velus, natomiast reszta republikańskiego oddziału ruszyła do Awrathakki, by stamtąd zniszczyć generator pola Obozu Sardo i uwolnić kolonię. Miał to być pierwszy krok do wywołania rewolty na całym Kashyyyku. Po wylądowaniu Halo w starożytnym mieście, Chwebacca zaczął się przyglądać położonemu niżej więzieniu i ostrzegł Jas Emari przed pająkami tkaczami. Han jej to przetłumaczył i dodał, że Wookiee jedli te stworzenia, a Chewie potwierdził to krótkim ryknięciem. Zabracka łowczyni nagród zaczęła szykować stanowisko, z którego miała zniszczyć generator osłony, a Solo zapytał Chewbaccę o czipy. Ten odpowiedział, że nadal były aktywne. Po dłuższej chwili republikanie niespodziewanie zostali zaatakowani ze wszystkich stron przez szturmowców leśnych. Han postanowił, by Jas i Chewie szykowali się do zniszczenia generatora, a sam z resztą oddziału zamierzał powstrzymać imperialnych. Wrogowie mieli wsparcie transportowca niskiego pułapu i Chewbacca zaczął strzelać do pojazdu ze swojej kuszy. Zdołał zabić jednego ze znajdujących się tam żołnierzy. Po chwili dotarła do niego wieść, iż Velus zdołał wyłączyć czipy i rycząc dał o tym znać Emari. Ta zniszczyła generator i uwolnieni Wookiee z kolonii rozpoczęli bunt natychmiast atakując imperialnych. Chewie wraz z resztą pobratymców czekających w mieście rzucił się na pomoc świeżo uwolnionym rodakom. Zamierzał wraz z Hanem przejąć jednego ze znajdujących się w Obozie Sardo AT-AT. Dotarłszy na maszynę Chewbacca wyrzucił kierowcę z kabiny i pomachał do Jas, która na pokładzie Halo wyruszała do oddalonej o 60 kilometrów siedziby Lozena, by zabrać stamtąd Sinjira i Joma Barella.[31]
Jednak Lozen Tolruck nie zamierzał pogodzić się z porażką i rozkazał znajdującym się na orbicie gwiezdnym niszczycielom rozpocząć bombardowanie orbitalne. Pierwsze strzały padły na siedzibę wielkiego moffa, a następnie imperialne okręty zaczęły się rozpraszać celem dosięgnięcia kolejnych celów. Walczący w Obozie Sardo zaczęli kryć się w systemie podziemnych korytarzy korzeni wroshyra, który rósł nad kolonią. Tam Han zaplanował przejęcie jednego z gwiezdnych niszczycieli, a Wookiee podsunęli mu pomysł, by do abordażu posłużyć się tkaczami. Pająki zostały zapędzone na pokład jednego z imperialnych transportowców, którym Solo i Velus mieli przeniknąć do hangaru i tam wypuścić stworzenia, by narobiły zamieszania. Natomiast Chewbacca wraz z Barellem i Emari miał czekać w pogotowiu na pokładzie Halo. Gdy Han i Sinjir wykonali swoje, wezwali kanonierkę, która wylądowała w hangarze niszczyciela Dominion. Chewie, Jas i Jom pomogli im rozprawić się z tkaczami i republikański oddział ruszył na mostek. Szkieletowa załoga natychmiast się poddała, lecz po chwili na odsiecz imperialnym przybył oddział szturmowców, który rozbroił republikanów. Gdy żołnierze Imperium pchnęli Hana na konsolę, Chewbacca próbował mu pomóc, lecz został ogłuszony. Wiceadmirał Domm Korgale postanowił oddać Solo w ręce Imperium, a resztę zabić. Gdy szturmowcy szykowali się do egzekucji, Chewie warknął cicho do kompana, a ten odparł, że wiedział to i stwierdził, iż chociaż spróbowali. Wtedy przybyły posiłki Nowej Republiki: wpierw Millennium Falcon pilotowany przez Leię i Evaan Verlaine, następnie 12 X-wingów tworzących Eskadrę Upiorów, której przewodził Wedge Antilles, a na końcu Home One osobiście dowodzony przez Giala Ackbara. Między republikańskimi i imperialnymi myśliwcami wywiązała się walka kołowa, a szturmowcy ponownie szykowali się do egzekucji. Jednak Han nie zamierzał dopuścić do zabicia Chewbacci i zaatakował żołnierzy. W ślad za nim poszła reszta oddziału, a Chewie osobiście rozprawił się z Korgale'em uderzając w niego całym ciałem. Wiceadmirał poleciał na podłogę, a Wookiee zaryczał triumfalnie. Po chwili republikanie kontrolowali mostek Dominiona i zwrócili niszczyciela przeciwko kolejnemu imperialnemu okrętowi o nazwie Vitiator, który po krótkim ostrzale został zniszczony, a następnie ostatni z gwiezdnych niszczycieli o nazwie Neutralizer skapitulował. Bitwa kosmiczna się skończyła i Kashyyyk był już wolny od zagrożenia z orbity. Jednak na powierzchni wciąż funkcjonowało wiele kolonii i imperialnych placówek, lecz całkowite wyzwolenie planety było już tylko kwestią czasu. Następnego dnia Chewbacca zajmował się przygotowywaniem do walki oddziałów swoich pobratymców, by poprowadzić ich do uwolnienia pozostałych kolonii i zdobycia reszty twierdz Imperium. Żartobliwie podkradł się do Hana i uścisnął go. Warkotem powiedział mu, że udało im się uwolnić planetę. Solo mu odparł, iż wiedział o tym. Następnie Chewie i Kirratha zabrali się za ładowanie skrzyń na pokłady przejętych imperialnych transportowców. Używali tych pojazdów do zwiadu i latając od miasta do miasta oraz od obozu do obozu szacowali liczebność sił Imperium. Podczas załadunku do Chewbacci podszedł Han, by oznajmić mu, że wracał wraz z Leią na Chandrilę. Jednak nie był w stanie powiedzieć tego wprost. Chewie zrozumiał o co chodziło jego przyjacielowi i dał Solo do zrozumienia, iż rozumiał jego decyzję i zaproponował, że wróci wraz z nim. Han jednak stanowczo powiedział mu, iż musiał zostać na Kashyyyku i dokończyć zadanie uwolnienia swojego domu oraz rodziny. Chewbacca na to zamruczał miękko i uścisnął Solo, który obiecał mu, że jeszcze się spotkają. Po tym wszystkim obaj przyjaciele się pożegnali.[31]
W czasie dalszych walk o ostateczne wyzwolenie Kashyyyka z jednego z obozów dla dzieci uciekł syn Chewbacci - Lumpawaroo. Zbiegł on do podnóża góry Arayakyak, gdzie został dogoniony przez imperialny pościg. Wtedy to oddział dowodzony przez Chewie'ego przyszedł z odsieczą jego synowi. Wookiee szybko rozprawili się z imperialnymi, a gdy poturbowany Dessard zaczął się czołgać z powrotem w stronę Waroo, Chewbacca zagrodził drogę komendantowi dziecięcego obozu i wgniótł go w ziemię, a jego kompani aresztowali imperialnego. Ojciec i syn padli sobie w objęcia, a Chewie zanucił radosną pieśń o rodzinie i odzyskanej miłości.[32]
Czasy pokoju
Ponowne poszukiwania Phylanksa Redux
Po zakończeniu galaktycznej wojny domowej Chewbacca wrócił do szczęśliwego życia z rodziną. W 7 ABY na Kashyyyku miała miejsce seria zniknięć młodych Wookieech, których fragmenty ciał odnajdywano później w lasach. Sposób ułożenia zwłok wskazywał na jakieś rytuały. Rodziny ofiar na kilka dni przed zaginięciem dzieci widywały w lesie tajemnicza postać, którą nazwano Długim Mężem - przypominał on robota, ale poruszał się zbyt płynnie jak na droida. Na misję poszukiwań tajemniczego Długiego Męża i odnalezienia brakujących elementów ciał ofiar miał zostać wysłany Chewbacca - według wierzeń Wookieech, dusze zmarłych nie zaznałyby spokoju dopóki ich szczątki byłyby rozsiane po galaktyce. Chewie musiał znaleźć brakujące fragmenty ciał, aby można było odprawić rytuały pogrzebowe. Gdy od zaginięć minęły 2 tygodnie, z Chewbaccą skontaktował się Han, który po 10 latach zamierzał raz jeszcze podjąć próbę odnalezienia transmitera Phylanx Redux - Fyzen Gor zaszantażował Landa domagając się zwrotu urządzenia. Chewie postanowił dołączyć do ich wyprawy, ponieważ ta sprawa mogła mieć związek z tajemniczymi zaginięciami. Jeszcze przed wizytą przyjaciół zdążył się spakować i pożegnać z rodziną. Dzień po zapowiedzeniu wizyty, Chewbacca spotkał się z Solo i Calrissianem, a towarzyszyła im Ewoczka imieniem Peekpa, która z radością wtuliła się w nogi Chewie'ego. Han zarzekał się, iż to podobno jego stara przyjaciółka, ale Chewbacca był tym zdezorientowany. Wookiee wzruszył ramionami i przywitał się z Peekpą, a następnie zaprowadził gości w głąb wioski do Karasshki, która przedstawiła Hanowi jak się miewa sytuacja na Kashyyyku. Ustalili oni, iż Solo i jego ekipa przy okazji poszukiwań Phylanksa Redux będą też szukać szczątków zabitych młodych Wookieech, a Chewbacca oficjalnie dołączył do tej wyprawy.[8]
W drodze na podstację Grimdock, Chewie umilał sobie czas grając w saigoka w drużynie z Landem przeciwko Kaashy Bateen. Gdy dotarli na więzienny księżyc, Chewbacca wraz z Peekpą znalazł się w prowadzonej przez Hana ekipie mającej wykraść z archiwów dane o Fyzenie Gorze. Przy wejściu spotkali pewnego Gunganina, który nazywał się Aro N'cookaala. Solo zapomniał ustalonej wcześniej wymówki, ale na szczęście podała ją Peekpa, co zdumiało i człowieka, i Chewie'ego. Zostali zaprowadzeni do archiwum, gdzie Ewoczka przystąpiła do hakowania. Niestety włączyła tym samym alarm, gdyż naruszyła protokół bezpieczeństwa. Han i Chewbacca dobyli broni, a Peekpa kontynuowała swoje. Wookiee wyjrzał na korytarz, gdzie ujrzał Aro. Gunganin zapewnił ich o pokojowych zamiarach i poinformował, co właśnie narobili i że banda wściekłych żołnierzy z Sef Conu przyszła do niego z niewygodnymi pytaniami. N'cookaala wyszedł na korytarz, a po chwili dało się słyszeć strzały. Chewie i Solo wycelowali w drzwi spodziewając się, iż za chwilę wpadną ludzie z prywatnej służby bezpieczeństwa, ale zjawił się w nich Aro, który samemu powystrzelał intruzów. Po chwili Peekpa skończyła pobierać dane, a tuż po tym zjawiły się posiłki Sef Conu i cała czwórka musiała się rzucić do ucieczki. N'cookaala niósł Peekpę na plecach, a Chewbacca i Han osłaniali ich ogniem zaporowym. Jednak zza jednego z rogów drogę zagrodził im drugi oddział intruzów trzymający na łańcuchach niezwykle niebezpieczne bestie - forosnagi. Okazały się one być odporne na laserowe strzały i nawet celowanie w paszczę nic nie dawało - po prostu połykały pociski z blastera. Kiedy zwierzęta zostały na nich wypuszczone, Solo nakazał zawrócić w drugą stronę tłumacząc, iż wrogów z tamtej strony będą przynajmniej mogli powystrzelać. Jednak z opresji uratowała ich Peekpa, która włamała się do systemu konstrukcji budynku, przez co panele podłogi zaczęły się osuwać i oba oddziały Sef Conu wraz z forosnagami spadły do podziemi. Jednak osuwające się panele nieubłaganie zbliżały się także do nich samych, więc Chewie założył na kuszę kolec z przylgą, nakazał kompanom, by go złapali i na moment przed zapadnięciem się pod nimi podłogi wystrzelił przylgę w sufit. Jego pomysł ocalił całą czwórkę przed bolesnym upadkiem. Następnie Chewbacca bezpiecznie zsunął ich w dół. Tam ranny forosnag chciał zaatakować ekipę, ale bestia została porwana przez jeszcze większego potwora - bastaka, który wydał okrzyk, którym zahipnotyzował Hana. Chewie dwa razy pacnął przyjaciela w ramię, który strącał jego rękę i Wookiee musiał się rzucić na Solo, aby uratować go przed paszczą bastaka. Następnie pobiegli do wejścia do tunelu, gdzie czekali już N'cookaala i Peekpa. Kiedy zaczęli nim uciekać, Han wezwał Landa na pomoc. Na odzew musieli trochę poczekać, ale odpowiedź w końcu nadeszła. Solo przekazał na Vermilliona ich lokalizację i Calrissian wpadł na pomysł jak ich wyciągnąć, prosząc przy tym, by jeszcze chwilę wytrzymali.[8]
Vermillion poleciał do Mesulańskich Szczątków, które okazały się być miejscem ukrycia Phylanksa Redux. Tam transportowiec zostal napadnięty przez Fyzena Gora. Załoga statku nie zdołała odeprzeć Pau'anina, więc musiała się zabarykadować w centrum awaryjnym. Wyjątkiem była Peekpa, której udało się uciec kapsułą ratunkową. Wkrótce do Mesulańskich Szczątków przybył Chevalier. Han i Lando zgarnęli Ewoczkę i we trójkę zdołali zmusić Fyzena do opuszczenia ZV-9. Choć Vermillion był kontrolowany przez droida Gora, Solo zdołał zadokować do niego Chevalierem i wyjść na spotkanie kompanom, którzy zaczęli przechodzić z transportowca na prom - Chewbacca niósł pod pachą śpiącego Florksa Bigglesa. Następnie zaś założył skafander próżniowy i poleciał w przestrzeń kosmiczną pomóc Landowi, który ścigał Fyzena. Jako broń wziął ze sobą łańcuchowy miecz. Ujrzał jak Calrissiana dopadła grupa służących Gorowi cyborgów (były one wykonane z kończyn pojmanych młodych Wookieech. Chewie zawinął swoim łańcuchowym ostrzem w szerokim, precyzyjnym łuku ucinając głowę cyborga, który przytrzymywał impresaria. Następnie zaatakował drugiego cyborga chlastając swoją bronią od dołu i ucinając wrogowi ramię Wookiee'ego. Oznajmił Landowi, iż zajmie się cyborgami.[8]
Powrót do przemytniczej działalności
Gdy w 28 ABY Organa została ranna w wyniku zamachu serwetkowego, Chewie wysłał jej wiadomość z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia i obietnicą bezlitosnego rozprawienia się ze sprawcami zamachu.[33] W pewnym momencie doszło masakry nowego pokolenia Jedi, szkolonego przez Luke'a Skywalkera. Dokonał tego syn Hana i Leii, Ben Solo, który zafascynowany swoim dziadkiem - Darthem Vaderem, przeszedł na ciemną stronę i dołączył do Zakonu Ren oraz Snoke'a. W wyniku tej tragedii Luke udał się na wygnanie, a małżeństwo Hana i Leii się rozpadło. Han Solo wrócił do przemytniczego fachu, by zapomnieć o tych wydarzeniach, a Chewbacca poczuł się zobowiązany mu towarzyszyć i pomagać. Po jakimś czasie Millennium Falcon został im ukradziony przez Gannisa Ducaina, przez co musieli używać statku o nazwie Eravana.[34]
Wojna z Najwyższym Porządkiem
Odzyskanie Millennium Falcona
W 34 ABY Chewbacce i Hanowi udało się namierzyć Millennium Falcona na Jakku i go przechwycić. Na pokładzie, w schowku odkryli dwóch dodatkowych pasażerów: Finna i Rey oraz droida BB-8. Chwilę później na pokład Eravany dostali się członkowie gangów Kanjiklubu i Guaviańskiego, którzy chcieli odzyskać od Hana dług zaciągnięty na przewóz rathtarów. Wtedy niespodziewanie, ukryta Rey przypadkowo uwolniła te bestie, powodując jeszcze większe zamieszanie. Podczas strzelaniny Chewie został ranny w ramię. Ostatecznie on, Solo, Finn, Rey i BB-8 dostali się na pokład Millennium Falcona i zdołali uciec. Tam Finn zajął się opatrywaniem rannego Wookieego. W pewnym momencie były szturmowiec poskarżył się, iż Chewbacca sześciokrotnie o mało go nie zabił. To rozwścieczyło drugiego pilota frachtowca, co zaowocowało chwyceniem człowieka za szyję, lecz wtedy Finn oznajmił, że nie żywił za to urazy. Han chciał wysadzić nieplanowanych pasażerów przy najbliższej okazji, lecz zmienił zdanie, gdy usłyszał, że w BB-8 była mapa prowadząca do kryjówki Luke'a Skywalkera. Postanowił wtedy obrać kurs na Takodanę.[35]
Podczas lotu na Takodanę statek nagle wyskoczył z nadprzestrzeni. Okazało się, że była to sprawka Unkara Plutta. Rey zaczęła mówić o tym, jak na Jakku razem z Unkarem montowała nadajnik naprowadzający, który informował gdzie statek się znajdował. Finn razem z Rey i Chewbaccą poszli więc go poszukać. W końcu dzięki Wookiee'emu udało się odnaleźć urządzenie. Jednak przez nieostrożność Finna nadajnik uruchomił bombę, która mogła wysadzić Millenium Falcon'a w powietrze. Nim minęło dwadzieścia sekund Chewbacca wyrzucił bombę w kosmos. Po tej akcji Rey powiedziała, że razem tworzyli niezły zespół.[36]
Pobyt na Takodanie
Po dotarciu na miejsce, Millennium Falcon wylądował przed zamkiem należącym do Maz Kanaty. Towarzysze planowali przenieść BB-8 na inny statek, gdyż Najwyższy Porządek mógł namierzyć Millennium Falcona. Wszyscy weszli do środka, gdzie zastali żyjącą od ponad tysiąca lat piratkę, która przejawiała wyraźne zainteresowanie Chewbaccą. Podczas pobytu w zamku, do Rey przybył podążający za nią z Jakku Unkar Plutt, który chciał odzyskać skradzionego mu Millennium Falcona. Groził dziewczynie bronią, lecz wtedy Chewbacca ją obronił, łamiąc złoczyńcy ręce. Potem Wookiee widział jak Baza Starkiller zniszczyła układ Hosnian, co było widoczne nawet z powierzchni Takodany. Chwilę później zjawiły się siły Najwyższego Porządku dowodzone przez Kylo Rena, który chciał za wszelką cenę zdobyć mapę prowadzącą do ostatniego Jedi. Wywiązała się strzelanina. Chewie i Han dobrze radzili sobie ze szturmowcami do czasu, aż ci ich otoczyli. Gdy sytuacja była tragiczna, zjawiły się X-wingi Ruchu Oporu. Dzięki ich przybyciu kompani oraz Finn uwolnili się od szturmowców. Jednak Rey została porwana przez Kylo.[35]
Infiltracja Bazy Starkiller
Chewbacca wraz z innymi udał się na D'Qar, gdzie znajdowała się baza Ruchu Oporu. Tam został dokładnie wyleczony przez Kalonię. Następnie brał udział w planowaniu ataku na Bazę Starkiller, odpowiedzialną za zniszczenie stolicy Nowej Republiki, Hosnian Prime. Plan zakładał, że Han Solo, Finn i Chewbacca mieli wyłączyć osłony superbroni nim piloci X-wingów zaatakują. Gdy wszystko zostało ustalone, polecieli na miejsce misji na pokładzie Millennium Falcona. Tam Chewbacca schwytał kapitan Phasmę, przez co wraz z towarzyszami mógł zmusić ją do wyłączenia osłon superbroni. Nie upłynęło dużo czasu, gdy nastąpił atak Ruchu Oporu. W czasie trwającej bitwy, dywersantom udało im się odnaleźć Rey. Widząc, że sprzymierzeńcy mają problem ze zniszczeniem oscylatora Bazy Starkiller, postanowili im pomóc. Chewie i Han podłożyli tam ładunki. Nagle Solo zauważył swojego syna, Kylo Rena. Postanowił wyjść mu naprzeciw i z nim porozmawiać. Chciał go zawrócić ze złej ścieżki. W trakcie rozmowy, Rycerz Ren przebił ojca swoim mieczem świetlnym. Widząc to, Wookiee zawył z rozpaczy. Gdy ciało Hana spadło w czeluścia Bazy Starkiller, wściekły Chewbacca postrzelił Kylo ze swojej kuszy, po czym zaczął zabijać szturmowców. W końcu zdetonował ładunki, tworząc w oscylatorze ogromną dziurę. Umożliwiło to Poe Dameronowi wysadzenie czułego punktu superbroni od środka. Chewie wrócił na pokład Millennium Falcona i zabrał z rozpadającej się planety rannego Finna oraz Rey, która pokonała Kylo Rena w walce na miecze świetlne. Wraz z ocalałymi X-wingami Ruchu Oporu wrócił na D'Qar.[35]
Odnalezienie Luke'a Skywalkera
Po powrocie na D'Qar, Chewie był świadkiem przebudzenia R2-D2. Artoo oraz BB-8 połączyli swoje fragmenty mapy ukazującej miejsce pobytu Luke'a Skywalkera. Gdy okazało się, że była nim planeta Ahch-To, Chewbacca na pokładzie Millennium Falcona wyruszył tam wraz z Rey i R2-D2. Po dotarciu na miejsce, Wookiee oraz astromech pozostali przy statku, natomiast dziewczyna ruszyła na szczyt pierwszej świątyni Jedi, by zobaczyć się z mistrzem Jedi.[35] Luke jednak ani myślał nawet porozmawiać z Rey i zamknął się w swojej chatce, więc ta poszła po Chewbaccę. Gdy mistrz Jedi raz jeszcze chciał ją spławić, Wookiee wyważył wejście i wchodząc do środka oznajmił Skywalkerowi, że poleci z nimi. Luke był zdziwiony, iż nie było Solo. Chewie przekazał Luke'owi, że Han został zabity przez Bena podczas bitwy o Bazę Starkiller. Potem Skywalker zgodził się ich wysłuchać. Rey mu przekazała jak się miewa sytuacja w galaktyce i potrzebna im będzie pomoc Luke'a. Ten jednak ani myślał wracać. Dziewczyna postanowiła zostać na Wyspie Świątynnej licząc, że uda jej się przekonać mistrza Jedi do zmiany zdania.[37] Gdy Rey i Skywalker zajmowali się sprawami Jedi, Chewbacca czuwał przy Millennium Falconie wykorzystując każdą wolną chwilę do ulepszania frachtowca i wycofywania modyfikacji, które wprowadzali poprzedni właściciele. Przerwy zaś poświęcał na zwiedzanie Wyspy Świątynnej. Racje żywnościowe z Millennium Falcona liczyły już dziesiątki lat, więc Chewie postanowił się żywić miejscową fauną - porgami.[38] To również on zajmował się próbami nawiązania łączności z Ruchem Oporu, by dowiedzieć się jak miewa się sytuacja ich sojuszników. Podczas pobytu na Ahch-To Rey zdołała nawiązać połączenie umysłów z Kylo Renem i dowiedziała się, że ten nadal waha się między jasną i ciemną stroną, a także poznała prawdziwe okoliczności upadku Bena. Postanowiła ona opuścić Wyspę Świątynną i spotkać się z Kylo Renem licząc, iż zdoła go zawrócić z powrotem na stronę światła.[37]
Uratowanie Ruchu Oporu
Chewbacca zabrał dziewczynę Millennium Falconem do układu Crait i wystrzelił ją w kapsule ratunkowej w stronę Supremacy. Przed rozstaniem ustalili oni jeszcze co mają zrobić, by ponownie się spotkać i Rey poprosiła Chewie'ego, by przekazał Finnowi jej pozdrowienia gdyby go spotkał. Gdy dziewczyna opuściła frachtowiec, Wookiee natychmiast uciekł z systemu, by post-imperialni go nie namierzyli. Próba nawrócenia Kylo Rena nie ułożyła się po myśli Rey - Ben zabił Snoke'a, ale nie dlatego, że się nawrócił, lecz z powodu żądzy władzy. Chciał również, by dziewczyna się do niego przyłączyła, ale ta odmówiła i oboje siłowali się na Moc o miecz świetlny Skywalkerów, co zakończyło się eksplozją broni i utratą przytomności przez nich obu. Rey jako pierwsza się ocknęła i uciekła promem Snoke'a z meganiszczyciela. Niebawem Chewbacca zgarnął ją na Millennium Falcona. Polecieli na Crait, gdzie zebrały się niedobitki Ruchu Oporu. Zjawili się w trakcie bitwy w porę ratując rebelianckich pilotów przed myśliwcami TIE. Wszystkie z nich poleciały za Millennium Falconem. Chewie wleciał w system podziemnych jaskiń. Klucząc w wąskich przesmykach zdołał się pozbyć wszystkich wrogich pilotów, którzy się porozbijali. Luke zjawił się na Crait w formie projekcji Mocy i skupił na sobie uwagę sił Najwyższego Porządku, dzięki czemu ocalali rebelianci zdołali uciec z tutejszej bazy. Rey dostrzegła jak stado vulptexów wychodzi z jednej z jaskiń i domyśliła się, że to tam znajdą sojuszników, więc nakazała Chewbacce własnie tam wylądować. Dziewczyna używając Mocy uwolniła rebeliantów z jaskiń, a ci weszli na pokład Millennium Falcona, który następnie odleciał z Crait. Na pokładzie Chewie i Leia uściskali się uradowani z ponownego spotkania. W międzyczasie odszedł również Luke Skywalker, łącząc się z Mocą.[37]
Uzbrojenie
Chewbacca prawie zawsze miał przy sobie swoją kuszę energetyczną. Dzięki swojej sile mógł bezproblemowo ją obsługiwać. Przez ramie przewieszony miał natomiast pas z amunicją i torbę z narzędziami do ewentualnej naprawy swojej broni. Czasami korzystał także z ładunków wybuchowych.[1]
Ciekawostki
- W epizodach od III do VII, Chewbacca był grany przez Petera Mayhew. W epizodzie VIII oraz w filmie Han Solo. Gwiezdne wojny - historie, w rolę Wookieego wcielił się Joonas Suotamo, który był też dublerem Petera w Przebudzeniu Mocy. Suotamo wcielił się także w tę rolę w epizodzie IX.
- Głos Chewbacki został stworzony przez Bena Burtta, dźwiękowca wszystkich sześciu filmów Sagi. Składał się on z rozmaitych powarkiwań i odgłosów niedźwiedzi, tygrysów, wielbłądów a nawet morsów i borsuków. Najwięcej głosu użyczył czarny niedźwiedź, imieniem Tarik, z Happy Hollow Zoo w San Jose.
- Imię Chewbacca może pochodzić od rosyjskiego słowa sobaka, czyli pies - inspiracją dla postaci Wookieego była suka George'a Lucasa, o imieniu Indiana.
- Chociaż Chewbacca zginął w Expanded Universe, siódmy epizod sagi nie uwzględnia tych wydarzeń, podobnie jak pozostałych informacji pochodzących ze źródeł innych, niż kanoniczne źródła przedstawiające losy Wookieego. W związku z tym w Przebudzeniu Mocy Chewie pojawił się u boku Hana Solo, pomimo tego, iż akcja filmu rozgrywa się w chronologii później niż niekanoniczny już Wektor pierwszy.
Przypisy
- ↑ 1,0 1,1 Przebudzenie Mocy: Słownik ilustrowany
- ↑ Card Trader
- ↑ Chewbacca w Databanku
- ↑ Polowanie na wookiee
- ↑ Zemsta Sithów
- ↑ Han Solo: Przewodnik ilustrowany
- ↑ 7,0 7,1 7,2 7,3 7,4 7,5 7,6 7,7 Han Solo (film)
- ↑ 8,0 8,1 8,2 8,3 8,4 8,5 8,6 Ostatni strzał
- ↑ 9,0 9,1 9,2 9,3 Nowa nadzieja
- ↑ 10,0 10,1 10,2 10,3 Ucieczka szmuglerów: Przygody Hana Solo i Chewbacki
- ↑ Star Wars 1: Skywalker atakuje, część 1
- ↑ Star Wars 9: Walka na Księżycu Przemytników, część 2
- ↑ Star Wars 10: Walka na Księżycu Przemytników, część 3
- ↑ Star Wars 11: Walka na Księżycu Przemytników, część 4
- ↑ 15,0 15,1 Star Wars 12: Walka na Księżycu Przemytników, część 5
- ↑ Osaczony Vader, część 1
- ↑ Star Wars 13: Osaczony Vader, część 3
- ↑ Darth Vader 14: Osaczony Vader, część 4
- ↑ Star Wars 14: Osaczony Vader, część 5
- ↑ Darth Vader 15: Osaczony Vader, część 6
- ↑ 21,0 21,1 21,2 Star Wars 23: Ostatni lot gwiezdnego niszczyciela, część 3
- ↑ 22,0 22,1 Star Wars 22: Ostatni lot gwiezdnego niszczyciela, część 2
- ↑ Star Wars 24: Ostatni lot gwiezdnego niszczyciela, część 4
- ↑ Star Wars 25: Ostatni lot gwiezdnego niszczyciela, część 5
- ↑ Bestie z bazy Echo
- ↑ 26,0 26,1 26,2 26,3 26,4 Imperium kontratakuje
- ↑ 27,0 27,1 27,2 27,3 27,4 Powrót Jedi
- ↑ Rozbite Imperium, część 1
- ↑ Rozbite Imperium, część 3
- ↑ Koniec i początek
- ↑ 31,0 31,1 Koniec i początek: Dług życia
- ↑ Koniec i początek: Kres Imperium
- ↑ Więzy krwi (powieść)
- ↑ Przebudzenie Mocy: Słownik ilustrowany
- ↑ 35,0 35,1 35,2 35,3 Przebudzenie Mocy
- ↑ Kłopoty z nadajnikiem
- ↑ 37,0 37,1 37,2 Ostatni Jedi
- ↑ Ostatni Jedi: Słownik ilustrowany